Pikowanie pomidorów cz.2
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Jakie prościuteńkie sadzoneczki. U mnie w wyższych pojemnikach i poprzeginane. Dziś je kolejny raz przesadzałam, by więcej podsypać ziemią.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Fajny sposób na wybiegniete pomidory, ale też w przypadku gdy jakaś odmiana słabo kiełkowała i mamy tylko 1 sadzonkę.
Dorota
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Z moich doświadczeń dotyczących sadzonkowania pomidorów z odrostów.Pierwsze grono z odrostu, zazwyczaj zamiera.Rybka pisze:
Niektóre miały już pączki kwiatowe i zastanawiam się czy je usunąć czy zostawić.
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
To znany sposób w ogrodnictwie rozmnażania wegetatywnego z tzw. pędów wierzchołkowych. Może dobre- na pewno dobre- dla np chryzantem. W wypadku pomidorów wolę jednak rozsadę sianą. Wysoko umieszczone I grono nie jest dla mnie przeszkodą przy moim wzroście. Osobom niższego wzrostu zawsze jeszcze pozostaje taboretrobert45 pisze:Z moich doświadczeń dotyczących sadzonkowania pomidorów z odrostów

Pozdrawiam
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Z odrostów, niekoniecznie z pędów wierzchołkowych, rozsada nadaje się do posadzenia na miejsce stałe, po ok.czterech tygodniach.Na siane trzeba dłużej poczekać.To jest metoda na błyskawiczne pozyskanie sadzonek.Pozdrawiam.forumowicz pisze:To znany sposób w ogrodnictwie rozmnażania wegetatywnego z tzw. pędów wierzchołkowych. Może dobre- na pewno dobre- dla np chryzantem. W wypadku pomidorów wolę jednak rozsadę sianą. Wysoko umieszczone I grono nie jest dla mnie przeszkodą przy moim wzroście. Osobom niższego wzrostu zawsze jeszcze pozostaje taboretrobert45 pisze:Z moich doświadczeń dotyczących sadzonkowania pomidorów z odrostów![]()
Pozdrawiam
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
forumowicz pisze: Wysoko umieszczone I grono nie jest dla mnie przeszkodą przy moim wzroście. Osobom niższego wzrostu zawsze jeszcze pozostaje taboret![]()
Pozostaje jeszcze kwestia niskiej szklarni plus cylindry, więc ja jestem jak najbardziej za tą metodą

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 kwie 2011, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Illinois, USA
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Jest to niewątpliwie świetna metoda dla posiadaczy kotów ;-) Właśnie ratuje tym sposobem mojego jedynego złotego ożarowskiego, który stanął na
drodze mojemu kocurowi w skoku na parapet.

Mam nadzieje że sie uda, bo to moj jedyny żółty pomidor (oprócz koktajlowego yellow pear).
drodze mojemu kocurowi w skoku na parapet.

Mam nadzieje że sie uda, bo to moj jedyny żółty pomidor (oprócz koktajlowego yellow pear).
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 kwie 2011, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Illinois, USA
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Winterek - w sukces uwierzę dopiero, jak zobaczę pomidory na krzaku 
Właśnie sie zastanawiam co dalej - czy powinnam go już teraz do ziemi wsadzić ?

Właśnie sie zastanawiam co dalej - czy powinnam go już teraz do ziemi wsadzić ?
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Powinnaś zmienić nick na Tomasz.
Nie wiem jak z majowymi przymrozkami w Illinois ? Prawdopodobnie są, więc na zewnątrz jeszcze nie wysadzaj. Doniczka lub coś na kształt, ziemia. Zwróć uwagę, by korzonki nie podwinęły się do góry. Podlej. I wszystko. Pomidory są żywotnymi roślinami.
Nie wiem jak z majowymi przymrozkami w Illinois ? Prawdopodobnie są, więc na zewnątrz jeszcze nie wysadzaj. Doniczka lub coś na kształt, ziemia. Zwróć uwagę, by korzonki nie podwinęły się do góry. Podlej. I wszystko. Pomidory są żywotnymi roślinami.
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
hutkow tzw. 2w1 

- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
To znaczy,że nie usuwa się wilków czy co?Czy może chodzi o to ,że nie usuwa się wilków tylko tych pierwszych od dołu?hutkow pisze:Zawsze prowadzę pomidory na dwa pędy,zostawiam pierwszy odrost po pierwszym gronie/kwiatach/ resztę usuwam.
I jeszcze jedno:jak mam rozumieć :na 3 pędy i 6 gron?
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Zupełnie zapomniałem o tym wątku.. Sporo czasu minęło i ukorzeniane wcześniej sadzonki dobrze rosną. Najpierw zaległe zdjęcia, robione podczas sadzenia (2 maja):

Widać, że różne odmiany lepiej lub gorzej się ukorzeniły podczas 10 dniowego pobytu w wodzie. Trochę za długo je przetrzymałem w małych doniczkach, stąd taki kolor liści, także po posadzeniu niektóre dostały plam i część liści zaschło. Ale już wyszły na prostą.
Aktualne fotki niedługo wstawię



Widać, że różne odmiany lepiej lub gorzej się ukorzeniły podczas 10 dniowego pobytu w wodzie. Trochę za długo je przetrzymałem w małych doniczkach, stąd taki kolor liści, także po posadzeniu niektóre dostały plam i część liści zaschło. Ale już wyszły na prostą.
Aktualne fotki niedługo wstawię

Pozdrawiam, Maciek.