Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Obrazek
- jaki ma obwód kaudexu ta roślina uprawiana w hydroponice ?
- Jerzy - ciekawi mnie jakie masz przyrosty kaudexu (na obwodzie) przy roślinach doświetlanych i niedoświetlanych. Jakie rozmiary kaudexu mają Twoje rośliny, które wyrosły z nasion wysianych w kwietniu 2013 roku ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Mam pytanko. Na moich roślinach są jeszcze łuseczki od nasionek i czy powinnam je zdjąć czy zostawić ?
Ewa
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Delikatnie sprawdź, jak się trzymają. Czasem przy lekkim tknięciu same spadają.
Czasem trzeba im troszeczkę pomóc, jak za długo się ta łuska utrzymuje.
Ważne jest, żeby nie zaschła. Dlatego też warto ją zwilżać troszeczkę nawet kilka razy dziennie.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Dziękuje :-)
To jeszcze jedno ;) Trzy z nich maja już 2 listki czy powinnam je odkryć ?
Ewa
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Mam pytanie czy kiedy adenium ma już pączki - na razie małe potrzebuje jakiś dodatkowych zabiegów typu podlewanie czy nawożenie, żeby rozwinęły się kwiaty? Czy to po prostu trochę trwa?
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jak w przypadku każdej innej rośliny, tak również w przypadku Adenium, rozwój pąków kwiatowych do ich całkowitego rozwinięcie = rozkwitnięcia trwa pewien czas, a największy wpływ na szybkość rozwijania pąków kwiatowych ma naturalne światło ;:3 i ciepło. Składniki pokarmowe i wodę do wykarmienia rozwijających się pąków kwiatowych, Adenium ma zgromadzone w swojej "spiżarni" = kaudexie :wink:. Piszę o roślinach, które wyrosły z nasion i tworzą pąki kwiatowe, a nie jako ukorzenione odcięte gałązki Adenium.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Czyli po prostu trzeba uzbroić się w cierpliwość. Roślinka z nasionka;-) Ma ok 3 lat. Niestety(a może stety) podarowałam ją koleżance- bo u mnie miała marne warunki do kwitnięcia. U niej po roku zaczyna mieć pąki. Jak już zakwitnie wstawię zdjęcia;-) Sama jestem ciekawa, co z tego będzie bo wysiewałam różne kolory a żadna u mnie nie zakwitła :cry: Zostały mi dwie ok 3 letnie adenium w pracy, bo tam mają słońce praktycznie przez całe przedpołudnie.
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

ewa84 pisze:Trzy z nich maja już 2 listki czy powinnam je odkryć ?
Ja bym odkryła. Może nie od razu całkowicie, najpierw trochę uchylić przykrycia, ale to kwestia jednego-dwóch dni.
Ale raczej nie wystawiaj maluchów na bezpośrednie mocne słońce. Parapet za szybą to dobre miejsce. I nie od razu południowy.

Moje za każdym razem bez przykrycia od kiedy się wyprostowały.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Ok. Dzięki :-)
Powinnam je teraz poprzedzać do osobnych doniczek czy jeszcze zostawić razem ?
Ewa
nicrum
100p
100p
Posty: 129
Od: 6 kwie 2013, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Mietek, skoro proponujesz ASAHI SL to pewnie go stosujesz. Jak on działe u ciebie.
Natura naszym najlepszym nauczycielem
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Cytat: "Asahi SL jest to biostymulator oparty na trzech substancjach aktywnych z grupy nitrofenoli naturalnie występujących w roślinach. Uprawy opryskane Asahi SL wykazują lepszy wzrost wegetatywny i rozwój generatywny, wyższą produkcję biomasy. Wysokie parametry plonotwórcze są wynikiem lepszej efektywności fotosyntezy, poprawnej gospodarki wodnej w roślinie oraz wzrostu zawartości składników organicznych. Biostymulator Asahi SL poprawia również tolerancję upraw na niesprzyjające wzrostowi i rozwojowi roślin czynniki stresowe." - koniec cytatu. Stosuję go zawsze po przesadzeniu roślin, uszkodzeniach przez szkodniki, po zakupie nowych roślin. Wg moich obserwacji, rośliny po "stresie" szybciej odreagowują i powracają do "zdrowia", ale to jest moje zdanie, które opieram na stosowaniu tego środka na niewielkiej ilości roślin, które mam, tz. stosuję na Adenium, hojach, haworsjach, np. gdy przez moją "nieuwagę" rośliny się za szybko "opalą" na bezpośrednim słońcu. Nie zauważyłem negatywnych skutków ubocznych. Stosuję go systematycznie na wszystkich moich roślinach po zimie, wczesną wiosną jeden ewentualnie dwa opryski.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

ewa84 pisze:Ok. Dzięki :-)
Powinnam je teraz poprzedzać do osobnych doniczek czy jeszcze zostawić razem ?
Ja nie wiem, czy to będzie poprawne politycznie, co powiem, ale u mnie się sprawdziło :wink:
Bo - albo zrób to już teraz, póki ogonki jeszcze nie siedzą w ziemi na dobre, tylko potraktuj roślinki bardzo delikatnie - żadnego ugniatania/ubijania ziemi wokół!, albo zostaw i zrobisz to, jak się już wzmocnią.
Ja siałam i tak i tak i osobiście wolę wysiewać nasionka każde do swojego pojemniczka - fajne sa takie jednorazowe kieliszki, dostępne w marketach, tylko one są bardzo delikatne i trzeba uważać, albo do standardowych doniczek kwadracików 4x4cm. Można tez użyc takich gotowych pojemniczków na rozsady, są różnej wielkości. Spokojnie wystarczy to na kilka miesięcy.
To takie 'dobre rady' na następne wysiewy :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

/ ... / zostaw i zrobisz to, jak się już wzmocnią.
- proponuję za podpowiedzią mojej Przedmówczyni, pozostawić młode sieweczki w tym "pojemniku" w którym rosną, aż do momentu gdy młode roślinki rozbuduję system korzeniowy. Tak młode sadzonki, bardzo negatywnie reagują na przesadzanie, bardzo trudno odbudowują system najcieńszych korzonków, którymi pobierają składniki pokarmowe z podłoża. Zdążysz przesadzić za kilka miesięcy, szybciej się przyjmą w nowych doniczkach i podłożu, unikniesz strat. Jeżeli jednak teraz zdecydujesz się na przesadzanie, spowodujesz zahamowanie wzrostu i rozwoju sadzonek, na minimum 2 - 3 tygodnie do momentu, aż zregenerują system włośnikowy korzonków.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Dzięki za odpowiedzi :-)
Zostawię je na razie w spokoju ;) teraz odkryłam pojemnik i stoją sobie na parapecie.
Ewa
shhake
50p
50p
Posty: 60
Od: 23 kwie 2014, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Pochwalę się moimi maleństwami! Ale przed tym. Zaniepokoiło mnie to, że przy ściąganiu łupinki cała roślinka wychodziła z podłoża, nie zauważyłam przy tym żadnego korzonka. Co jest nie tak?
a oto moje grubaski. 9/10 wykiełkowało.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”