Witajcie! Poranek był
unplugged, ale już jestem
Hala, witam gorąco i serdecznie zapraszam - będzie mi miło mieć w Tobie stałego gościa
Patrysiowo, dzieńdoberek! Zdjęć wstawiam na tyle dużo, że można dobrze poznać mój ogród - miło, że czujesz się w nim swobodnie
Andrzej, ano czas leci... ja też pamiętam pierwszą część... byłeś chyba moim pierwszym gościem!
Justynko, bardzo dziękuję za Twoją obecność!
Jolu, zapraszam... Lavender Ice mam od tej wiosny... posadzona jest niefortunnie wśród sporych tawułek, zatem nie ma szans na sfotografowanie całego krzaka... póki co jest niewielka, ale bardzo zdrowa, a kwiaty - sama widzisz - o zniewalającej wprost urodzie
Lineto, serdeczne Dzięki za tyle komplementów! Myślę, że każda część coś wnosi... przybywa roślin, zmieniają się koncepcje, to co już rośnie nabiera ciała, więc cały czas - we wszystkich naszych ogrodach - mamy o czym dyskutować! Róże z babcinego ogrodu naprawdę co jakiś czas mi się śnią, zresztą nie tylko one... u babci było trochę roślin których ja nie mam, a pewnie podświadomie chciałabym żeby i u mnie rosły... fajnie się to wspomina!
Julek, doberek! Ano stuknęła nam już druga połowa roku... lubię ten czas kwitnienia hortensji, wrzosów, rozchodników - bardzo lubię
A propos przeciekania czasu przez palce, to postanowiłam wcześniej wstawać... zresztą mam też w planach poranne bieganie, zatem zacznę go lepiej wykorzystywać
Krysiu, dzień dobry! Tak, zdaję sobie sprawę jak obszerną dokumentację stanowi 20 części wątku... ile uśmiechów, wspierających słów, kibicowania, porad, burz mózgów, czy po prostu wspólnego przebywania ... szczególne miejsce zajmuje w moim sercu FO, ale to Wy o nim stanowicie - dziękuję! Zapraszam jak najczęściej...
Dorotko, Aga, Marysiu - dziękuję, że jesteście!
Anetko, witam serdecznie i dziękuję za odwiedziny... tak, znam odmianę klonów rosnących przy tarasie - to palmowe Atropurpureum. Polecam je z całego serca.
Agatka123, Aage, Aagaaz, Grażynko, Fiwonko - dzięki dziewczyny że jesteście ze mną!
Ewa, nie stresuj się za bardzo! Z czego wykonana będzie opaska wokół domu?
Różyczko, Reniu - dzięki że zaglądacie!
Feluś, może być szampan w filiżankach ;-) Cieszę się, że się u mnie zadomowiłaś!
Majeczko, witaj! Ano mam białego Leonardo... wyjątkowo piękny i delikatny kwiat, z żółtawą poświatą od zewnętrznej strony, na razie mały krzaczek, ale za to całkowicie zdrowa róża... Zobaczymy jak się będzie sprawować za rok... póki co, zupełnie odmienny od różowego i czerwonego Leosia ;-)
Aniu, obiecuję, że pogadam z
Asią na poważnie, ale... może ma swoje powody, dla których się aktywnie nie udziela na FO? Dziękuję że zaglądasz... ogród faktycznie się bardzo zmienił, a przede wszystkim chyba wydoroślał... tak go odbieram
Dorciu, Marta - witam serdecznie!