Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zimowanie laura

Post »

U mnie też laury stoją w ciepłym pomieszczeniu już kolejny rok i nic się złego z nimi nie dzieje.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
oloix
200p
200p
Posty: 201
Od: 12 gru 2008, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łosice

Re: Zimowanie laura

Post »

Tylko że mojemu brązowieją listki :( Jutro zrobię fotki to wam pokaże
Awatar użytkownika
Dorota-C
500p
500p
Posty: 613
Od: 25 wrz 2007, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zimowanie laura

Post »

Sprawdź czy przypadkiem nie ma tarczników. Laur jest dość lubiany przez te szkodniki :(
"Wszędzie kwitną kwiaty dla tego, kto chce je dostrzec."
Storczyki i ogródekDorotki
Doniczkowe
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zimowanie laura

Post »

Moje laury szczęśliwie nie są atakowane przez żadne robale .Raz tylko wyniosłam za wcześnie na balkon i trochę jeden przymarzł.Wtedy zrobiły mu sie brązowe listki,ale obcięłam je i wypuścił młode już zdrowe.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
oloix
200p
200p
Posty: 201
Od: 12 gru 2008, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łosice

Re: Zimowanie laura

Post »

Wiem !!
U mnie często jest okno otwierane :) pewnie dlatego tak mu listki brązowieją :)

DZIĘKI ;:138
oloix
200p
200p
Posty: 201
Od: 12 gru 2008, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łosice

Laur - schnące liście

Post »

Mam znowu problem z laurem. Brązowieją mu listki. Nie wiem czemu. Jest odpowiednio podlewany wodą z osuszacza wiec woda jest ok. Ostatnio zauważyłem na nim mały kłaczek ( wełnowiec ) usunąłem go. Jest zraszany codziennie wieczorem. Więc nie wiem co się możne dziać. Poniżej fotki.


Obrazek

Obrazek
fiorellino
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 lis 2009, o 16:23

Re: Liść laurowy

Post »

kochani lisc laurowy nie jest ciezki w uprawie...mieszkam w Italii to sa kilometry dzrew i zywoplotow z lauru... nalezy go trzymac na zewnatrz nawet jesienia...a jak juz nadejda slawetne polskie mrozy przeniesc go do naswietlonego pomieszczenia i tam spokojnie przezimuje... mam kilka szyuk na balkonie i specjalnie sie nimi nie opiekuje...w upaly podlewam w chlodne okresy zajmuje sie tym natura tzn.deszcz. co do usychania lisci...najzwyczajniej w swiecie je obrywam...ps.nie przesadzajcie z podlewaniem to zatrzymuje wzrost.. :wink:
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Usychający laur. POMOCY

Post »

A nie ma wełnowca między korzeniami? Może warto obejrzeć
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
jmajor
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 kwie 2010, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liść laurowy

Post »

Witam, mam spory problem ze swoim liściem laurowym.Przywiozłem go z Italii 8 lat temu.Od 2-3 lat zaczął chorować.Brązowieją najpierw brzegi listków,później całe i usycha całe drzewko. Dbam o nie tak jak piszecie w poprzednich postach.Jedno już musiałem wyrzucić ,drugie jakoś się utrzymuje. Próbowałem wszystkiego,zmieniałem ziemię,usuwałem chore liście,przycinałem gałązki ...spryskiwałem również preparatem przeciw grzybicznym. Może ktoś wie jak pomóc mojemu drzewku?
Obrazek
Obrazek
musikduck
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 17 cze 2010, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liść laurowyPOMOCY

Post »

trafilem tu przez Google, szukajac wyjscia dla mojego chorujacego wawrzynu... moze ktos wie jak mu pomoc..?
rosl sobie normalnie, potem dostal "pozytywnego swira" i zaczal na gorze i przy ziemi wypuszczac nowe pedy.. cieszylem sie z tych nowych rozrostow, az do momentu kiedy zauwazylem, ze listki /nowe/ maja od spodu jakis ciemnoszary grudkowaty (guzkowaty?) nalot -cos jak kropki/, potem brazowieja, i schna na brzegach dalej zwijaja sie do wewnatrz, az calkiem uschna.. to sie dzieje tylko na NOWYCH odrostach, stara czesc wraz z lisciami jest OK..
probowalem przesuszenia, wystawilem na balkon, obrywalem te chore, liczac ze nastepne beda zdrowe, potraktowalem pare razy (w kilkudniowych odstepach) preparatem owadobojczym /na mszyce i inne owady/ ale bidula dalej cierpi.. moze ktos wie jak mu pomoc?? p
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re:

Post »

jak przezimować laur-kiedy zabrać go z tarasu do domu?
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Laur

Post »

Ja wnoszę swoje laury do pomieszczenia przed przymrozkami.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Laur

Post »

Właśnie sprawiłam sobie mały laur, ale po obejrzeniu go w domu okazało się, że na spodzie liści jest gęsto od czerwców :( Oskubałam wszystkie liście i mam nadzieję, że odżyje, bo ma kilka oczek, z których powinny "wybić" gałązki :)
x-U-ie
---
Posty: 2773
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Laur

Post »

Obrazek

Córka z Hiszpanii przywiozła mi gałązki tej roślinki. Nawet stojąc w wodzie puściły korzenie, wczoraj dostały doniczkę i ziemię. Ale problem pojawił się ponad mc temu. Trafiły go jakieś białe robaczki. Różnymi metodami się ich jakoś pozbyłam, ale brzydkie uszkodzone liście są dalej niestety i nie za bardzo widzę by roślinka przyrastała. Czy jest w ogóle jakaś szansa bym miała swoje małe drzewko laurowe??
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Laur

Post »

Jak miały przyrastać, skoro stały w wodzie aż do wczoraj?
Ten biały robaczek to prawdopodobnie mączlik. Poczytaj tu:
http://www.marolex.pl/htm_pl/porady_ogr ... aczlik.htm

Mój laur przyrasta wtedy, jak dostanie większą doniczkę. 2 razy go przesadzałem, i wtedy zaczynał przyrastać, a po pewnym czasie hamował.
Jeśli Twój już trafił do ziemi, to po przyjąciu wiosną pewnie wypuści nowe przyrosty. Wtedy zniszczonych liści się pozbędziesz.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”