MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

[Joze1802]

Ja wczoraj będąc na działce, postanowiłem tak z ciekawości wyłuskać trochę kokonów moich murarek. Po rozpruciu ok. 500 rurek przeżyłem szok po tym co zobaczyłem. Znalazłem dosłownie 3 rurki całkowicie wypełnione kokonami, sporo było wypełnionych w całości mokrym pyłkiem, inne pół na pół, lub częściowo tylko

Jednym słowem masakra!

[christinkrysia]

MarcinP87 pęczek na próbę gotowy
Tez mam zrobionych troszkę ale za mało, może dziś po południu dorobię ale pośpiechu nie ma - będzie próba i jesienią wymiana doświadczeń. Końcówki dla zaślepienia moczę w rozgrzanym wosku.
Na ołówku słabo mi szło i lepsza do tej pracy okazała się rurka plastykowa ( ok 7 mm) często spotykana przy balonach rozdawanych z racji różnych promocji.
Zastanawiam się jak wygląda z tej papierowej rurki wyjmowanie kokonów - czy ktoś już to robił ?

[MarcinP87]

Jak zrobiłem te rurki to spróbowałem na pusto (jeszcze bez mieszkańców ) ją otworzyć.
Naciąłem fragment papieru nożem tapicerskim tu gdzie skleiłem ją taśmą przezroczystą i elegancko się rozrolowała potem.
Myślę że nie będzie problemu z wyjmowaniem kokonów nawet szybciej niż z trzciny.

[seedkris]

A jak jest z zaślepianiem końcówki? W tym wosku się zamacza, czy jak?

[christinkrysia]

MarcinP87 dzięki ... no tak... to bardzo proste a mnie jakoś przyćmiło

seedkris właśnie tak ... wystarczy zamoczyć na odpowiednią głębokość w lekko gęstniejącej parafinie (wosku) czy czegos tam podobnego...
Sama robię zapachowe świeczki więc kupuję różne i mieszam . One się nie dopalają do końca więc jest okazja zużyć pożytecznie .
Przyszło mi do głowy czy nie warto by było gotowe rurki " przelecieć pędzelkiem" zamoczonym w ciekłej parafinie
Po próbie dam znać .

[seedkris]

christinkrysia - dzięki. Chyba i ja tak zacznę robić bo z trzciną słabo.

[Zembolina]

Ja też mam gotowe 2 domki 1 z rurkami mniejszymi i cieńczymi 3-5mm, w drugim grubsze 6-7mm, zrobiłam też kilka rurek z papieru do drukarki na próbę o śr 9-11mm, grubszej trzciny już nie mam rurki papierowe na końcach pozaginałam do środka co wygląda jak takie a la kolanko. Rurki są w butelkach 2l i wlot zabezpieczony plastikową siatką po ziemniakach ;P w których jeszcze wycięłam grubsze oczka żeby przeleciała pszczółka, ale ptak już nie
Mam zamiar zwabić miejskie pszczółki, domki wystawię na balkon, tylko czekam na wiosnę

[iser]

Na foto wyglądało dobrze, jak otworzyłem paczkę myślałem, że tak musi być.
Trzy godziny pracy i taki efekt








Myślę, że księżniczki nie będą wybrzydzały.
Masakryczna robota nożykiem od tapet, gdy trzcina sucha.

[kidaa21]

Joze1802 O cholerka masz strasznie zainfekowane rurki, na 3 fotkach same roztocza mam nadzieje ze od razu je natychmiast spaliłeś, bo jeśli się rozlazły te cholerstwa, z pewnością masz wiele wiecej tak zainfekowanych rurek, ehhh likwiduj jak tylko się da co do jednej, i ta pleśń współczuje.
Też miałam zainfekowane ale nie aż do tego stopnia.

Zembolina ciekawy pomysł z tą siateczką na butelkach ale niestety musze Cie zmartwić bo jeśli chcesz takie wystawić bezpośrednio na dwór to niestety licz się z tym że rurki są w plastiku , butelki bardzo bedą się nagrzewały , brak cyrkulacji powietrza, a co za tym idzie larwy mogą się za nadto przegrzewać.

[Suppa]

Zszokowały mnie Twoje zdjęcia Józefie U mnie było sporo roztoczy, ale żeby zająć całe rurki.. W zeszłym sezonie wyłuskiwałeś kokony?

[Zembolina]

kidaa21 masz rację, może być z tym problem, bo w ostatnie lato w najgorsze upały balkon nagrzewał się nawet do 50 st... więc albo postawię to w cieniu, albo będę musiała zrobić inną obudowę dla rurek. Mogę tez zrobić w tych butelkach sporo wywietrzników żeby jednak cyrkulacja była, bo faktycznie ugotują mi się larwy

[iser]

Znalezione koło blokowiska,





przez tyle lat przechodziłem obok i wydawało się, że niepotrzebny chwast.
Po dwóch godzinach pracy na balkonie





i tyle szczęścia pod nosem.

To jest wątek merytoryczny.Z pieskiem zapraszamy do innej sekcji forum tutaj /KaRo

[Zembolina]

iser jak się nazywa to twoje znalezisko? kurcze ale duże te rurki

[iser]

"Rdestowiec ostrokończysty"

[iser]

i jeszcze czterdzieści sztuk z papieru pakowego, mechatą stroną do środka.
Fi-7 do 8 mm.


zakończone klejem i zszywką.