Epipremnum - wymagania,pielęgnacja
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Scindapsus
Zdecydowanie lepiej jest prowadzić scindapsusa do góry, dając słupek lub palik aby mógł się wspinać. Pisaliśmy już o tym w innym wątku. Nowe liście są wtedy (zdecydowanie) większe niż jak wisi, odległości między liśćmi są mniejsze, i ogólnie kondycja rośliny jest lepsza.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Scindapsus
Dzisiaj właśnie kupiłem pałke/słupek. Ona ma około 1m, a kwiatek 3m. Oplotłem i jeszcze chwila a już ją przerośnie, co dalej? Odplątać już chyba nie wypada.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Scindapsus
Od razu przecież można było go poskracać, zrobić nowe sadzonki i zagęścić. I to bym radził wykonać. Poskracał bym do 5-ciu listków. Przecież to pnącze rośnie niesamowicie szybko i idzie wiosna. Nowe przyrosty jeżeli pójdą do góry na pewno będą okazalsze od starych. Będziesz zadowolony.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Scindapsus
Nie wiem
Chyba raczej tak nie zrobie, poza tym ja mam tylko jeden pęd. Jeśli bym ściął czubek to dalej bedzie rósł?

- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Scindapsus
Jeśli zetniesz czubek to bez problemu puści odrosty.
Ja zdecydowanie jestem za tym co pisał Janusz (karpek). Jeśli ma tylko jedną gałązkę to byłoby super jak byś ją skrócił a nowe sadzonki bez problemu puszczą korzonki w wodzie. Dzięki temu ładnie zagęścisz roślinkę i o wiele lepiej będzie się prezentować.
Ja zdecydowanie jestem za tym co pisał Janusz (karpek). Jeśli ma tylko jedną gałązkę to byłoby super jak byś ją skrócił a nowe sadzonki bez problemu puszczą korzonki w wodzie. Dzięki temu ładnie zagęścisz roślinkę i o wiele lepiej będzie się prezentować.
Re: Scindapsus
Jutro miałem przesadzać, chyba będę musiał poczekać z tym sadzeniem, ale ok odetne.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Scindapsus
I bardzo dobrze, że się w końcu na to decydujesz. Sadzonki robi się dwu- lub trzy-liściowe. Od góry nad liściem zostaw ok. 0,5 cm, od dołu pod liściem 1 cm (pędu). Ja odrywam zawsze dolny liść i wkładam do ziemi aż pod wyżej leżący.
Takie sadzonki bez problemu ukorzeniają się w wodzie a najlepiej od razu w ziemi obsadzone naokoło tego palika (5-6 sztuk). Ziemia najlepiej torfowa. Miejsce raczej widne i ciepłe. Oczywiście sadzonki nie mogą mieć miękkich ani podgnitych pędów.
Takie sadzonki bez problemu ukorzeniają się w wodzie a najlepiej od razu w ziemi obsadzone naokoło tego palika (5-6 sztuk). Ziemia najlepiej torfowa. Miejsce raczej widne i ciepłe. Oczywiście sadzonki nie mogą mieć miękkich ani podgnitych pędów.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Scindapsus
Może byc sadzonka 15 liściowa?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 sty 2011, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Posiadam Epipremnum popularna jest jego odmiana z żółtymi plamami(Epipremnum złociste)
ale on ma zielone , w dodatku lekko pomarszczone możliwe że to ich cecha lub po prostu wynik po zakorzenieniu sadzonki w ziemi
a wiec pytanie jaki to gatunek rośliny ?
jak o nią dbać(pielęgnacja,itp),zwłaszcza stanowisko (preferuje słońce ,pół cień , cień)
ale on ma zielone , w dodatku lekko pomarszczone możliwe że to ich cecha lub po prostu wynik po zakorzenieniu sadzonki w ziemi
a wiec pytanie jaki to gatunek rośliny ?
jak o nią dbać(pielęgnacja,itp),zwłaszcza stanowisko (preferuje słońce ,pół cień , cień)
- cynia
- 200p
- Posty: 327
- Od: 26 lis 2008, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kieleckie/łódzkie
Re: Epipremnum ....
U mnie rośnie w gębi pokoju, na pokrywie akwarium. Słońca ma bardzo mało, a zimą to już katastrofa.
Trochę podlewam i nawożę. Jak za mocno wylinieje od dołu, robię nowe sadzonki i zagęszczam doniczkę. I tak sobie rośnie od kilkunastu lat
Trochę podlewam i nawożę. Jak za mocno wylinieje od dołu, robię nowe sadzonki i zagęszczam doniczkę. I tak sobie rośnie od kilkunastu lat
Pozdrawia cynia
Re: Epipremnum ....
Jest to bardzo tolerancyjna roślina, także pod względem oświetlenia. Może rosnąć zarówno na parapecie (za firanką), jak i w głębi pokoju. Im więcej światła, tym ładniej wybarwione i gęstsze ulistnienie. Chociaż to ostatnie stwierdzenie jest nie do końca prawdziwe. Moja siostra posiada dwa Epipremnum (wyhodowane ze szczepek pobranych od różnych roślin), które rosną obok siebie, więc światła mają w takich samych ilościach. Różnice widać na poniższych zdjęciach.


Może Twoja szczepka ,,po prostu tak ma".
Z innych uwag - należy uważać z podlewaniem zimą. Lepiej wówczas podłoże przesuszyć, niż przelać. Inaczej dolne liście zaczną szybko żółknąć. Odczyn podłoża powinien być lekko kwaśny lub obojętny - wystarczy zwykła ziemia dla roślin pokojowych. Można wzbogacić ją o perlit, a na dno doniczki wysypać warstwę keramzytu. Poprawi to strukturę podłoża i zabezpieczy korzenie przed staniem w wodzie. Jest odporna na suche powietrze, jednak dobrze reaguje na zraszanie, czy inne metody podnoszenia wilgtoności (np. keramzyt). Warto w jednej doniczce umieścić kilka szczepek, gdyż roślina ta wytwarza jeden długi pęd. Można go także opleść wokół np. palika. Starsze egzemplarze prowadzone w ten sposób są prawdziwą ozdobą. Kolejną zaletą jest bardzo łatwe rozmnażanie - można pociąć praktycznie cały pęd, a z każdego węzła roślina wypuści korzonki.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. Pozdrawiam


Może Twoja szczepka ,,po prostu tak ma".
Z innych uwag - należy uważać z podlewaniem zimą. Lepiej wówczas podłoże przesuszyć, niż przelać. Inaczej dolne liście zaczną szybko żółknąć. Odczyn podłoża powinien być lekko kwaśny lub obojętny - wystarczy zwykła ziemia dla roślin pokojowych. Można wzbogacić ją o perlit, a na dno doniczki wysypać warstwę keramzytu. Poprawi to strukturę podłoża i zabezpieczy korzenie przed staniem w wodzie. Jest odporna na suche powietrze, jednak dobrze reaguje na zraszanie, czy inne metody podnoszenia wilgtoności (np. keramzyt). Warto w jednej doniczce umieścić kilka szczepek, gdyż roślina ta wytwarza jeden długi pęd. Można go także opleść wokół np. palika. Starsze egzemplarze prowadzone w ten sposób są prawdziwą ozdobą. Kolejną zaletą jest bardzo łatwe rozmnażanie - można pociąć praktycznie cały pęd, a z każdego węzła roślina wypuści korzonki.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. Pozdrawiam

,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
Zmarźnięta Epipremnum
Witam
Po pierwsze - jestem nowa na tym forum - więc nie mam bladego pojęcia czy w dobrym miejscu umieściłam owe zapytanie - z góry przepraszam ;-) Ale do rzeczy. Mam Epipremnum - ale zmarzło mi, ponieważ przeprowadzałam się kiedy panowała temperatura -15 stopi. Od kilku dni moja roślinka zaczyna umierać, 50% liści jest czarna, albo robi się czarna. Teraz pytanie co mam z nią zrobić - czy przesadzić i nie podlewać przez tydzień lub dłużej, po ucinać czarne liście i czekać, aż zaczną wychodzić nowe pędy czy też nic nie robić?
Z góry dziękuje za odp ;-)
Po pierwsze - jestem nowa na tym forum - więc nie mam bladego pojęcia czy w dobrym miejscu umieściłam owe zapytanie - z góry przepraszam ;-) Ale do rzeczy. Mam Epipremnum - ale zmarzło mi, ponieważ przeprowadzałam się kiedy panowała temperatura -15 stopi. Od kilku dni moja roślinka zaczyna umierać, 50% liści jest czarna, albo robi się czarna. Teraz pytanie co mam z nią zrobić - czy przesadzić i nie podlewać przez tydzień lub dłużej, po ucinać czarne liście i czekać, aż zaczną wychodzić nowe pędy czy też nic nie robić?
Z góry dziękuje za odp ;-)
Zapoznam się z regulaminem forum.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zmarźnięta Epipremnum
Ja bym w pierwszym rzędzie rozejrzała się za jakimkolwiek zdrowym pędem, obcięła go i do wody do ukorzenienia. Co do ratowania to nie bardzo umiem doradzić
Re: Zmarźnięta Epipremnum
zijuan zdjęcia najpierw pokaż. 

Cos dziwnego dzieje sie z moim scindapsusem.
Rosnie jeszcze na balkonie, ale kompletnie pod dachem.
Czesto na koniuszkach listkow pojawiaja sie kropelki czyściutkiej wody.
Rano pomyslalam ze to rosa, ale inne kwiaty byly zupelnie suche.
Potem pomyslalam ze moze jakies rozbryzgi od deszczu, ale on "łzawi" nawet kiedy nie pada.
Sprawdzilam sufit, nic nie przecieka
Podlewam go regularnie mala iloscia wody, zawsze czekam az przeschnie, stoi na zachodnim balkonie i zdrowo wyglada.
Niedlugo przestawie go do kuchni
Rosnie jeszcze na balkonie, ale kompletnie pod dachem.
Czesto na koniuszkach listkow pojawiaja sie kropelki czyściutkiej wody.
Rano pomyslalam ze to rosa, ale inne kwiaty byly zupelnie suche.
Potem pomyslalam ze moze jakies rozbryzgi od deszczu, ale on "łzawi" nawet kiedy nie pada.
Sprawdzilam sufit, nic nie przecieka

Podlewam go regularnie mala iloscia wody, zawsze czekam az przeschnie, stoi na zachodnim balkonie i zdrowo wyglada.
Niedlugo przestawie go do kuchni