Nowe wyzwania

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowe wyzwania

Post »

Niewskrzeszanie to zdrowe podejście :wink: Nie da się mieć odpowiednich warunków w ogrodzie dla każdej rośliny, i czasem szkoda zachodu na coś , co nie ma ochoty u nas rosnąć :wink: A jeśli rzeczywiście na czymś nam zależy to najpierw musimy stworzyć warunki żeby nie być zaskoczonym, że coś nie rośnie :wink:
Piękne liliowce - to jest roślina bardzo niezawodna akurat :)
A żurawki nie wyglądają wcale bardzo źle - niestety zdarza się, że liście zimą zamierają (np. z powodu braku śniegu podczas mrozów) ale często szybko odrastają. Choć czyszczenie tych suchych liści żurawek to udręka :wink:
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1875
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowe wyzwania

Post »

Ewuniu
Zazdroszczę zdrowego podejścia do ogrodu. Ogród ładnie się prezentuje. ;:333
Ja uparcie realizuję swoje wizje choć niestety muszę czasami też się poddać bo nie wszystko tak chce rosnąć jak ja bym chciała. ;:223
I wtedy modyfikacje są konieczne.
Z biegiem czasu stwierdzam, że nie warto się zażynać aby osiągnąć cel. ;:185
I trzeba pogodzić się z tym bo zdrowie jednak ważniejsze.
A ogród nawet taki nie z katalogu ma sprawiać radość i zadowolenie. ;:108
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Kochani, jak się cieszę na te wasze komentarze ;:196
Jak już napisałam trochę mnie sumienie gryzie, że tak odpuszczam, ale coraz częściej łapałam się na tym, że ciągle coś robię w ogrodzie, a nie mam kiedy poleniuchować z książką i kotem na kolanach ;:108
Co prawda teraz, żeby niektóre miejsca przeorganizować, też się trzeba narobić :;230 ale w założeniu potem będzie luz ;:173
A czy tak faktycznie będzie to czas pokaże ;:306

Lucynko, pierwsze postanowienia poczyniłam chyba 2 lata temu, kiedy obiecałam sobie nie dokładać , żadnych roślin, które nie chcą u mnie rosnąć. Rozsadzałam to co mam i dokupowałam to co chce u mnie rosnąć. Czyli liliowce, lilie, irysy, trawy, hosty i inne takie nie bojące się suszy i piachu. I jakoś tak po woli przestawiło mi się w głowie, że bez tych "chciejstw" też można mieć ładny ogród a nerwów i rozczarowań znacznie mniej :)
Powodzenia Ci życzę w dojrzewaniu do trudnych decyzji ;:196

Sauromatum
, masz rację, że dla wymagających trzeba stworzyć odpowiednie warunki. Ale tworzenie tych warunków dla rodków, chyba było zalążkiem obecnej decyzji. Robiłam wszystko co wiedziałam i dowiedziałam się od fachowców. Wymiana ziemi, pryskanie żelazem, zakwaszacze i cuda na kiju. Mimo zaangażowania, pompowania energii i kasy za nic na świecie rosnąć u mnie nie chcą. Nie to nie ;:306
Teraz jak chcę coś dosadzić robię obchód po ogrodzie, czyli przegląd tego co chce rosnąć i decyduję się na jakąś roślinę :) Kupuję a potem cieszę się, że pięknie się przyjęła i pięknie rośnie :tan
Z żurawkami co będzie to będzie. Jak odbiją to fajnie a jak nie to w ich miejsce pójdzie ułudka wiosenna, czosnek niedźwiedzi i ziarnopłon. Plan już jest ;)

Ewo, niestety nie wszystko dzieje się tak, jak byśmy chcieli. Szkoda tylko, że tak długo człowiekowi zajmuje dojście do tej mądrości ;:306 Ale jak to mówią lepiej późno niż wcale ;) To kiedy rozkładamy się na leżaczku? I na leniuchowanie i na forum będzie wtedy więcej czasu :tan
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

To kolejne mało obsługowe miejsce. Gdyby nie pobliskie dębisko, byłoby łatwiej. Z dęba lecą liście i żołędzie, które trzeba usuwać. Na agrowłókninie są ułożone kamienie a tam gdzie nie wystarczyło kamieni są szyszki i właśnie te szyszki są problemem. Trudno z nich wybrać liście a po kilku latach (3-4 ) trzeba je wymienić. Teraz właśnie je wymieniam. I też się zastanawiam czy by nie wprowadzić tam runianki i ułudki. Tylko że znowu zanim one zarosną powierzchnię to trzeba będzie parę lat pielić :(
Na razie będą świeże szyszki a za 3 lata może dosadzę zadarniające :)

Tydzień temu wyglądało tak:
Obrazek

a tak w sezonie:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2726
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Nowe wyzwania

Post »

Bardzo fajne te kamieniste rabaty ;:63 Ja też próbuję jakoś tak zagospodarować ogród, żeby trochę pracy sobie umniejszyć, ale nie całkiem mi się to udaje.
Co do kwasolubów to może trafiłaś na jakieś wrażliwe odmiany i dlatego nie chciały rosnąć. Mój pierwszy rododendron kupiłam chyba z 25 lat temu i za radą sprzedawcy kupiłam też ziemię do rododendronów - całe 10 litrów :;230. Wsadzilam go w pobliżu domu z południowej strony (patelnia!) W podłożu, które składało się z mieszaniny gleby, żółtej gliny, resztek cegieł i zaprawy wykopałam dołek dwa razy większy od doniczki, w której zakupiłam rodka i zadowolona z siebie posadziłam biedaka w bliskim towarzystwie cyprysika i bukszpana. W takich warunkach przetrwał do słusznego wieku pelnoletniości kwitnąc co roku obficie i zwiększając masę zieloną. Jednak, gdy osiągnął wiek dojrzały zorientował się, że mu się ta miejscówka nie bardzo podoba, co zasygnalizował coraz mniejszą ilością i wielkością kwiatów. To trwało przez 2-3 sezony zanim zaryzykowałam i urządziłam mu przeprowadzkę. Teraz od kilku lat rośnie na nowym miejscu, ma trochę cienia, więcej miejsca i dużo lepsze podłoże.
Tę opowieść napisałam tylko dlatego, żeby Ci Ewuniu uzmysłowić, że czasami nie wszystko od nas zależy i jak coś chce rosnąć to rośnie i nawet jak mu nie dogadzamy, to wola życia zwycięża.

Pozdrawiam serdecznie, życzę słoneczka ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Oj, to chyba w przypadku rodków tylko we mnie ta wola była :;230 a rodkach wcale :(
Przetrwały tylko te, które kupiłam w biedrze. Najmniej wymyślne, takie psiary wśród rododendronów ;:306 Faktycznie się trzymają i nawet kwitną ale przyrosty mają niewielkie mimo wsadzenia w kwaśną ziemię, odżywek dla kwasolubów i innych takich. Trudno. Już się pogodziłam z tą porażką ;)

Trzymam kciuki za Twoje działania w umniejszaniu prac ogrodowych. Jak się człowiek zaweźmie to się uda :)

Oto efekt dzisiejszych przemyśleń w tym zakresie. Została mi kupka liści z jesieni. Może niezbyt pokazowy efekt ale za to liście trzymają wilgoć i ubyło pielenia :)

Obrazek

W planie jest posadzić coś zadarniającego :)

A to chwilowo ulubione moje miejsce. Zacisznie, kolorowo i prawie bez pielenia :D

Obrazek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4553
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nowe wyzwania

Post »

Jakby to ująć Ewo ... u nas upieram się, gdzie mają rośliny rosnąć. Jeśli im nie pasuje, to ... upieram się, że maja tam być - coś tam poprawię w glebie, pomogę nawozem .. mają rosnąć i już. A jak nie chcą? Szukam im innego miejsca, lub się żegnamy.
Chyba mam dar przekonywania, bo niemal w 100% są mi posłuszne :wink:
Jedną rabatę, głównie z roślinami bylinowymi puściłem na żywioł - co chce rosnąć, to rośnie, co nie chce, to znika. Generalnie większość roślin się rozrasta, czasem wyskakują jakieś samosiejki, a czasem coś dosadzamy. Ogród mamy już wyczyszczony, a w ten zakątek jeszcze nie wszedłem - ale obserwuję :)
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Andrzejku kochany, ja tez tak miałam w poprzednim ogrodzie. Wszystko rosło, tak jak chciałam i tam gdzie chciałam i myślałam, że tak już jest. Tutaj niestety natura mnie wyprostowała :;230 Tutaj rośnie tylko to co chce, żebym tańcowała koło czegoś co rosnąć nie chce, to i tak nie będzie. Czasem jak mocno o to zabiegam, to kilka lat udaje, że rośnie i jak już myślę, że będzie ok, to pada. A nawet jak mi się uda warunki dobre stworzyć, to jakieś wredne stworzenie (czytaj: kret) podkopie właśnie tą roślinkę. Kilka lat walczyłam z nieuniknionym aż mi się wreszcie znudziło i idę na łatwiznę ;:306

Myślę, że teraz moja współpraca z ogrodem ułoży się lepiej :tan Z tego co już mam sprawdzone, też da się coś ładnego stworzyć. Tylko trzeba troszkę pokombinować i pomyśleć ;) A cudeńka ogrodowe będę podziwiać u Ciebie i innych forumowiczów :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowe wyzwania

Post »

Cieszę się ostatnimi chwilami w ogrodzie dobrze ,ze chociaż pogoda się poprawiła. Wreszcie rośliny są zadowolone ze słoneczka my również . Też uważam nic na siłę się nie da .Udanej majówki Ewuniu ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Jadziu, moje rośliny mają słoneczka dużo, teraz deszczyk by im się bardzo przydał. Nie padało u nas już baaardzo dawno. Warzywniak podlewam ale kwiaty muszą sobie same radzić. Woda w beczce już się kończy a deszczu dalej nie widać :(


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2726
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Nowe wyzwania

Post »

Ewuniu, cudny skalniaczek ;:63 Wspaniale kwitnie tawuła i fajnie się komponuje z fioletem miesięcznicy.
U mnie też brak deszczu, ale moja glina trzyma wilgoć. Tylko świeżo posadzone albo przesadzone rośliny trzeba koniecznie podlewać, ale i tak jest tego sporo, bo mnie korci i jak coś słabiej rośnie to przesadzam, odmładzam i kombinuję. Tak ostatnio robiłam z niektórymi chryzantemami, bo jakoś tak wegetowały i balam się że w końcu znikną.
Dobrego tygodnia i upragnionego deszczyku Ci życzę ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17292
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Nowe wyzwania

Post »

:wit Ewuś.
U mnie też deszczu nie ma.
Pierwiosnek widze bardzo ładny, ciekawy .
Miesięcznicy masz sporo.Fajnie.
Ale chyba najbardziej wpadła mi w oko ta figurka.Piękna .duża jest ??
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2523
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nowe wyzwania

Post »

Witaj Ewo u mnie podobnie deszczyk by się przydał bo w beczkach wody jak na lekarstwo coraz mniej więc podlewanie ze szlaufa. Pogoda piękna wszystko tak ślicznie kwitnie i pachnie w około. Piękna wiosna. Pozdrawiam miłego dnia ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowe wyzwania

Post »

Ewuniu jak tam zbiór nasionek Rannikowych moje już wysiane w innym miejscu .Fajna kompozycja kolorystyczna tawuły i miesięcznicy .Moja też w tym roku obficie zakwitła. Dzisiaj ma być pierwsza cieplutka noc no wreszcie to i nie ma co sie bać o pomidory .Miłego tygodnia ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Nowe wyzwania

Post »

Mimo braku wody z nieba, Twoje kwiatuszki bardzo dzielnie sobie radzą i pięknie kwitną tulipany, tawuła, pierwiosnki, miesięcznica, a zieleń wcale nie jest przygaszona. ;:215
Fantastyczny skalniak! ;:138
Niech deszczyk majowy zmoczy te Twoje piękności, Ewuniu, by jeszcze piękniej zdobiły ogród. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”