Pomidory- oprysk kwasem mlekowym

[whitedame]

Mój ślubny może jeść żur co drugi dzień, musiałam się więc nauczyć go kisić. To przepis mojej śląskiej Buni :
1 liter wody z kranu ( ja daję z filtra )
6 czubatych łyżek grubo mielonej żytniej mąki żurkowej
3-4 ząbki czosnku ( można dać więcej ale moja synowa nie lubi więc wypośrodkowałam ilość)
piętka z chleba razowego ale nie takiego miękkiego z marketu, tylko twardy ciemny chleb.

Stawiam to przykryte w ciepłym miejscu i mieszam kilka razy dziennie. Po ok. trzech pojawia się charakterystyczny kwaśny zapach. Używam tyle by troszkę zakwasu zostało na następne kiszenie.

[BozenkaA]

Beatko i Gunnar dzięki Teraz pozostaje tylko przygodę z naturalnymi opryskami rozpocząć.

[x-xm-a]

forumowicz czy można opryskać mleczanem wapnia cebulę i czosnek?

[GunnarSK]

Chciałem się zapytać, czy można mieszać płynny zakwas z pokrzywówką, a skoro forumowicz się raczej nie udziela w tym wątku, po prostu tak zrobię. Oprysk oczywiście dopiero jak się trochę rozpogodzi i w odpowiednym rozcieńczeniu (1:10).

[legina]

Nie wiem po co pytacie forumowicz,skoro każdy robi wg.własnej receptury,nie zastanawiając się nad skutkami.Tylko do kogo będą słane pretensje jak pomidory
trafi sz.... .

Czy probiotyk( kwas mleczny)np.po antybiotykach,popijasz piwem?

[GunnarSK]

Ja po prostu pytałem forumowicz, bo to on założył wątek.
Miesiałem, tj. wlałem zakwas do pokrzywówki. Mogłem już dzisiaj robić oprysk, bo było sucho. Na razie nie widzę żadnych objawów chorób, i działka nie jest zalana, a jeśli trzeba, będę robić za królika doświadczalnego/kozła ofiarnego, i wszystko oczywiście robię na własną odpowiedzialność.

[x-p-o]

Ja tego wątku tu nie zakładałem. Powstał on w wyniku rozdzielenia przez któregoś z Modów postów dotyczących E327 od innego wątku.
Jeśli ktoś miesza zakwas z innymi środkami w sytuacji, gdzie nie zostało ustalone do końca jego działanie fitotoksyczne, czyni to na własne ryzyko i mnie w to proszę nie mieszać.

A to, że oprócz działania bakteriobójczego i grzybobójczego wykazuje w określonych warunkach szkodliwe działanie na liście powodując ich deformacje, to stwierdziłem już w lutym na pomidorach uprawianych w domu. Eksperyment idzie w tej chwili w kierunku ustalenia bezpiecznego stężenia i formy podania.

Jeżeli ktoś chce brać udział w eksperymencie musi być to osoba stosująca racjonalne nawożenie, ponieważ jakiekolwiek błędy w nawożeniu mogą prowadzić do niewłaściwych wniosków.

[GunnarSK]

Może forumowicz tego wątku nie zakładał, jeśli jest "sztuczny". Do tej pory pryskałem tylko "czystą" pokrzywówką, a mieszankę mam pogotowiu. I cokolwiek zrobię, jest na moją odpowiedzialność.

[Maraga]

GunnarSK!

Możesz zrobić zdjęcia pomidorkom przed i po "eksperymencie"?
Zobaczylibyśmy "na własne oczy" efekt Twoich poczynań!
Pozdrawiam Maria.

[nowicjuszek]

Czy może ktoś podać konkretną recepturę na ten specyfik mam już mąkę żurkową i sporo chęci do eksperymentu ale co dalej?

[AlicjaAnna]

Kolejna chętna Od dawna czytam, czytam, czytam..... Coś mi tam nawet rośnie dzięki forum i chętnie bym dalej poeksperymentowała! Tym bardziej, że na razie nie było u mnie żadnych oprysków chemicznych, a zz się zbliża wielkimi krokami.

Zakwas robię i na chleb i na żur, więc wstępne przygotowanie jest Pomidory grzecznie rosną na kurzeńcu, żadnych niedoborów czy innych chorób nie ma, ale też "plantacja" niewielka - szklarenka 2,5 x 2,5.

forumowicz, można prosić?

[AlicjaAnna]

forumowicz, poproszę
I temat dla Ciebie: mam takie pytanie co do węglanu wapnia - można to dostać u nas u weterynarza - to "wapno" podawane np. maciorom czy krowom po wyproszeniu/ocieleniu, gdy organizm zwierzaka jest 'odwapniony', również kurom itd.
Skład: węglan wapnia, fosforan dwuwapniowy, chlorek sodu, wodorowęglan sodu, tlenek magnezu, korzeń cykorii, liść mięty, ziele tymianku, kwiat rumianku Składniki analityczne: wapń 27,5%, sód 2,75%, magnez 0,9%

Czy to można zastosować do cytrynianiu, czy jednak zwykła kreda bądź odkwaszacze do win będą zdecydowanie lepsze? To mam pod ręką, pozostałe musiałabym kupić.

[x-p-o]

Nie nadaje się.

[AlicjaAnna]

Krótko i na temat - bardzo dziękuję. Zatem kupujemy węglan do wina

[x-xm-a]

forumowicz u mnie wygląda na to, że na mączniaka prawdziwego nie działa. Poza pomidorami w ogrodzie robię oprysk roślinom, które corocznie mają określone dolegliwości. Szczególnie zwróciłam uwagę na krzew azalii wielkokwiatowej, która co roku łapie mączniaka prawdziwego. Niestety, nie pomogło. Opryski robiłam regularnie, strałam się robić w miarę możliwości bardzo dokładnie, ale wiadomo spód liści ciężko opryskać bo krzew dość duży. Ponieważ nie stosowałam do oprysku niczego poza kwasem, liście zaczynają być mocno porażone.
Nie wiem czy ta uwaga się przyda, bo głównie zależy nam na odporności na inne choroby, ale to takie moje spostrzeżenie.