Odchody psa jako nawóz?
Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
zastanawiałem sie czy psie odchody można wykorzystać jako nawóz i ile go mozna dawać aby nie przedobrzyć...
Płeć: Mężczyzna
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
A co chcesz nawozić takim "cudem" ?
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
warzywa ogólnie.zastanawialem sie tylko nad jego wartościami odżywczymi
Płeć: Mężczyzna
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
Hmmm ja to się zastanawiam czy chciałbym takie warzywa po takim nawozie jeść. Mimo wszystko różne ustrojstwa mogą być w takiej psiej kupie. Nie wiem czy nie ryzykowałbyś zbyt dużo zdrowiem.
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
no wlasnie nie wiem jak to jest.
Kupa to kupa, krowa, świnia tez moze na coś chorować a używa sie te odchody jako nawóz.
Kupa to kupa, krowa, świnia tez moze na coś chorować a używa sie te odchody jako nawóz.
Płeć: Mężczyzna
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
Ale kupa zwierząt gospodarskich to obornik (kupa z słomą), a psia to czysta konsystencja
, wiec nie wiem jak to jest.
Powiem Ci grząski temat.
Pewnie może jak i tutaj sprawdź http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p1621506

Powiem Ci grząski temat.
Pewnie może jak i tutaj sprawdź http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p1621506
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
no bo tak, każdy ma przeważnie jakiegoś psa no i wiadomo że jak jest w ogodzeniu to co po sobie zostawi to mozna w jakąs skrzynię drewnianą wrzucić zmieszac to z trawą lub słomą. To wszystko przegnije no i juz jest w zasadzie jakis tam nawóz.
Ciekawe jak bardzo mocny jest taki nawóz bo coś mi się wydaję że może mieć sporą dawke azotu...
Ciekawe jak bardzo mocny jest taki nawóz bo coś mi się wydaję że może mieć sporą dawke azotu...
Płeć: Mężczyzna
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
Poczytajcie jeszcze to:
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 35#p412335
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =7&t=12294
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... f=7&t=9842&
Wszystko o psich qoopach w kompoście, na grządkach warzywnych itd itp. Wystarczy poszukać, a wszystko się da znaleźć :P
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 35#p412335
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =7&t=12294
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... f=7&t=9842&
Wszystko o psich qoopach w kompoście, na grządkach warzywnych itd itp. Wystarczy poszukać, a wszystko się da znaleźć :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Psie odchody jako nawóz - wasze opinie?
to może byc dobry patent ale nie do czegoś co jemy. Czyli dla jakichś iglaków drzewek itp. byłoby dobre.
Co o tym sądzicie ?
Co o tym sądzicie ?
Płeć: Mężczyzna
Re: Odchody psa jako nawóz?
A te odchody czym zbieracie?
Bo mi ostatnio w ręce wpadły woreczki na psie odchody, super sprawa! Firma wysłała mi darmowe próbki więc napiszcie to wam wyślą a spróbujecie.
Są wytrzymałe, wygodne (duże) i zapewniają komfort ;P
Bo mi ostatnio w ręce wpadły woreczki na psie odchody, super sprawa! Firma wysłała mi darmowe próbki więc napiszcie to wam wyślą a spróbujecie.
Są wytrzymałe, wygodne (duże) i zapewniają komfort ;P
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Odchody psa jako nawóz?
Polecam woreczki do mrożonek, takie kupowane po 100 sztuk w kartoniku.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Odchody psa jako nawóz?
Polecam jednak woreczki łatwo biodegradowalne - można kupić w zoologicznych specjalne worki na psie kupy, lub zamówić po prostu przez internet jakiś PSIPAKIET.
Ja osobiście mam dwa duże psy, toteż i kup dużo. Zbieram na szypę i wsypuję od razu do kubła na śmieci.
Do kompostowania się nie nadają - z uwagi na możliwe zarażenia nas chorobami. Że odrobaczamy? To jest właśnie dowód na to, że zwierzęta te mają caly czas z tym problem. Po co się narażać?
A do kompostownika najlepiej nadają się odchody zwierząt roślinożernych, przeżuwaczy a najlepiej to od koni. Ich flora bakteryjna, struktura powoduje że jest to idealny nawóz. Ale krowi czy nawet świński nawóz (choć świnia to zwierze wszystkożerne, to jednak karmiona jest zwykle roślinnym i nie biega swobodnie jak pies czy dzik) czyli tzw obornik jest znanym i cenionym nawozem.
Ja osobiście mam dwa duże psy, toteż i kup dużo. Zbieram na szypę i wsypuję od razu do kubła na śmieci.
Do kompostowania się nie nadają - z uwagi na możliwe zarażenia nas chorobami. Że odrobaczamy? To jest właśnie dowód na to, że zwierzęta te mają caly czas z tym problem. Po co się narażać?
A do kompostownika najlepiej nadają się odchody zwierząt roślinożernych, przeżuwaczy a najlepiej to od koni. Ich flora bakteryjna, struktura powoduje że jest to idealny nawóz. Ale krowi czy nawet świński nawóz (choć świnia to zwierze wszystkożerne, to jednak karmiona jest zwykle roślinnym i nie biega swobodnie jak pies czy dzik) czyli tzw obornik jest znanym i cenionym nawozem.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Odchody psa jako nawóz?
Głupie pytanie zadam. Czy psie odchody można "dorzucać" do oczyszczalni przydomowej?
Pozdrawiam Lucyna
Re: Odchody psa jako nawóz?
Z tego co wiadomo, to do oczyszczalni ścieków nie powinny trafić odchody zwierzęce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re:
No... to raczej tak nie działa...... ODROBACZANIE to znaczy mniej więcej "pozbywanie się robaków". To znaczy, że między jednym a drugim odrobaczeniem jakieś robaki jednak w tym psie mogą się znaleźć, i z duźym prawdopodobieństwem się znajdą - po to takie odrobaczanie stosuje się cyklicznie, a nie raz na zawsze - pies, jak to pies, zawsze w coś mordę wsadzi. Naprawdę nie warto ryzykować zakażenia robalami, które wyszedłszy odpowiednim końcem psa, zagnieżdżą się w naszych mięśniach (bo taki mają cykl rozwojowy).bigaczzz pisze: A to zależy jak o swojego pieska dbasz. Jeżeli go odrobaczasz i obserwujesz stan zdrowia to raczej pasożyty można wykreślić z listy. No chyba że jego forma cię nie interesuje, w takim przypadku pasożyty mogą się pojawić.
Ja "odpady" po psie wrzucam po prostu na kompost i raczej nie myślę, że może mi to w jakiś sposób zaszkodzić...
To, że się "o tym nie myśli" akurat nie uchroni od zakażenia. A to, że gorsze rzeczy widuje się w kanalizacji, która może przeciekać do ujęć wody, nie znaczy, że warto sobie fundować coś takiego dodatkowo samemu i na ochotnika!
Zielonym do góry!!!