A teraz pochwale się pierwszymi próbami ukorzeniania .
I jak to u mnie bywa wszystko robię w ciemno bez przygotowania .
Na przełomie czerwca i lipca , przyjechały do mnie pierwsze sansewiery aż podróż zniosły tak a nie inaczej
wiec to co się odłamało wylądowało w doniczce z ziemia .
Ziemia normalna uniwersalna taka jaką kupuje się sklepie .
We wrześniu wyglądały tak
a teraz powyciągałam wszystko i kilka fotek zrobiłam
Następna sansewiery była wsadzona w ziemię chyba miesiąc później , a obecnie wygadają tak .
i maluszek listek

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.