atkaxxx pisze:Veronica, czy będziesz uszczykiwać uczep? CZy pozwalasz mu rosnąć swobodnie tak jak jest? I czy zamierzasz jeszcze raz go pikować? Jeśli tak, to kiedy?
Uszczykiwałam jakieś 4 tyg. temu jak był badylek z trzema parami właściwych liści (3 parę uszczknęłam

). Z tego co wiem to trzeba je uszczykiwać kilkakrotnie. Już nie będę ich pikować... Podlewam raz w tygodniu nawozem do kwiatów balkonowych
Magdo dziękuję

Ja również po raz pierwszy wysiewałam uczep i to z własnoręcznie pozbieranych nasionek. Naczytałam się, że nie warto siać bo się nie rozkrzewiają i rośnie dziko, trochę mnie to zmartwiło ale jak widać wszystko jest na dobrej drodze

( dlatego powinno się go kilkakrotnie uszczykiwać).
Uczep szybko kiełkuje - u mnie to trwało aż 2 dni

Trzymam kciuki żeby i Tobie tak szybko wzeszły
