
Tykwa - problem
- Asia40
- 100p
- Posty: 150
- Od: 18 kwie 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnoślaskie
- Kontakt:
Re: Tykwa - problem
Ależ super........... ja chce zrobić lampkę tylko jeszcze moje tykwy w nasionkach 

Asia
Re: Tykwa - problem
Super wazonik
Czym jest pokryty, to jakaś specjalna masa, czy farba?

Re: Tykwa - problem
Tykwa pokryta zwykłą farbą która została po malowaniu ściany 

- karina1
- 1000p
- Posty: 1110
- Od: 19 sty 2010, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jarosław,dolnośląskie
Re: Tykwa - problem






"Przyjaciele są jak ciche anioły,które podnoszą nas,kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać" Miłego dnia,życzy Karina
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Re: Tykwa - problem
Zauważyłem że tykwa u mnie najładniej rosła kiedy nawoziłem ją saletrą potasową. 

- Asia40
- 100p
- Posty: 150
- Od: 18 kwie 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnoślaskie
- Kontakt:
Re: Tykwa - problem
Tak sobie myślę czy te dynie to naprawdę tykwy? Zrobią się suche a nie zgniją jak dynie?
Asia
Re: Tykwa - problem
Mój komplecik



- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2615
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Ja opowiem co mnie spotkało : jedna z tykw która najpóźniej się pojawiła długo nie chciała się ususzyć , w końcu odciąłem górną część i oczom moim ukazał się las małych roślinek , które wyrosły z nasion będących w środku !!!!!!!!!!!!!!!!!miały ciepło wilgotno to zachciało im się wegetacji , były blade , gipkie i troszkę przypleśniałe.
Na zdjęciu tylko ich część po porządkach.....
Na zdjęciu tylko ich część po porządkach.....

Re: Tykwa - problem
Dlatego nie należy suszyć tykw w zbyt wysokiej temperaturze 

- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Tykwa - problem
Ja coś takiego odkryłem przekopując kompost na wiosnę.markonix pisze:jedna z tykw która najpóźniej się pojawiła długo nie chciała się ususzyć , w końcu odciąłem górną część i oczom moim ukazał się las małych roślinek , które wyrosły z nasion będących w środku
- karina1
- 1000p
- Posty: 1110
- Od: 19 sty 2010, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jarosław,dolnośląskie
Re: Tykwa - problem
"Przyjaciele są jak ciche anioły,które podnoszą nas,kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać" Miłego dnia,życzy Karina
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2615
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Tykwa - problem
Moja wygląda tak:



- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2615
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Fajnie że jesteście hodowcy
niech śmigają w górę , ja mam już 2 zapylone owoce , w ubiegłym roku musiałem zapylać ręcznie bo kwiaty żeńskie przekwitały niezapylone , w tym roku jest lepiej --- coś mi pomaga , ale nie wiem co ?
Karinko mam nadzieję że to lampka elektryczna , nie na naftę ?
Aniu coś mi się wydaję że musisz dołożyć większą podpórkę
Józef ja puściłem swoje na kratkę tarasu , zobaczę jak daleko urośnie.....

Karinko mam nadzieję że to lampka elektryczna , nie na naftę ?

Aniu coś mi się wydaję że musisz dołożyć większą podpórkę
Józef ja puściłem swoje na kratkę tarasu , zobaczę jak daleko urośnie.....