Żywopłot z kwitnących krzewów - propozycje.

Drzewa ozdobne
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

witam,
fiskomp pisze:pomiedzy domem, a granicą działki mam około 3,5 m (...),
żeby tak formalnie odgrodzić się od granicy (...)
Myślalam najpierw o tujach, ale inne krzewy też mogły by być (...)
Nie chcę sadzić nic bardzo wysokiego, ani bardzo szerokiego z racji wąskiej przestrzeni (...)
Z przodu domu są założone dwie rabaty bylinowe w stylu wiejskim lub rustykalnym
mam pytanie, na jakiej długości chciałabyś się odgrodzić żywopłotem?

Biorąc pod uwagę zacytowane wyżej fragmenty z Twojej wypowiedzi, proponuję krzewy liściaste rosnące swobodnie, ewentualnie w miarę potrzeb lekko przycinane (jeśli zajmowałyby więcej miejsca niż przeznaczyłaś); rozważ:
- irgę rozkrzewioną, irgę błyszczącą
- dereń biały (odmiany sibirica, sibirica variegata, elegantissima, aurea)
- forsycję
- złotlin japoński
- pęcherznica kalinolistna (zielona), lub odmiany barwne 'diabolo', 'luteus'
- tawuła van houtte'a, tawuła grefsheim
- berberys thunberga (zielony), berberys th. atropurpurea
- krzewuszka 'bristol ruby'
- róża pomarszczona, róża dzika

taki liściasto-kwitnący żywopłot będzie:
- pasować do rabat w stylu wiejsko-rustykalnym, które już stworzyłaś;
- nie będzie ekspansywny "korzeniowo", jak i "wielkościowo" - maksymalnie 2-3m. Wys. i szer. możesz swobodnie regulować jeśli zechcesz, ale moim zdaniem najładniejszy byłby swobodnie rosnący;
- nie przesłoni Ci południowego słońca, które swobodnie będzie rozświetlaś pomieszczenia domu (z tego co napisałaś, pomiędzy domem a granicą działki jest 3,5m);
- będzie atrakcyjny z powodu: kwitnienia w różnych kolorach (żółty, biały czerwony) rozłożonego w czasie, kolorów liści, pędów (dereń, złotlin), jesiennego przebarwienia.

jeśli to ma być długi żywopłot, możesz pomieszać wiele gatunków, sadząc je grupami po kilka sztuk; natomiast jeśli to ma być krótki żywopłot, to możesz go stworzyć z jednej z wyżej zaproponowanych roślin (żeby nie było chaosu) lub pomieszać kilka (dwie lub trzy) z nich (pamiętając jednak o sadzeniu danego gatunku grupami).

Równie dobrze możesz stworzyć żywopłot formowany - częste cięcie - z ww gatunków krzewów. jeśli zdecydujesz się na regularny, jednolity żywopłot, możesz także pomysleć nad grabem/bukiem (znajdź odpowiedni wątek w tym dziale i poczytaj).

to jest moja opinia, ale zapewne jeszcze padną inne propozycje, no i bardzo dużo można poczytać na podobne tematy w innych wątkach :)
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Witam
Bardzo dziękuję za odpowiedz Merle i Nalewko. :D
Bardziej skłamiam sie ku posadzeniu krzewów ozdobnych niż tuji (żle mi siekojarzą)
W celu zobrazowania mojego problemu umieszę zdjęcia
- http://img13.imageshack.us/img13/1978/zywoplot05.jpg
- http://img694.imageshack.us/img694/3438/zywoplot02.jpg
- http://img706.imageshack.us/img706/1538/zywoplot04.jpg
Moja działka graniczy z tym ornym polem, które za cztery miesiące zamieni się w 12 ar warzywnik.
Ja osobiście nie mam nic do warzywników, bardziej chodzi mi o formalne zaznaczenie granicy (niemiłe doświadczenia w tym temacie).
Pas świerków ma około 12 m długości, w najwęższym punkcie jest około 2 szerokości od granicy najszerzej 3,5 m.
:wit Fiskomp

Zdjęcia są za duże, albo wymienisz na mniejsze, albo zostają jedynie odnośniki... N.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

witaj,

fajnie, że wstawiłaś zdjęcia; rzeczywiście świerki rosną bardzo blisko odwodnienia i ściany domu, a przecież to potężne drzewa.
Na długości 12m można stworzyć efektowny żywopłot z krzewów liściastych, o których napisałem wyżej, ale lepiej nie mieszać zbyt dużej liczby gatunków (ewentualnie zrobić ten żywopłot z jednego gatunku); lepiej chyba też dać krzewy o zielonym zabarwieniu liści i ewentualnie przełamać je jakimś akcentem kolorowym (zbyt wiele kolorów na przestrzeni 12 m może dać efekt pstrokatości).

P.S. jeśli na wysokości domu (w miejscu gdzie od granicy do ściany domu jest najszerzej) chciałabyś mieć w tym żywopłocie "liściasto-kwitnącym" jakieś drzewo, które rzucałoby nieco cienia na dom i jego najbliższe otoczenie w upalny letni dzień (wystawa południowa, a widzę, że macie od tej strony na parterze balkon/taras), nie przeszkadzałoby uprawom sąsiadki i fundamentom Twojego domu, a dodatkowo było niewysokie i pasujące do "liściasto-kwitnącego" żywopłotu, a także ozdobne (kwitnienie, dekoracyjne owoce, wybarwienie i kształt listków oraz ich jesienne przebarwienie), polecam śliwę wiśniową 'pissardii', wiśnię osobliwą 'umbraculifera', głóg 'Paul's Scarlet', dereń jadalny, jarząb (wiele odmian ozdobnych pokrojem, kolorem owoców, przebarwieniem liści jesienią - do wyboru).

Przykład nasadzenia (bardziej regularnego):
- zaczynasz od pęcherznicy kalinolistnej 'diabolo' - 1 szt., bordowe listki cały sezon, kwitnie na biało/biało-różowo (tylko jako akcent na początku i na końcu)
- następnie krzewuszka 'bristol ruby' na długości 3m, listki zielone kwitnie na czerwono
- tawuła van houtte'a na długości 6m, listki zielone kwitnie na biało
- krzewuszka 'bristol ruby' na długości 3m,
- pęcherznica kalinolistna 'diabolo' - 1 szt.
(a jęśli chcesz nieco więcej cienia, na granicy odcinka z tawuły van houtte'a, po obu stronach sadzisz po jednym niewielkim drzewku, np. wspomniana wiśnia osobliwa 'umbraculifera' lub śliwa wiśniowa 'pissardii')

To jedynie luźne pomysły "z marszu"; sama wybierzesz i wtedy będziesz najbardziej zadowolona ;:108
Stasiek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 gru 2010, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

A rozważałaś może zastosowanie trejaży? Można by wtedy obsadzić je powojnikami (clematisami) wielkokwiatowymi, pnącymi różami i wiciokrzewami. Jak by je odpowiednio dobrać to i było by kolorowo i pachnąco.
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Bardzo wszystkim dziękuję za porady, najbardziej skłaniam się ku zastosowaniu trejaży (dziękuje za podpowiedź-Staśku) bardzo lubię róże pnące, clematisy i wiciokrzewy, do tego można dosadzić niskie tawuły lub lawendy. Muszę się jeszcze nad tym zastanowić jak to kompozycyjnie rozwiązać. Ale sam pomysł jest super. :wit
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

:D
Po wielu namysłach stanęły w końcu dwa trejaże (na wprost domu) i są obsadzone 5 gatunkami winogrona wczesnego, średniego i późnego, pozostała reszta jest obsadzona żywopłotem z ketmii syryjskiej (kwiat biały z czeronym), ale krzaczki sa malutkie i mają w roku niewielkie przyrosty, zresztą docelowo to nie miał być wysoki zywopłot. A z sąsiadką się zaprzyjazniłam.
Dziękuje wszystkim za udzielenie rad.
Proszę Admina o zamknięcie owego wątku.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Tak dziś wygląda moja przegroda, posadziłam hibiskus, szybko rośnie, dobrze reaguje na cięcie a teraz jest uwielbiany przez trzmiele.

Obrazek

Obrazek
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re:

Post »

glisssta pisze:myślałam o forsycji - bo lubię a nie mam, ale ona jednak trochę dziko wyglądałaby obok pigwowca.
Dlaczego dziko?
mam takie połączenie i je bardzo lubię. Wczesną wiosną kolory są nieziemskie, kwiaty zdobią cudnie, potem obrasta w ładne liście,a następnie robi się zn?w kolorowo bo pigwa ma ż?łciutkie owoce i gałęzie też robię się kolorowe.

Bez za to mam wpleciony w gł?wny żywopłot już jakieś 10 lat i jest bardzo fajny tylko dla mnie ciut za rzadki,no i wada nr 1 - ma kwiaty,na kt?re ludzie rzucają się i łamią nam ogrodzenie.

Do tego mam jeszcze domieszkę jakiegoś krzewu z kolcami,kt?ry kwitnie na r?żowo,fioletowo i ż?łto,ale tu totalnie nie wiem nazwy.
Nieźle też wyglądają domieszki trzmieliny ,powoju i winobluszczu- na jesień można liczyć na kolor.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”