Kret nie jest naszym wrogiem

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
siupek94
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 lut 2011, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Tez mam ten problem ale slyszalem ze jak sie ma na ogrodku jeza to nie ma kreta??nie wiem czy to jest prawda, wiec prosze o jakies rady.
vegasi
100p
100p
Posty: 105
Od: 21 mar 2008, o 01:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódż

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Nie prawda u nas na działkach jest sporo jeży a krety jak ryły tak ryją ,dlatego jeż raczej nie pomoże :/
siupek94
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 lut 2011, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Aha a jest jakies zwierze przez ktore bedzie mniej kretow??Slyszalem ze pies tez lapie krety ale moj jest leniwy i woli robic co innego.
Awatar użytkownika
bukjan
200p
200p
Posty: 256
Od: 26 paź 2009, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk - działka pod Skarszewami

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Albo go przegłodź, albo zamień na norowca (może być jamnik) :tan
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: A u mnie znowu kret

Post »

A może zerknijcie tu, jeśli chcecie potwierdzenia, że nie ma skutecznej metody na wygonienie kreta z działki :;230
- Kret, nornica czy... - 4cz.
i trzy poprzednie części tegoż wątku (wiele już napisano na ten temat i ... nic...)

Na chwilę można je wygnać z ogrodu zabierając im pożywienie, czyli pędraki, ale i dżdżownice... Można też znaleźć łownego kota, czy psa, ale to wcale nie jest takie proste... Inne środki nie działają. No nie działają i już. Nic, ani gaz, ani woda, alni śledzie, ani sierść, ani granulki, ani granaty, ani wiatraczki, ani butelki na patykach, ani kastaniety, ani straszaki na baterie (jakiekolwiek).

Pułapki są skuteczne, ale do czasu :P Trzeba je zakładać na bieżąco i pilnować ich dniem i nocą, a i tak jednego kreta wyeksmitowanego z ogrodu niemal natychmiast zastępuje kilka innych sztuk, bo to zwierzęta wędrujące...

Jedyne wyjście - polubić kreta i jego wiosenne kopce. :uszy
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
siupek94
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 lut 2011, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Moj wujo mial podobny problem z kretami probowal wszystkiego ale nic nie dzialalo.Wreszcie wpadl na pomysl i w ich korytarz wsadzil pedarde dymna.I od tamtej pory ma spokoj. Morze będę musial sprubowac tego samego??
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Może...

Ale na pewno musisz spróbować używać słownika :wit
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
AGP-ON
200p
200p
Posty: 459
Od: 29 paź 2010, o 09:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ciężków
Kontakt:

Re: A u mnie znowu kret

Post »

U mnie (tfu tfu) kretów brak. Dookoła działki są kopce i zryta ziemia

Obrazek
księżycowy krajobraz ;-)

Pomogły ... psy
Codzienni biegaja po ogrodzie i jak dotąd żaden kret nie odważył sie wyleźć.
Na nornice pomógł kot. Łowna bestia.
Awatar użytkownika
bartecb
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 15 cze 2010, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Z góry przepraszam jeżeli to dubel.
Najskuteczniejszym sposobem na krety są psie i kocie odchody.
Zbieramy kupy naszych czworonogów, rozkopujemy kopiec, wtykamy "toto" w dziurę i zasypujemy z powrotem. I tak do skutku po roku na 35 arowej działce zapanował spokój.
Pozdrawiam
Zainteresowań brak. Mam tylko kilka pasji...
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: A u mnie znowu kret

Post »

:wit ja też mam sprawdzony patent na krety ,otóż wszystkich palaczy którzy mnie odwiedzają poprosiłam aby wrzucali do ustawionej puszki niedopałki papierosów,gdy zauważyłam pojawiające się kopce kreta to brałam niedopałki wsypywalam do słoja i zalewałam gotującą wodą ,tą miksturę (cała zawartość) wlewałam w rozgarnięty kopczyk i z powrotem zasypywałam. Tak pozbyłam się ich z ogrodu raz na zawsze. Poradziłam tą mtodę już wielu osobom i wszyscy twierdzą że działa. :D
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
Altika
500p
500p
Posty: 610
Od: 29 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Marzenko nie słyszałam o tym sposobie na krety, ale chętnie wypróbuję. U mnie w tym roku chyba zamieszkała wielopokoleniowa rodzina kretów. Dopiero pozbierałam kopce. Wypróbuję jeszcze Twojego sposobu, bo ręce opadają. ;:223
Awatar użytkownika
Waldek26
50p
50p
Posty: 76
Od: 4 kwie 2011, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Zanim zaczniecie znowu polować na te piękne stworzenia, obejrzyjcie sobie parę filmów dokumentalnych. Krety to niesamowite ssaki, a ich działalność pomaga glebie.Ja mam działke od 16 lat i prócz efektu wizualnego - zwał ziemi, szkód nie czynią. Rozumiem, że ich mordowanie wynika z "estetyki" działki, co ludzie powiedzą, jak zobaczą, że trawka została tak strasznie okaleczona!

"Jeśli będziesz żyć w zgodzie z naturą,
nigdy nie będziesz ubogi."
Awatar użytkownika
bratek158
500p
500p
Posty: 946
Od: 28 lis 2010, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Waldek26-jasne z estetyki :oops: ostatnio odkrylam przyznaje ze troszke pozno ale jednak ;:108
ze krety robia wielkie nory ;:132 czesciej pod roslinami pod moja różą która to usychała ;:223 znalazłam wielką dziure a korzenie wisiały w powietrzu ;:108
jak miała by nie uschnąć po sprawdzeniu innych roslinek odkrylam smutna prawde o kretach
z estetyki jasne
Awatar użytkownika
JanOkowita
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 12 cze 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Re: A u mnie znowu kret

Post »

bartecb pisze:Z góry przepraszam jeżeli to dubel.
Najskuteczniejszym sposobem na krety są psie i kocie odchody.
Zbieramy kupy naszych czworonogów, rozkopujemy kopiec, wtykamy "toto" w dziurę i zasypujemy z powrotem. I tak do skutku po roku na 35 arowej działce zapanował spokój.
Pozdrawiam
Mam dwa psy po 50 kg i kota, tak więc za przeproszeniem trawnik jest zapaskudzony jak trzeba. Z kretami walczę wszelkimi metodami. Był karbid, świece dymne, woda ze śledzi, czosnek, sierść kota, żwirek z kuwety kota, sierść psów, czosnek i środek "Pożegnanie z kretem" (ponoć po wniknięciu do gleby dżdżownice są bardzo niesmaczne i krety wymiotują).

Podejrzewam, że główną przyczyną niemożności wygonienia ich z naszego trawnika i klombów ( w sumie ponad 1200 m2) jest fundament ogrodzenia, który okala naszą działkę na głębokości 50-60 cm. Poza tym praktycznie codziennie ogród jest podlewany, często nawożony. Pewnie stąd jest mnóstwo jedzonka dla kretów i dlatego nas lubią... :heja

Dlatego też zastosowałem metodę skuteczną i humanitarną w postaci sześciopaku piwa. Po czwartym piwie zaczynam je lubić. ;:136

Pozdrawiam

Jan Okowita
Drożdże najlepszym przyjacielem człowieka.
stan65
100p
100p
Posty: 105
Od: 30 maja 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A u mnie znowu kret

Post »

Witaj Janie Sporo tych sposobów wcześniej stosowałeś, ale ten ostatni naprawdę jest ciekawy. Ale tak codziennie? ;:136
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”