Mirabelka,śliwa domowa( Prunus domestica )

[adam_k27]

Zastanawiam się nad dosadzeniem śliwki Mirabelki u siebie w ogrodzie. Pierwsza rzecz czy już nie jest za późno i trzeba czekać do wiosny?

Druga rzecz jaką odmianę wybrać? chciałem posadzić Mirabelkę z Nancy, ale gdzieś przeczytałem że lepsza jest odmiana Miragrande, bo ma nieco większe owoce, które nie opadają z drzewa. Ktoś ma jedną z odmian i może polecić. Zależy mi na owocach do jedzenia z drzewa. Dodam że mam już 4 śliwy w ogrodzie - dwie Renklody Althane i Zieloną oraz diwe odmiany wegierki - Valjevka i Record. z zapylaniem więc nie powinno być problemu.

[Lex]

Zastanawiam się nad dosadzeniem śliwki Mirabelki u siebie w ogrodzie. Pierwsza rzecz czy już nie jest za późno i trzeba czekać do wiosny?

Druga rzecz jaką odmianę wybrać? chciałem posadzić Mirabelkę z Nancy, ale gdzieś przeczytałem że lepsza jest odmiana Miragrande, bo ma nieco większe owoce, które nie opadają z drzewa. Ktoś ma jedną z odmian i może polecić. Zależy mi na owocach do jedzenia z drzewa. Dodam że mam już 4 śliwy w ogrodzie - dwie Renklody Althane i Zieloną oraz diwe odmiany wegierki - Valjevka i Record. z zapylaniem więc nie powinno być problemu.

Powiedz nam Kolego, gdzie można zakupić te mirabelka Miragrande?

Pozdrawiam serdecznie

[adam_k27]

No niestety nigdzie jej nie można kupić obecnie. Tutaj https://krzewydrzewa.pl/sliwa-miragrand ... p-251.html dostałem informację że będą mieli na jesieni. Tak więc zakupiłem Mirabelkę z Nancy.

[Grigor]

Jeżeli chodzi o mirabelki to były dostępne w Biedronce. Mam taką właśnie mirabelke 3-ci rok, ma 2m i dała w tym roku pierwsze kwiaty. Niestety tylko 2 z czego tylko 1 owoc się zawiązał.

[phantom]

Pytanie czy te tanie mirabelki z Biedry to prawdziwe mirabelki czy tylko ałycze.

[seedkris]

Co by nie wyszło z tych biedronkowych to zawsze można potraktować jak podkładki.

[phantom]

Podobno można rozpoznać mirabelkę od ałyczy po wyglądzie liści czy lodyg. Jest szansa że to co poniżej to Mirabelka z Nancy czy mogę czuć się oszukany?

[adam_k27]

Ałycza może mieć takie jakby kolce. Tutaj tego nie widać. Więc raczej Mirabelka.

viewtopic.php?f=35&t=79612&start=0
To drzewko było opisane jako "Mirabelka z Nancy", czy po prostu "Mirabelka"? Bo to pierwsze to nazwa konkretnej odmiany i wówczas oznaczałoby to że drzewko powinno być szczepione. Zaś samo Mirabelka jest pojęciem dosyć pojemnym. Mirabelek jest kilka różnych odmian i w zasadzie rozmaite mieszańce i dzikie siewki też możnaby określić nazwą Mirabelki.

[phantom]

Kolców za bardzo nie widać, a opisane było jako Mirabelka z Nancy (tyle że różnie z tymi opisami bywa). Posadzona na wiosnę 2018, jeszcze nie kwitła.

[seedkris]

Ze zdjęcia raczej mirabelka. Może to być siewka mirabelki.

[Grigor]

Kurde to moja takie niby kolce ma.

[adam_k27]

Jak widać miejsce szczepienia to pewnie faktycznie Mirabelka z Nancy. Jak nie ma miejsca szczepienia to jakaś siewka mieszaniec. W tym drugim wypadku wcale nie musi to oznaczać że to mniej wartościowe drzewko. Poczekaj na owoce.

[Lex]

Podobno można rozpoznać mirabelkę od ałyczy po wyglądzie liści czy lodyg. Jest szansa że to co poniżej to Mirabelka z Nancy czy mogę czuć się oszukany?

No przecież to śliwa europejska jak byk a nie żadna ałycza. Kto twierdzi, ze to ałycza to ałyczy na oczy nie widział. Wygląda na mirabelkę z nancy, można wiec spać spokojnie.

Pozdrawiam serdecznie

[Anvendir]

Również nie widzę tu cech ałyczy. Dodatkowo inna kwestia. Jaki byłby cel szkółkarza żeby szczepić ałycze i sprzedawać jako 'Mirabelke Z Nancy'?
Koszt drzewka to głównie koszt robocizny na jego wyprodukowanie. Koszt pozyskania zrazów, zwłaszcza odmian nielicencjonowanych jest tutaj pomijalny...

[phantom]

Ałyczy nie trzeba szczepić. Pewnie stąd się biorą przypadki gdzie zamiast prawdziwej mirabelki opychana jest nieszczepiona ałycza.

Ja sadziłem dwa lata temu i już nie pamiętam czy było widoczne szczepienie. Ile mniej więcej trzeba czekać na pierwsze kwiaty/owoce?