Na parapecie u mrooofki
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Podobno a.asterias jest dość trudne w uprawie i najwolniej rośnie. Niemniej nigdzie nie mogę doczytać się z czym wiąże się ta trudność.
Zauważyłeś taką prawidłowość?
Zauważyłeś taką prawidłowość?
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Na parapecie u mrooofki
Trochę późno, ale się wpisuję, bo astraki działają na mnie jak magnez. Też zaczynałam od kilku, także przypuszczam czym to się skończy
Mają wymagania co do zimowania, kwitną kiedy chcą - potrafią i na zimowisku, a najwięcej może powiedzieć Jacek (banditoo). Będę zaglądać, jak u Ciebie rosną 


- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Na parapecie u mrooofki
Niby asteriasy trudniejsze, acz ja nie zauważyłem różnicy. Parę różnych astraków u mnie padło, wszystkie zaraz po kupnie i przesadzeniu - jak już coś u mnie się zadomowiło to rośnie bezproblemowo niezależnie czy asterias czy inny capricorne.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
U mnie na razie po wsadzeniu do doniczek zmian nie zanotowanoczarny pisze:Niby asteriasy trudniejsze, acz ja nie zauważyłem różnicy. Parę różnych astraków u mnie padło, wszystkie zaraz po kupnie i przesadzeniu - jak już coś u mnie się zadomowiło to rośnie bezproblemowo niezależnie czy asterias czy inny capricorne.

mają ten urok, że z daleka ot coś tam sobie rośnie ale ja zachwycam się z nimi z bliskapiasek pustyni pisze:Trochę późno, ale się wpisuję, bo astraki działają na mnie jak magnez. Też zaczynałam od kilku, także przypuszczam czym to się skończyMają wymagania co do zimowania, kwitną kiedy chcą - potrafią i na zimowisku, a najwięcej może powiedzieć Jacek (banditoo). Będę zaglądać, jak u Ciebie rosną
Dziekować za odwiedzinyLady H pisze:Piękne astro![]()
![]()
Dziś chciałam Was zabrać na wycieczkę. Kto ze Śląska czy Zagłebia - pewnie zna Egzotarium w Sosnowcu. Obiekt zaniedbany, daleko mu do ideału. A kaktusy nie mają tam zbyt dobrze. Spowodowane jest to brakiem funduszy, cierpi ogrzewanie. W zimie temperatura oscyluje tam w granicach 0-3 st. Zresztą zobaczcie. Niektóre zdjęcia derastyczne
























Tymczasem znikam do ogrodniczego po doniczki. Milego dnia z cierniuchami



- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Na parapecie u mrooofki
Astraki jak to astraki śliczniutkie. Nie wiem kto pisze takie bzdury że cos jest łatwe czy trudne, to kwestia warunków jakie możemy stworzyć. To co jednym sprawia problemy dla innych jest banalne. Astraki najgorzej przechodzą zimowanie, latem praktycznie żaden nie pada poza siewkami, co sie czasami podgotuja,ale kto by liczył drobnice. Czym mniejszy tym łatwiej wali w kalendarz. Tak sobie próbuje przypomniec które są mniej odporne i jakos mi nie przychodzi do głowy. A.asterias najwolniej rosna bo są najmniejsze. Astraki są dobre do wysiewania dla kogos kto nie wysiewał. Wiecej ie pamietam, jak masz konkretne pytania to pytaj, może sobie przypomne
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
W planach mam wycieczkę po ogrodzie botanicznym w Krakowie ;) W okolicach 27-28. X wybieram się do Gliwickiej Palmiarnii
A dziś chciałam pokazać dwie, a właściwie trzy Panie, niesamowicie urokliwe Panie, takie malutkie w związku z czym dużo parapet ich może pomieścić
Cechą charakterystyczną ich jest kleistogamia


Frailea gralciana CANAUPARI

I teraz zobaczcie co dziś zebrałam


To moje pierwsze ziarenka
Radość ma ogromna, ale i strach wielki i pytań mnóstwo. Czy mogę z wysiewem poczekać na wiosnę? Niestety nie dysponuję mnożarką, lampami a też wiedza moja w temacie wysiewu żadna. Nie chciałabym ich zepsuć, uszkodzić, zrobić krzywdy czy innego kuku.
Jak widać po zdjęciach niebawem będą kolejne
Tymczasem jadą do mnie nowości
DOLICHOTHELE longimamma (według moich informacji zaliczana do rodzaju mammillaria)
MAMMILLARIA centricirrha
MAMMILLARIA gracilis
MAMMILLARIA gracilis v. pulchella
A dziś chciałam pokazać dwie, a właściwie trzy Panie, niesamowicie urokliwe Panie, takie malutkie w związku z czym dużo parapet ich może pomieścić

Cechą charakterystyczną ich jest kleistogamia
Frailea ybatensezaplodnienie kwiatów odbywa się często bez uprzedniego ich zupełnego otwarcia (kleistogamia)/ Nasiona pyłku dojrzewają przed całkowitym rozwinięciem się płatków w pąku kwiatowym, a ponieważ bezpośrednio stykają się ze znamieniem słupka. mogą kiełkować i zapładniać komórki jajowe w zalążni, podczas gdy kwiat jest wciąż zamknięty


Frailea gralciana CANAUPARI

I teraz zobaczcie co dziś zebrałam


To moje pierwsze ziarenka



Radość ma ogromna, ale i strach wielki i pytań mnóstwo. Czy mogę z wysiewem poczekać na wiosnę? Niestety nie dysponuję mnożarką, lampami a też wiedza moja w temacie wysiewu żadna. Nie chciałabym ich zepsuć, uszkodzić, zrobić krzywdy czy innego kuku.
Jak widać po zdjęciach niebawem będą kolejne
Tymczasem jadą do mnie nowości
DOLICHOTHELE longimamma (według moich informacji zaliczana do rodzaju mammillaria)
MAMMILLARIA centricirrha
MAMMILLARIA gracilis
MAMMILLARIA gracilis v. pulchella
Re: Na parapecie u mrooofki
Magda w ogrodzie botanicznym w Krakowie w obiektach udostępnionych do zwiedzania nie ma nic ciekawego 

- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
A mnie się podobało, ich echinokaktusy wyglądają imponująco 

- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Dzisiaj zapowiadana wycieczka po Ogrodzie Botanicznym w Krakowie
































- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie u mrooofki
Piękne duże okazy ... a Twoje są do pozazdroszczenia
będziesz wysiewać 


- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Na parapecie u mrooofki
Tu mnie jeszcze nie było ale skoro są frailejki to i jestem
Frailea gralciana- to bym poprawił na grahliana i będzie super

Frailea gralciana- to bym poprawił na grahliana i będzie super

Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
z taką etykietą ją kupiłam, więc jej tak zostało z mojej niewiedzy, jednak już sobie poprawiłampopiolek69 pisze:Tu mnie jeszcze nie było ale skoro są frailejki to i jestem![]()
Frailea gralciana- to bym poprawił na grahliana i będzie super
Niestety nie, nasionka znalazły nowego właściciela. Ja na chwilę obecną nie mam ani wiedzy ani warunków na wysiew. Musiałabym doświetlać maleństwa, a brak mi lamp czy akwarium. Na wiosnę coś na pewno spróbuję w ramach eksperymentu, choćby po to, żeby na własnej skórze przekonać się z czym to się je.brombiel pisze:Piękne duże okazy ... a Twoje są do pozazdroszczeniabędziesz wysiewać
Mam nadzieję, że na wiosnę dostanę też jakieś maleństwa z moich nasionek-o ile coś wzejdzie ;)
Wczoraj dotarła do mnie przesyłka od Pana Hinza. Więc dziś prezentacja nowości. Znów trafiły mi się pączkujące egzemplarze ;)
MAMMILLARIA gracilis v. pulchella


MAMMILLARIA centricirrha
zachwycam się tymi cierniami


DOLICHOTHELE longimamma


MAMMILLARIA gracilis
ta też pączkuje dość nieśmiało


Edit:
Gdy dotarłam na forum mój zbiór liczył 30 sztuk, teraz jest 36



- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie u mrooofki
Ja też na wiosnę będę wysiewać po raz pierwszy...do tego czasu trzeba doszkolić się w temacie, to może coś z tego będzie
Piękne masz nowości...i widzę że masz wyjątkowe szczęście do pączkujących
niech ładnie rosną i kwitną 
Te 36 szt...to początek
ja gdy tu dotarłam miałam kilkanaście, no góra 20 szt ....teraz dobijam do 80 i już nie łudzę się że to koniec
czasem zastanawiam się skąd one się wzięły
...chyba nocą przychodzą jak śpię 

Piękne masz nowości...i widzę że masz wyjątkowe szczęście do pączkujących


Te 36 szt...to początek




