Witajcie

.
Dzisiaj faktycznie mrozi

, jest cały czas - 6 a ile było w nocy to nawet nie wiem

. Napadało też minimalnie śniegu więc jest biało . Ach coś czuję, że ta zima nie da łatwo za wygraną i wiosny nie zobaczymy zbyt szybko

a ja tak się napaliłam na takie widoki jak w zeszłym roku . No cóż zrobić ?? Przetrzymać trzeba i nie ma innego wyjścia. Mam otwarty koszyk w pewnym sklepie internetowym i zamierzam zamówić zwisające begonie a przy okazji i lilie bo przecież nie będę fatygowała kuriera z kilkoma bulwami

. Trzeba dać mu troszkę cięższą paczkę do podania . Dzisiaj byłam na imprezie u Weroniki z okazji Dnia Babci i Dziadka . Był występ dzieci, poczęstunek, rozmowy i niedawno wróciłam. Nie będę pokazywała zdjęć zimy bo wiem, że niektórzy nie mogą już na nie patrzeć

a więc dalej odgrzejemy trochę kotelcików

.
Basiu natura postarała się za mnie i roślinki otrzymały cienką pierzynkę . Myślę, że wystarczy im by przetrwać te mrozy .
Moniko bardzo Ci dziękuję

. Prawdę mówiąc jeszcze o tym nie myślałam. Czekam aż sfinalizujemy transakcję i pewnie wtedy zacznę myśleć nad tym bardziej poważnie. Zanim powstaną rabaty to musimy zrobić kilka innych rzeczy ale miejsca rabat już wstępnie sobie zaplanuję . Marzą mi się ładne ramy, o których teraz zapomniałam. Chcę posadzić iglaki, trochę krzewów

. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie ale to na pewno długa droga .
Stasiu no chciałoby się już takie kolory prawda ?? Jednak musimy poczekać i to jeszcze kawałek bo zima coś nie chce odpuścić

. Masz rację, plany mam zrobione , co prawda w głowie ale wiem za co muszę koniecznie zabrać się wiosną a jest troszkę tego przesadzania i sadzenia . Czekam aż tylko pojawi się odpowiednia pora i wystartuję

.
Zuza to jest właśnie ten plus posiadania ogródka przy domku

. W każdej chwili można wyjść i zabezpieczyć rośliny. Na szczęście nie musiałam tego robić bo spadło trochę śniegu i myślę, że to wystarczy. Dziękuję

.
Iwono bardzo Ci dziękuję za miłe słowo

. Staram się jak mogę chociaż wiem, że nie zawsze wychodzi, nie zawsze jest tak jakbym tego chciała ale z roku na rok będzie coraz lepiej i mam taką nadzieję. Pole do popisu będę miała , czasu teraz też mam więcej i tylko worek pieniędzy by się jeszcze przydał

. Może i dobrze, że rośliny u Ciebie jeszcze śpią skoro jeszcze ta zima ma być przez jakiś czas.
Marysiu bardzo Ci dziękuję i wzajemnie, Tobie też udanego i kolorowego sezonu życzę

.
Dorotko witaj

.
Karolino witaj u mnie

. Bardzo dziękuję za pochwały i zapraszam

.
CDN