Wszystko o pomidorach cz. 8
- anetka6930
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 23 maja 2012, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Zgadzam się największym zagrożeniem dla pomidora jest "troskliwy" ogrodnik.
oczy szeroko zamknięte...
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Przed sadzeniem można opryskać pomidory antywylegaczem?
wydają mi się duże już.
Nie spowoduje to zmian owoców?
wydają mi się duże już.
Nie spowoduje to zmian owoców?
Początkujący
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Nie można. To nie są środki do pomidorów tylko do zbóż.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
ale na etykiecie pisze że pomidory-.-
Zdanie zaczynamy z dużej litery,
posty pisane niepoprawną polszczyzną będą lądować w śmietniku.
Moderator.
Pisownia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=75346
Zdanie zaczynamy z dużej litery,
posty pisane niepoprawną polszczyzną będą lądować w śmietniku.
Moderator.
Pisownia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=75346
Początkujący
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Czy złamanego pomidora można ukorzenić w wodzie? Czy w ukorzeniaczu i do ziemi?
Pozdrawiam Paweł
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
W wodzie, torfie, perlicie. Nie potrzeba ukorzeniacza.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Dziękuję za ekspresową odpowiedź. I mają nie stać bezpośrednio na słońcu, tak?
Pozdrawiam Paweł
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Wykluczone. W cieniu.pawelp1320 pisze:I mają nie stać bezpośrednio na słońcu, tak?
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Dzięki za powyższe zdjęcia ufff moje są niższe,ale wyglądają podobnie, a boję się,że za mizerne. Może za bardzo je przeżywam:) choć moje maskotki są duuuużo mniejsze niż reszta mimo identycznych warunków, a to jedne z trzech kupionych nasion, więc liczyłam, że będą najpewniejsze. Czy odmiana karłowata od samego początku jest taka? Ktoś też tak ma?
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
U mnie katlowate odmiany są małe a duże są duże, nawet 4 razy wieksze, zasiane w tym samym czasie.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
U mnie jest tak samo, koktajlowe są mniejsze.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Witam. Obawiałam się(niepotrzebnie) że moje megagronki są jak na tę porę słabo wyrośnięte ok.20 cm.Do wysadzenia jeszcze miesiąc więc powinny osiągnąć "dojrzałość" wysadzeniową. Joanna
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Dzięki Wam kochani! To kamień z serca:) choć moim karzełkom i tak noce w temp 3' nie służą i są niefajne:(:( , najbujniejsze są te, które wyrosły z nasion przeze mnie zabranych, wyglądają jak chwasty?:)....
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Ja wiem że każdy chwali swoje, ale..
Ten megagroniasty na zdjęciu jest mega wyciągnięty..
Ja bym go ogłowił i mocno ściął żeby puścił wilka..
Jak to zrobić było opisane na forum.
Co więcej każdą wyciągniętą sadzonkę bym tak zrobił, i ukorzenił w wodzie ogłowiony stożek wzrostu.
Za miesiąc będą piękne sadzonki do wysadzenia..
Taka moja uwaga na przyszły rok,
za ciepło i za dużo wody i za mało światła,
zamiast krzaczków pomidorów macie miotły..
Co z tych pomidorów będzie za miesiąc kiedy będzie trzeba je wysadzić?
Pierwsze grono na metrze od ziemi?
Żeby nie być gołosłownym to w temacie podfoliowy szał pomidorowy macie zdjęcia krzaczków które wysiałem 15 lutego..
Ale wody to one dostawały po troszkę co drugi lub trzeci dzień, i temp. 18 stopni przy oknie, w pomieszczeniu 21-22 stopnie..
Nie rozumiem każdy z bardziej doświadczonych użytkowników to widzi i nikt nie ma śmiałości podpowiedzieć nowym kolegom i koleżankom co źle robią?
Czy mi się wydaje czy coś nie dobrego dzieje się tu?
Ten megagroniasty na zdjęciu jest mega wyciągnięty..
Ja bym go ogłowił i mocno ściął żeby puścił wilka..
Jak to zrobić było opisane na forum.
Co więcej każdą wyciągniętą sadzonkę bym tak zrobił, i ukorzenił w wodzie ogłowiony stożek wzrostu.
Za miesiąc będą piękne sadzonki do wysadzenia..
Taka moja uwaga na przyszły rok,
za ciepło i za dużo wody i za mało światła,
zamiast krzaczków pomidorów macie miotły..
Co z tych pomidorów będzie za miesiąc kiedy będzie trzeba je wysadzić?
Pierwsze grono na metrze od ziemi?
Żeby nie być gołosłownym to w temacie podfoliowy szał pomidorowy macie zdjęcia krzaczków które wysiałem 15 lutego..
Ale wody to one dostawały po troszkę co drugi lub trzeci dzień, i temp. 18 stopni przy oknie, w pomieszczeniu 21-22 stopnie..
Nie rozumiem każdy z bardziej doświadczonych użytkowników to widzi i nikt nie ma śmiałości podpowiedzieć nowym kolegom i koleżankom co źle robią?
Czy mi się wydaje czy coś nie dobrego dzieje się tu?