Halinko zapraszam na wizytację, nie wszystko się jeszcze udało zrobić ale.............
Jadziu to jest Nostalgia z jesiennego nasadzenia, jestem nią zauroczona nie dość że pięknie kwitła, masa kwiatów to kwitła długo, powtarzała kwitnienie i jest bardzo zdrowa.
Ewuniu
Paulo milo, ze do mnie wpadłaś, nie znam jej imienia, jest ciemna bordowa, pachnie, w przyszłym roku pewnie bedzie miała już imię,
Jolu - mnie tez mile zaskoczyły młode różyce, kwitły ślicznie, zdrowe i dzielnie przetrwały zimę,
Moniczko - staram się jak mogę, pięknie dziękuję że do mnie wpadłaś,
Lisko - od dwóch dni już nie ma lata poszło sobie..........pewnie wróci bo roboty jeszcze huk
Rybkoo - milo mi gościć Ciebie w moim skromnym ogródku, na krety stawiam zwykłe łapki kupione w castoramie za bodajże 19,oo zł, skuteczne ale krety tez umieją ich obejść, prawa natury.......
Celinko - powoli tłumaczę mojemu ogródkowi, że musimy współpracować bo chwaściory nas zjedzą,

z różnym skutkiem
Nelu - już mam widok przed oczyma obrośniętych drzew powojnikami, a dalie na pewno nie są takie jak u naszej Oli bo są z siewu, ale ........., nie mam gdzie przechowywać karp w tym roku wszystko się zmarnowało najbardziej to mi żal cann, ale Januszek mnie wspomógł
no to biegnę do Waszych ogródków