Skalniak od podstaw,projekt

olenka33 · Post » 23 wrz 2007, o 17:53

Witaj,
jestem nowa na forum, ale może coś podowiem...

Skalniak to głownie roślinki (te już jak widzę masz, chocaż pewnie będzie ich za mało) i kamienie.

Kamienie - wybierz takie jakie Ci się spodobają, ale nie mieszaj kamieni o różnym charakterze. Najłatwiej o otoczaki ale trochę trudno je układać i nie są bardzo dekoracyjne. Jeśli chcesz uzyskać efekt tarasików to sprawdź jakieś centrum ogrodnicze albo... punkt kaminiarski. Fajnie wyglądaja tafle piaskowca albo łupki. Piaskowce są w różnych kolorach (od ecru aż do czerwieni). wszystkie szybko się patynują w ogrodzie - stąd ładny szybki efekt naturalistyczny. Takie łupane kamieni łatwo układać. Nie mogą być zbyt małe bo zarosną.

Kameni powinno się układać naśladując naturę. Jeśli są "leżące" to powinny leżeć a nie stać....

Uważaj bo przy zbytnim rozdrobnieniu gatunków roślin zrobi się pstrokato... lepiej tworzyć efekt plam kolorystycznych dbając o kontrastowe zestawienia.

Myślę, że teraz zajmij się konstrukcją sklaniaka to sporo roboty (wybóra kamieni, dodatkowo przygotowanie podłoża - powinno być przepuszczalne - dobrze zamieszać ze żwiem albo grysem marmurowym).

Posadź to co masz. Wiosną pójdziesz do sklepu i oszalejesz... Bedziesz mogła kupić tyle roślinek - jest wsprzedaży coraz więcej gatunków..

Pamięaj - część z nich jest b. ekspansywna - nie sadź ich za gęsto!

Skalniak powinien być ozdobą cały sezon - karłowe iglaki (kosodrzewina, świerki karłwe stożkowe czy gniazdkowe, płożące jałowce) czy roślinki cebulowe to bardzo dobry pomysł...

Pozdrawiam

Reposit-09 · Post » 24 wrz 2007, o 18:06

Aniu, Olu - jesteście wspaniałe! Ten ogrom informacji to dla mnie prawdziwe błogosławieństwo. Uważnie czytam, notuję i... na pewno skorzystam. Dziękuję

Kasiu, to troszkę potrwa, ale dwie foteczki mam - wytyczyliśmy juz granice skalniaczka i czaimy się na dalię, która zwolni trochę dodatkowego miejsca (zaznaczona żółtym kółkiem) na roślinki skalne.

Lady-r · Post » 24 wrz 2007, o 18:33

Tak wygląda początek mojego skalniaczka są tu iglaki miniaturowe irysy,niska odmiana bergenii,jeszcze rojniki,rozchodniki,ale ich nie widać

paco · Post » 24 wrz 2007, o 20:41

Aniu - nie jestem pewien, co do wstawionych na Twoim zdjęciu nazw iglaków i czy można je traktowac jako miniaturowe?

Jeśli to są:
od góry cyprysik groszkowy (może "Filifera aurea nana") - to u mnie ma on już około 1m średnicy. (po kilku latach). Poniżej iglak wygląda na jakiegoś cyprysa Lawsona - i obawiam się, że nie będzie to iglak miniaturowy. Może znasz ich nazwy?

Lady-r · Post » 24 wrz 2007, o 21:36

Nazw nie znam ,ale sprzedawcy zapewniali ,że to małe rośnie.Ten srebrny to z Obi kupiony jako mix balkonowy.

olenka33 · Post » 25 wrz 2007, o 21:47

Witam,
nie mam dobrych informacji....

Chamaeyparis filifera Nana - to jest cyprysik nitkowy w odmianie "Nana", co z reguły znaczy "mały" czale nie będzie taki mały. Przez kilka lat może tam rosnąć, ale potem zarośnie kawał skalniaczka....

To małe niebieskie - mix roslin balkonowych - to cyprysik lawsona (Chamaecyparis lawniana Glauca). To młodziutka roślinka, która teorecznie może rosnąć kilka lat w pojemiku na balkonie, zanim nie stanie się już zbyt duża... potem trzeba ją przesadzić do ogrodu w zaciszne miejsce(ze względu na zimowanie).

Lady-r · Post » 25 wrz 2007, o 21:53

Dziękuję Olenko już wiem w przyszłym roku przesadzę je na wrzosowisko teraz nie ruszam bo boję się żeby w zimie nie zmarzły.

Reposit-09 · Post » 3 paź 2007, o 16:51

Kroczek po kroczku zbieramy kolejne materiały na skalniaczek

Tata już załatwił kamienie:

A ja na parkingu pod Kamieńczykiem w Szklarskiej Porębie wyzbierałam dwa worki wielgachnych szyszek

Przy okazji weekendu w Karpaczu wypatrzyłam z okna pensjonatu dopiero co powstający skalniaczek... Hmm... Może by tak troszkę "spapugować"? ;)

paco · Post » 3 paź 2007, o 18:45

kari pisze: A ja na parkingu pod Kamieńczykiem w Szklarskiej Porębie wyzbierałam dwa worki wielgachnych szyszek

Bardzo ładne zdobycz - ale.... jeśli będziesz kontynuować zbieranie szyszek to zbieraj raczej sosnowe - są dużo bardziej odporne na warunki atmosferyczne (nie rozkładają się tak szybko) i ciekawiej (według mnie) wyglądają. Pisałem o nich chyba w naszym wątku ogrodowym.

Reposit-09 · Post » 4 paź 2007, o 20:39

Oj, rzeczywiście, Andrzeju - teraz pamiętam, że już o tym wspominałeś...
Na widok wielgachnych szyszek rzuciłam się z workami, a z tego przejęcia nawet nie podniosłam głowy, by zobaczyć, skąd rzeczone szyszki pospadały

Akcja zbierania uwieczniona poniżej:

Obrazek

paco · Post » 4 paź 2007, o 20:43

kari pisze:Oj, rzeczywiście, Andrzeju - teraz pamiętam, że już o tym wspominałeś...
Na widok wielgachnych szyszek rzuciłam się z workami, a z tego przejęcia nawet nie podniosłam głowy, by zobaczyć, skąd rzeczone szyszki pospadały Akcja zbierania uwieczniona poniżej:

Zauważyłem, że nie tylko nie podniosłaś głowy, ale nawet nie spojrzałaś w obiektyw - abyśmy mogli zobaczyć Twój uśmiech.

:P

Pawel Woynowski · Post » 5 paź 2007, o 12:44

kari pisze:Kroczek po kroczku zbieramy kolejne materiały na skalniaczek Tata już załatwił kamienie:)

Witaj,
Widzę, ze używasz do budowy skalniaka kamieni "polnych", staraj sie je zakopywać na 1/3 w podłoże skalniaka, będą wtedy bardziej stabilne, i wyglądać będą bardziej naturalnie. Układając je jeden na drugim, tworząc murki tarasów, jednocześnie uzupełniaj podłoże za położonymi kamieniami tak, aby druga warstwę można było położyć nie bezpośrednio na kamieniu,który leży niżej, lecz na cienkiej warstwie podłoża na nim. W większe szczeliny miedzy kamieniami powciskaj mniejsze kamyki, tak aby zapobiec wypłukiwaniu podłoża, z pomiędzy kamieni przez deszcze. Kamienie na murku układaj z lekkim skosem, w kierunku miejsca na roślinki jakie tworzysz na półeczce za murkiem, zapobiegnie to osuwaniu się kamieni TUTAJ, masz rys poglądowy takiego murka, mogą być wyższe i nizsze, lecz technika układania kamieni taka sama w obu przypadkach.

A ja na parkingu pod Kamieńczykiem w Szklarskiej Porębie wyzbierałam dwa worki wielgachnych szyszek

Szyszki!!! na skalniak. Myślę ze nie są praktyczne, po roku rozłożą się i będą użyźniać skalniak próchnica. Większość roślin skalnych lubi glebę lekko wapienna, do obojętnej. Poczytaj TEN watek, pisze tam o podłożach dla roslin skalnych, o kamieniach i techice budowy skalniaka.
Pamiętaj o pokryciu podłoża np. drobnymi okruchami skalnymi (grysem) zapobiegnie on rozsiewaniu się chwastów i pomaga w utrzymaniu odpowiedniej wilgotności podłoża.
Można stosować na skalniaku, karpy znalezione np: w górskich rzekach, maja z reguły ciekawa fakturę i jasny, prawie biały, kolor, są wyszlifowane piaskiem i kamieniami. Po zaimpregnowaniu bezbarwnym Drewnochronem, przetrwają na skalniaku kilka lat.
Dobre w cieniste i wilgotne miejsca na skalniaku (pobliże kaskady, czy wodospadu), są stare porośnięte mchami karpy znalezione w wilgotnych lasach.
Możliwości jest tyle, ilu właścicieli ogrodów skalanych, wszystko zależy od pomysłowości.
Byle tylko bez przesady z karpami, żeby skalniak nie wyglądał jak wymarły las

Przy okazji weekendu w Karpaczu wypatrzyłam z okna pensjonatu dopiero co powstający skalniaczek... Hmm... Może by tak troszkę "spapugować"? ;)

Nic nie naśladuj, stwórz własny niepowtarzalny skalniak. Nie ma dwóch jednakowych skalniaków, ten na fotce zrobiony z wapienia i piaskowca....i chyba jeszcze nie skończony.
Podpatruj rozwiązania innych, patrz jak to zrobione i stwórz swój własny, niepowtarzalny ogród skalny.

paco · Post » 5 paź 2007, o 17:31

Pawel Woynowski pisze:
kari pisze: A ja na parkingu pod Kamieńczykiem w Szklarskiej Porębie wyzbierałam dwa worki wielgachnych szyszek
Szyszki!!! na skalniak. Mysle ze nie sa praktyczne, po roku rozloz się i beda uzyzniac skalniak pruchnica. Wiekszosc roslin skanych lubi glebe lekko wapienna, do obojetnej.

Pawle - nie do końca mogę się zgodzić z tą opinią.
To, co napisałeś o szyszkach jest prawdziwe, gdy mówimy o szyszkach świerkowych - one faktycznie mają cienkie łuski i bardzo szybko podlegają rozkładowi.

Szyszka świerkowa po trzech latach wygląda tak;

Trochę inaczej jest z szyszkami sosny (konkretnie myślę o sośnie czarnej).
Szyszka sosny ma bardzo grube i twarde łuski, które przez kilka lat nie odpadają nawet z rdzenia szyszki. Jednak, gdy nawet to nastąpi, łuski pokrywają jedynie powierzchnię ziemi, ale przez wiele lat (dzięki swej twardości i grubości) nie ulegają rozkładowi.
Tak wyglądają łuski z szyszek sosny czarnej mniej więcej po około 8 latach od wyłożenia szyszek.(Widok po odsłonięciu szyszek)

Zdjęcia nie pokazują tego, co piszę dokładnie, ale niestety u mnie leje deszcz i lepszych zdjęć nie mogłem wykonać - jednak piszę to z własnego doświadczenia, gdyż od wielu lat stosuję do ściółkowania szyszki sosny czarnej, a próby robiłem z różnymi szyszkami.

Zgadzam się z tym, że większość roślin skalnych lubi ziemię wapienna, jednak.... na skalnikach w naszych ogródkach nie sadzimy jedynie takich roślin. Często jest tam kilka iglaków, paproci, wrzosów czy innych roślin, które wymagają kwaśnego podłoża - a szyszki (oczywiście nie świerkowe, gdyż są za duże) stanowią również dobry materiał do "ściółkowania", zatrzymując wilgoć i dając bardzo ciekawe tło dla roślin.

gucia · Post » 5 paź 2007, o 19:58

Witam serdecznie.

A może podobają Ci się takie " maluchy". U nas się sprawdziły, rosną bardzo wolno.

Pozdrawiam

MarcinM · Post » 5 paź 2007, o 20:10

Zgadzam się z Tobą Paco, mój tata dostał rok temu 4 duże worki szyszek sosnowych. Wysypałem nim swój klomb i sprawują sie świetnie. Wyglądają efektowniej niż kora i się wolniej rozkładają. Jutro postaram się wżucić zdjęcie ;]