W tym przypadku problem wynika z utraty części korzeni przy przesadzaniu (jak znacznej to już wiesz najlepiej) co oczywiście drzewu szkodzi i osłabia, a poza tym ta zima była ciężka dla drzew. Orzech jest na mróz wrażliwy. Jeśli miałeś duże mrozy a śniegu nie było to i korzenie w ziemi mogły marznąć, tym łatwiej że ziemia zruszona. Przesadzanie jesienią nie jest dobrym pomysłem...
Generalnie im starsze drzewo tym trudniej mu przeżyć przesadzanie, ale szansa że się pozbiera jeszcze jest.
