GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Guzy na różach

Post »

Zauważyłam na Ballerinie symptomy choroby,i nie dawało mi to spokoju,krzaczek oglądany tylko z góry ,a nie zaglądałam pod sporą ilość liści i bocznych gałązek...Zaniepokoiła mnie żółta barwa liści,brak kwitnienia na jednym z pędów .Spojrzałam na dolną część gałązki,była to niestety guzowatość.
Szkoda mi było cały krzew wykopywać,postanowiłam zastosować maść Tribiotik.Odcięłam chory pęd,kikut wysmarowałam maścią,oprócz tego opryskałam Amistarem i Miedzianem ziemię wokół,wyglądało to tak

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek tutaj wysmarowana maścią część po chorym pędzie i pozostałe gałązki ...na wszelki wypadek
Guz narastał w okresie od początku wegetacji,tak podejrzewam ...gdyż przy wiosennym cięciu nie zauważyłam żadnych symptomów choroby... Zdjęcia zrobione w lipcu

Po tych zabiegach róża nie wykazywała oznak choroby,ładnie kwitła i wypuszczała nowe zdrowe gałązki z kwiatami.Zobaczymy co będzie za rok... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Guzy na różach

Post »

hej, też mam takie "narośla" na korzeniach jednej z kupionych róż
Obrazek

a te obok wyrastające z korzenia to będą pędy-dzikusy? Bo szczepienie i pędy są poza kadrem (za lewym dolnym rogiem :P) Odciąć/wyłamać je?
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Guzy na różach

Post »

Adrian i camellia niestety ale wygląda to na początkowe stadium guzowatości. Jeśli nie są to jakieś bardzo trudnodostępne, wyszukane odmiany, to spalcie te rośliny. Wiem co mówię bo zaczynam dochodzić do wniosku że mam poważny problem z tą bakterią na działce, i chodźmy człowiek chciał coś zrobić to tak naprawdę nic nie może. Oczywiście ze względu że to początkowe stadium choroby możecie wyciąć te korzenie na których znajdują się narośle, oraz te które są zranione, bo rana stanowi właśnie wrota infekcji tej bakterii. Ale pamiętajcie że nawet dokładne oczyszczenie rośliny z podejrzanych korzeni, oraz wysmarowanie środkami bakteriobójczymi nawet całego systemu korzeniowego, nie daje wam gwarancji że roślina jest już wolna od tej bakterii, i że nie przeniesie się ona za 2-3 lata na rośliny sąsiednie - a wtedy to już chyba tylko rozpacz.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re:

Post »

minismok pisze:...jest chrzan nie ma guzowatosci! :D a rózyce bujają :lol:..jest fitosanitarny!...
Czy mógłbyś dokładnie wyjaśni co masz na myśli i rozwinąć ten post. Z roślin które w pewnym stopniu ograniczają rozprzestrzenianie się bakterii Agrobacterium tumefaciens, oraz wpływają negatywnie na jej przeżywalność, znane mi są kukurydza i rośliny zbożowe, natomiast o chrzanie nic nie słyszałem.
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: SZKODNIKI róż

Post »

Kochani ,czy guzy na gałęziach róż to rak ? Jak to zwalczyć ,moje róze umierają .
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1298
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: SZKODNIKI róż

Post »

Jeśli możesz to pokaż zdjęcia, będzie łatwiej coś doradzić.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
Jarek86
100p
100p
Posty: 160
Od: 26 lip 2015, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łask

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

Przed sadzeniem Miedzian 50 WP albo Huwa-San TR-50 ?
:)
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka z jednej z rodzimych szkółek i kiedy wzięłam do ręki Benjamina Britten, to przestraszyłam się na widok tej guli:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Doradźcie mi, proszę, czy obawy są słuszne, czy to raczej nic poważnego?
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

Alutka, reklamuj tę różę, bo to nie wróży nic dobrego. Moim zdaniem to guzowatość.
A swoją drogą to ciekawi mnie, która ze szkółek przysłała Ci coś takiego? ;:202
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

Także moim zdaniem to guzowatość. Nie warto sadzić tej róży - podaj proszę nazwę szkółki (ku przestrodze).Pozdrawiam, Danka
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

Nie tylko nie warto sadzić, czy nie wróży nic dobrego... W żadnym wypadku nie sadz jej, zainfekujesz sobie cały ogród.
Ta sadzonka jest do utylizacji (spalenia), no chyba, że sprzedawca chce ją z powrotem.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

Dziękuję Wam za porady. Różę zapobiegawczo wsadziłam do donicy, wolałam omijać działkową glebę. Ze szkółką już też załatwione, prześlą mi nowy egzemplarz. A chorą niszczę.
Szczerze mówiąc byłam zdziwiona wysłaniem takiej sadzonki (nie wiem, nie sprawdzają, co pakują?), jeszcze nigdy mi się nie przytrafiło otrzymać chorą roślinę. To nie były pierwsze zakupy w tej szkółce (na f), więc tym bardziej jestem zaskoczona.
Pozostałe sadzonki wyglądały dobrze, bez jakichkolwiek oznak chorobowych.
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

viewtopic.php?f=41&t=23977&start=0

Jest to już zapomniany wątek, ale z bardzo cennymi informacjami na temat guzowatości.
Warto przeczytać :!:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
mar-jolka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 26 lip 2020, o 07:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

W tym roku u dwóch róż znalazłam guzowatość korzeni. Obie wyrzuciłam. Nie rosły dłużej niż rok w tym miejscu i obie to były młode róże kupione rok wczesniej. Czy to znaczy ze mam szanse ze bakteria sie nie rozprzestrzeniła bo guz nie mial 3 lat?
Martwię się bo na tym klombie mam sporo cennych róż... podlać ten klomb miedzianem? Czy może posadzić tam chrzan? Albo aksamitki które mam na innych klombach i mogę je jeszcze przesadzić
Awatar użytkownika
Jarek86
100p
100p
Posty: 160
Od: 26 lip 2015, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łask

Re: GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Post »

Witam wszystkich :) Mam pytanie co do Miedzianu 50 WP jaką stosujecie dawkę do moczenia sadzonek ? :) pozdrawiam :)
:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”