Winogrona - uprawa -- Porady

[maryann]

To zależy od warunków w tunelu- sztobry dobrze by się czuły w wilgotnym podłożu i atmosferze; natomiast pomidory raczej się wietrzy, by były suche i nie chorowały. Jeśli jednak z wietrzeniem u Cibie nie jest dobrze, to gdzieś w kąciku by można...

[pomidormen]

Nim sztobry się ukorzenią i zaczną rosnąć pomidory je zagłuszą, uzyskasz kiepskiej jakości sadzonki, z cienką łozą i słabym systemem korzeniowym. Wydziel kawałek tunelu dla sztobrów i będzie ok.

[kapitan]

Co roku sadzę kilka pomidorów w sąsiedztwie ukorzenianych sadzonek i wszystko jest ok. Sztobry nie znoszą mokrego podłoża, jeżeli są zawoskowane to wietrzenie tunelu wcale im nie szkodzi, a wręcz przeciwnie jest konieczne, bo w temp. powyżej 30 st.C parafina zaczyna się topić, a to nie jest korzystne. Wilgoć i wysoka temperatura w tunelu z winoroślą to wymarzone warunki dla mączniaków i szarej pleśni. Jedyny kłopot to ochrona chemiczna sadzonek, gdy pomidory dojrzewają. Zawsze coś może polecieć na owoce.

[pomidormen]

Kilka pomidorów w tunelu ze sztobrami to coś innego niż posadzić sztobry między pomidorami. Mam tunel z pomidorami i nie widzę takiego rozwiązania.

[kapitan]

Kilka pomidorów w tunelu ze sztobrami to coś innego niż posadzić sztobry między pomidorami. Mam tunel z pomidorami i nie widzę takiego rozwiązania.

Pomidory, ogórki i winorośl ... no i jeszcze jakieś skrzynki



Sztobry można posadzić tuż przy nasłonecznionej ścianie i będą sobie rosły. Pomidorów chyba tak blisko nikt nie sadzi?

[swistak]

jak zwykle niezawodny kapitan ,dzięki skorzystałem z kilku porad ,obecnie sztoberki są już na folii w szkółce pozdrawiam piotr

[swistak]

Do foliaka z pomidorami oj dała by mi szefowa /foliak 6 na 4 m /

[kapitan]

...obecnie sztoberki są już na folii w szkółce pozdrawiam piotr

Jak wyglądają po fali przymrozków? Chyba, że Ciebie ominęły?

[swistak]

Witaj sztoberków nie ruszyło tylko kilka nasadzeń z tamtego roku z jesieni ,ale może odbiją z zapasowych piotr

[swistak]

Kapitanie,dziwne to lecz możliwe szkółkę mam na samej górce, sadzonki które zmarzły były posadzone w dolnej częsci działki,działka to własciwie kwadrat 75 m na 74 m,na czterech metrach różnica wynosi 1 m,więc wszystko co było w dole to dostało od mrozu,najgorzej że dostały mrozem młode borówki dopiero co rozpikowane 30 sztuk w plecy piotr

[akl62]

Mam 3 krzaki, które jeszcze rok temu oplatały cały "domek ogrodnika", Przycięłam je w zeszłym roku, a teraz poprowadziłam przy rosztowaniu wokól domku poziome zeszłoroczne łozy. Może za wczesnie i może nie tak jak trzeba, ale coś tam poczytałam i zrobiłam. Raczej nie da się już porawić, bo mało co z krzaków zostało.

W ogrodzie został jeszcze jeden krzak (gruby na 3 palce, nie wiem ile ma lat, ale tam gdzie rosnie, jest bez sensu), który chciałabym przesadzić przy pergoli, razem z pozostałymi. Czy mogę go teraz ruszyć ? I jak go potem przyciąć. Ziemia mamy ciężką. Teraz jest wilgotna i niezmarznięta.

I jeszcze jedno.
Wokół winorośli zozpanoszył się poziomkowiec, podagrycznik i inne badziewie. Nie mama siły z nim walczyć w tej glinie. Czy mogą na jakiś czas (jaki ?) wysłać ziemię agrowłókniną lub agrotkaniną. Mimo iż kilka lat winogrona były totalie zapuszczone, chciałabym z nich zrobić ocieniony taras przy domku. Odmian nie znam, bo ich nie sadziłam tylko przejęłam od poprzednich użytkowników. Mają długie luźne grona, owoce bordowe i słodkie. Deserowe, nie na wino.

[kapitan]

Jeżeli zostawiłaś trochę łozy to będzie ok. Łoza to te badyle z gładką brązową korą i pąkami z których powinny wybić latorośle. Wycięcie łozy i pozostawienie tylko drewna to juz kłopot. Owoców nie bedzie, a krzew będzie się ratował wilkami ale przeżyje.

Z tego krzewu do przesadzenia pobierz teraz sztobry, z których ewentualnie odtworzysz odmianę. Co to są sztobry i jak je ukorzeniać dowiesz się tutaj http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... gu_30.html Polecam Ci tez inne wpisy z bloga. Co do przesadzania to zrób to przed ruszeniem wegetacji, powiedzmy na początku marca. Krzew należy przed przesadzeniem radykalnie przyciąć. Zostaw tylko kawałek drewna i ze 2-4 oczkową łozę. Postaraj się również wykopać maksymalnie dużo korzeni. Nie pozwalaj mu owocować po przesadzeniu i prowadz max na 2 latorośle.

Maty tylko poprawia warunki termiczne dla korzeni. Kładz je bez obaw.

[akl62]

kapitanie, dziękuję. Oczywiście wczesniej poczytałam wątek, ale nie byłam pewna przesadzania.
Z tych rosnących na miejscu (w zeszłym roku przycięte niemal do pnia i prawie nie miały owoców) zostawiłam długie łozy (jakieś 6-9 oczek) i upięłam je w 3 pietrach poziomo. Jeśli sie to nie sprawdzi, to po prostu trzeba powycinać, prawda ?

Z przesadzaniem spróbuje, a jak sie nie uda, kupię jakąś fajna i odporną odmianę. Bo zostało mi jedno miejsce na krzew z przeciagnieciem łoz na wschodnią strone tarasu.

Pocieszyłeś mnie z agrotkaniną. Zrobię to, bo naprawdę szkoda siły, a nie byłam pewna czy nie zaparzę korzeni. Przeglądałam moje wakacyjne zdjęcia (z uporem maniaka fotografowałam winnice z różnych regionów winiarskich, które odwiedzaliśmy), ale na zdjęciach nic się nie uwieczniło. W pamięci coś mi kołatało, że w którejś płaskiej winnicy nad Loarą były agrotkaniny, ale głowy bym nie dała.

Będę tu zagladać

[jars]

Z przesadzaniem spróbuje, a jak sie nie uda, kupię jakąś fajna i odporną odmianę. Bo zostało mi jedno miejsce na krzew z przeciagnieciem łoz na wschodnią strone tarasu.

Przy sadzeniu zwróć też uwagę, jakie jest w danym miejscu nasłonecznienie. Winorośl, aby dała zjadliwe owoce potrzebuje jak największego dostępu do słońca. Jeżeli krzew miałby dostęp do słońca tylko od wschodniej strony, to nawet najatrakcyjniejsza odmiana nie da smacznych owoców - winorośl w takim miejscu sprawdzi się jedynie w funkcji ozdobnej "zielonej ściany". Dla krzewu, z którego chcesz mieć dobre owocowanie szukaj miejsca z dobrym nasłonecznieniem od południa (ew. pd.-wsch., pd.-zach.).

[marTa85]

Ja zrozumiałem.Ale ile mniej wiecej na dobe musi bys nasłonecznienia , bo u nie max jest 6 godzin.Wystarczy.