Ligustr - jak ukorzenić ?

[Zenon]

Chciałbym ze swoich dwuletninch krzaczków -50 cm (ligustrów) zrobić przyszłe sadzonki. Kiedy na to jest najlepsza pora? Pozdrawiam.

[graved]

Witam.

Liguster można rozmnażać z sadzonek zielnych pozyskiwanych w VI-VII i wysadzać do inspektu. Podłoże to mieszanina torfu i piasku. Po roku nalezy wysadzać.
Można rozmnażać za pomocą sadzonek zdrewniałych (IX-X). Sadzonki można sadzić bezpośrednio do gruntu (wymagają ochrony przed mrozem), lub przechować je i sadzić w marcu następnego roku.

[PIOTRUS]

Witam wszystkich moje pytanie to jaka odmiana ligustru jest najlepsza i żeby nie miała prześwitów i była mocno zielona co prawda ja już posadziłem drzewka ale chce sięgnąć opinii fachowców pozdrawiam.

[maryann]

żeby nie miała prześwitów

To zależy p wszystkim od sposobu sadzenia- w dwóch rządkach na mijano i sadzonki nie pionowo w glebę, tylko pochyło(oczywiście jeśli są bardzo krótkie to nie ma znaczenia).

[PIOTRUS]

Czy do ligustru dodać ukorzeniacz, czy włożyć patyki ligustru bez ukorzeniacza, żeby były sadzonki.
Pomóżcie. Czy ukorzeniacz coś pomoże, jeśli tak, jak to zrobić dobrze?
Pozdrawiam wszystkich.
Kiedy można wykonać pierwsze ciecie ligustra po posadzeniu.

[Karo]

Oczywiście ukorzeniacz pomoże,przyśpieszy moment ukorzeniania.
Wystarczy końcówkę pędu pozbawionego liści zanurzyć w ukorzeniaczu i wsadzić pęd do dołka,
po czym ziemię lekko ugnieść i podlać sadzonki.
Jednak ja robiłam mój żywopłot z ligustru bez stosowania ukorzeniaczy.
Po prostu ucięte pędy wierzchołkowe - duże,nawet 50 cm wsadzałam do ziemi i jedynie pilnowałam wilgotności.
Podlewałam codziennie. Ukorzenił się bez problemów,szybko i prawie w 100% .
Wsadzałam pędy od razu na miejsce przeznaczenia,sadząc gęsto,w 2 rzędach i naprzemiennie.
Można też zaraz po posadzeniu przyciąć pędy tak o 1/3.
Zachęcam do korzystania z wyszukiwarki.

[wirtual24]

Witajcie.
Wczoraj znalazłem na osiedlu na jakimś krzewie ligustru o liściach jednolicie zielonych zmutowaną gałązkę o pstrokatych liściach (variegata). Była tylko jedna, ale mimo wszystko obciąłem ją żeby ktoś mnie nie uprzedził i spróbuję ją sobie ukorzenić.


Pęd podzieliłem na trzy części:


...i wsadziłem do doniczki z ziemią uniwersalną.


Na całość założyłem worek foliowy, a wcześniej obficie podlałem. To powinno zapewnić odpowiednią wilgotność. Czy radzicie trzymać doniczkę z gałązkami na parapecie w domu, czy na zewnątrz na balkonie? Mam nadzieję, że przynajmniej jedna z nich poradzi sobie bez ukorzeniacza. Swoją drogą ciekawa sprawa z tą mutacją...

Na starszych liściach widać trzeci kolor (fot.1):

[Oneboy]

Ja w tym roku od marca do listopada każdego dnia wtykałem w ziemię sztobry Ligustru pospolitego dziś byłem sprawdzić czy się ukorzenił wyciągałem co 40-tą roślinkę z ziemi i muszę powiedzieć że ligustr jest super jeżeli chodzi o ukorzenianie się nawet położona poziomo i przysypana miesiąc temu dla testu gałązka (nie sztober 20 cm) ponad metrowa miała na każdym pączku kiełek białego korzonka dziś dla pewności aby nie zmarły mi te nasadzenia przy grabiłem je liśćmi na zimę.

Dodam jeszcze że wszystkie od marca do września wypuściły nowe listki. (może 3-4 nie przyjęły się)
Materiał na sztobry miałem za darmo z miejskiego wysypiska odpadów zielonych
Ogromnej ilości nie zdążyłem pociąć na sztobry zima mnie dopadła ale nic straconego wykonałem kopiec i tam przezimuję do następnego roku od marca znów zaczynam. Ligustr jest mrozoodporny.
Nie patrzyłem na żadne terminy nie ukorzeniałem ani ukorzeniaczem nie traktowałem, ciąłem na kawałki odmierzane puszką po piwie i wtykałem do ziemi pod kątem około 60 stopni. Oczywiście cały rok codziennie podlewałem by sztobry miały wilgotne podłoże.




Pozdrawiam

[Oneboy]

wiem wiem dodam jeszcze tylko że ligustr pospolity po rozmiażdżeniu na miazgę potrafi utworzyć (odtworzyć) taką narośl i nadal będzie rósł takie zjawisko często można zauważyć przy wjazdach na posesje gdzie kierowcy niezbyt idealnie wjeżdżają w Kluczborku jest jeden taki wjazd gdzie tak się obronił. Teraz kierowca na niego musi uważać aby nie zniszczyć blachy samochodu

[MirekL]

Witajcie.
Wczoraj znalazłem na osiedlu na jakimś krzewie ligustru o liściach jednolicie zielonych zmutowaną gałązkę o pstrokatych liściach (variegata). Była tylko jedna, ale mimo wszystko obciąłem ją żeby ktoś mnie nie uprzedził i spróbuję ją sobie ukorzenić.


Pęd podzieliłem na trzy części:


...i wsadziłem do doniczki z ziemią uniwersalną.

Raczył się ukorzenić?

[Neonka82]

Witam,

Właśnie rozpoczęłam swoją przygodę z działką o której zawsze marzyłam. Muszę zrobić w niej wszystko od podstaw, bo kupiłam ją dość zaniedbaną. I w związku z tym jedną z rzeczy, o której myślę jest żywopłot z ligustru. Na Allegro są dostępne sztobry, ale bez korzeni. Czy mogę je od razu wsadzić do gruntu, czy muszę je najpierw ukorzenić?
A poza tym ponoć jest on trujący, czy przy dzieciach i psie nie będę mieć problemu?

[agrazka]

sztorby ładnie się ukorzeniają, kosztują grosze, są też do kupienia 2 letnie sadzonki, też niedrogie.
Mam psa, dziecko już duże nikt się nie zatruł .

[MirekL]

Teraz? W połowie maja?

[Neonka82]

No więc właśnie dlatego pytam, czy to nie jest za późno i czy jeśli nie sztobry to czy mogę posadzić choć sadzonki?
A jeśli nie to kiedy mogę to zrobić?
Przepraszam za głupie pytania, które dla was są oczywiste, ale ja dopiero wszystko poznaję i uczę się

[nocny_drwal]

Pytanie oczywiście nie jest głupie! Głupotą jest to, że ktoś o tej porze to oferuje i wciska ludziom kit. Co prawda ligustr to można powiedzieć "chwast" i pewnie by się przyjął nawet teraz (szczególnie, że pogoda sprzyja).
Sadzonki zdrewniałe robimy z pędów naciętych jesienią i trzymanych przez zimę w odpowiednim do tego miejscu. Takie pędy to właśnie sztobry. Gdy tylko śnieg się stopi i można wyjść w pole, należy sztobry posadzić. Maj to już troszkę późno,

Sadzonki kopane z gruntu, czyli z gołym korzeniem ( dotyczy to również roślin z "owiniętymi" torfem korzeniami itp) oferowane są wczesną wiosną i późną jesienią. Takie sadzimy też tylko w wyżej wymienionych terminach.

Sadzonki z pojemników (doniczek, worków foliowych itp), ale takie z widocznie przerośniętym systemem korzeniowym przez podłoże, można sadzić cały sezon, o ile ziemia nie jest zamarznięta.