Narcyzy,żonkile - cz. 1
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2559
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Żonkile i narcyzy
Miałem ich tylko kilka , więc raczej nie trafiały do wazonu. Co ciekawsze , koleżanka posadziła te same i ma ich już dość sporo. Towarzystwo maja raczej obojętne , rosną pod azaliami japońskimi. Zalanie im nie grozi , bo ich klomb jest podniesiony o 40 cm nad ziemie. Te sadzone w tamtym roku trafiły już na normalną rabatę , między mix lilii.
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Żonkile i narcyzy
Myślę że NITCE, bardziej chodziło o usuwanie przekwitniętych kwiatów. Zawiązywanie nasion bardzo osłabia cebulki i potem słabo rosną i kwitną, więc po przekwitnięciu powinno się wszystkie więdnące kwiaty wyciąć.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2559
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Żonkile i narcyzy
Tu mnie macie
Nie usuwałem , licząc po cichu że może wytworzą nasiona. Rozumiem że trzeba usuwać 


Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- adrian_lasek
- 50p
- Posty: 75
- Od: 10 wrz 2009, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żuławy. Strefa klimatyczna 6b
Re: Żonkile i narcyzy
Trzeba usuwać, aby roślina niepotrzebnie nie traciła energii na wytworzenie nasion. Uzyskujemy wtedy większy przyrost cebul.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Żonkile i narcyzy
Tak dokładnie o to mi chodziłoGaladriela pisze:Myślę że NITCE, bardziej chodziło o usuwanie przekwitniętych kwiatów. Zawiązywanie nasion bardzo osłabia cebulki i potem słabo rosną i kwitną, więc po przekwitnięciu powinno się wszystkie więdnące kwiaty wyciąć.

Zatem teraz będzie już tylko lepiejTu mnie macieNie usuwałem , licząc po cichu że może wytworzą nasiona

pozdrawiam, Anita
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12616
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Żonkile i narcyzy
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka. Z moich narcyzów trąbkowych (Narcissus pseudonarcissus) pozbierałem całkiem sporo nasion, a jak przyszło do wykopywania cebul, to okazało się, że mam ich trzy razy więcej niż posadziłem. Wszystkie ogromne, porównywalne wielkością z tym, co sadziłem na jesieni. Aż mi skrzynkę balkonową wybrzuszyło i rozdęło, jak rosły.Galadriela pisze:Myślę że NITCE, bardziej chodziło o usuwanie przekwitniętych kwiatów. Zawiązywanie nasion bardzo osłabia cebulki i potem słabo rosną i kwitną, więc po przekwitnięciu powinno się wszystkie więdnące kwiaty wyciąć.
I nie ma dziwne ? w przyrodzie narcyzom nikt kwiatków nie ucina, a wegetatywnie też się rozmnażają. I co roku kwitną.
Myślę, że jeśli się je odpowiednio obficie nawiezie, to do żadnego wyczerpania cebulki nie dojdzie, nawet jeśli pozwolimy nasionom się zawiązać, wręcz przeciwnie ? cebulki ładnie rozmnożą się wegetatywnie.
Pozdrawiam!
LOKI
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2559
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Żonkile i narcyzy
Serdeczne dzięki
Jeszcze tylko jedno , czy ścinanie na kwiat cięty szkodzi cebulkom 


Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Żonkile i narcyzy
Moim zdaniem absolutnie nie
Nie mogę już doczekać się wiosny


Nie mogę już doczekać się wiosny


pozdrawiam, Anita
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Żonkile i narcyzy
Ja też potwierdzam - nie szkodzi. Oczywiście pod warunkiem, że wycina się sam kwiatostan. Jeśli ktoś wycina kwiatostan razem z wszystkimi liśćmi - no to żonkil niestety raczej nie ma szans na przeżycie.
A tak żeby się milej oczekiwało wiosny:

I przy okazji: Wie może ktoś co to za odmiana? Dodam, że kwitną dość późno, i bardzo ładnie delikatnie pachną.
A tak żeby się milej oczekiwało wiosny:

I przy okazji: Wie może ktoś co to za odmiana? Dodam, że kwitną dość późno, i bardzo ładnie delikatnie pachną.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Żonkile i narcyzy
Nie sądzę żeby to były "Poetikus"... Poetikus mają drobniejsze kwiaty, i prawie czerwoną krawędź przykoronka, który jest nieduży i dość "płaski".
Po przejrzeniu kilkuset zdjęć w internecie najbliżej moim zdaniem jest odmiana "Flower record", ale czekam że może ktoś rozpozna
W międzyczasie kolejny ładny kwiatek:
(chyba "Rip van Winkle")

Po przejrzeniu kilkuset zdjęć w internecie najbliżej moim zdaniem jest odmiana "Flower record", ale czekam że może ktoś rozpozna

W międzyczasie kolejny ładny kwiatek:
(chyba "Rip van Winkle")

Re: Żonkile i narcyzy
Nic im nie bedzie , podczas odwilży wkopywałam cebulaki które kret wywalił na wierzch, czosnki miały zielone cebulki, szafirki, narcyzy, tulipany , do zabicia ten zwierzak normalnie. 
A obcinanie kwietow nie szkodzi , tylko dobrze jest zostawic mozliwie dlugi pęd , czyli ciąć krótko, i oczywiście bez liści.
Natomiast ogławianie , w celu pozbycia sie nasienników jest wręcz konieczne by nie osłabiać cebulek.

A obcinanie kwietow nie szkodzi , tylko dobrze jest zostawic mozliwie dlugi pęd , czyli ciąć krótko, i oczywiście bez liści.
Natomiast ogławianie , w celu pozbycia sie nasienników jest wręcz konieczne by nie osłabiać cebulek.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 162
- Od: 28 wrz 2010, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żonkile i narcyzy
Narcyzy są mrozoodporne i nie boją sie lekkich mrozów liście też .Gorzej jak będą większe mrozy to należy okryć, jak są przechłodzone można po kilka brać do mieszkania ustawic w najchłodniejszym miejscu obficie podlewać aż zakwitną na przedwiośniu.Temperatura przed kwitnieniem nie może przekraczac 18stopni bo wybiegną i się wyłożą. Po przekwitnieniu na wiosnę wyjąć z bryłą korzeniową z doniczek i posadzic na stałe miejsce w ogrodzie. Pozdrawiam.
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Żonkile i narcyzy
Muszę się zgodzić z Locutus , że pozostawienie przekwitniętych łodyżek kwiatowych nie przeszkadza narcyzom , u mnie w większości ogródków nikt ich nie obcina a narcyzy mają wszyscy piękne co roku i coraz więcej
. Ja jednak obcinam łodyżki dla większej estetyki :P . Wkleję kilka swoich :



















|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2559
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Żonkile i narcyzy
No więc sprawa braku przyrostu naturalnego moich żonkili nadal pozostaje zagadką
Precyzując , rosną na klombie o średnicy ok. 5 m podniesionym 40-50 cm nad poziom działki , w części między dwoma azaliami. Ziemia jest żyzna , bo pojawiają się często pokrzywy i dwa razy do roku sypię azofoskę. Żonkili nie ścinam , bo nie będę sobie robił wstydu przed żoną że mam ich aż
10
od trzech sezonów.

Precyzując , rosną na klombie o średnicy ok. 5 m podniesionym 40-50 cm nad poziom działki , w części między dwoma azaliami. Ziemia jest żyzna , bo pojawiają się często pokrzywy i dwa razy do roku sypię azofoskę. Żonkili nie ścinam , bo nie będę sobie robił wstydu przed żoną że mam ich aż


Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r