Liliowce -Hemerocallis cz.11
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Liliowce były posadzone 5 maja i były to dorodne kłącza.
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Liliowce po posadzeniu czasem nie zakwitają w pierwszym roku. Jest już sierpień, a u Twoich liliowców pewnie nie ma śladu pędów kwiatowych, więc raczej już nie zakwitną
Zasil je nawozem do roślin kwitnących ze 3 razy w odstępach tygodniowych, to może jeszcze je pobudzisz do kwitnienia.

Zasil je nawozem do roślin kwitnących ze 3 razy w odstępach tygodniowych, to może jeszcze je pobudzisz do kwitnienia.
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Dziękuje za odpowiedż - tak zrobię.
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Bardzo proszę
W moim ogrodzie wciąż jeszcze kwitną:
Cherry Cheeks


Chicago Cardinal

Outrageous


Marietta Surprise

siewka

Mini Pearl

All American Magic

od Ismeny

nn


Christmas Is


W moim ogrodzie wciąż jeszcze kwitną:
Cherry Cheeks


Chicago Cardinal

Outrageous


Marietta Surprise

siewka

Mini Pearl

All American Magic

od Ismeny

nn


Christmas Is

-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Witam!śnieżka pisze:Zależy kiedy były posadzone? Jeśli w tym roku, późną wiosną i były to dorodne sadzonki, to jest szansa, bo Cherry Cheeks u mnie właśnie jeszcze kwitnie. Jeśli są z jesiennych nasadzeń i nie widać u nich pędów kwiatowych, to raczej mała szansa, że w tym sezonie zakwitną.
Duży wpływ na kwitnienie ma również nawożenie, które musi zawierać dużo potasu. Ja daję wiosną hydrocomplex, potem polifoskę 6 z osmocotą 3-4m. Kwitną ładnie.
POzdrawiam
Ismena




- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Aninko inne pajaki mam ale ten jest cudny .




- Kleksik
- 200p
- Posty: 322
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Witam, piękne są Wasze liliowce szczególnie te z falbankami. Nie byłam nigdy zagorzałym wielbicielem tych kwiatów z uwagi na to, że każdy kwiat to kwiat jednego dnia, a pokrój rośliny niejednokrotnie musi mieć sporo miejsca - sprawia to rozłożysty pokrój. Ale tylko .. nie zmienia poglądów i upodobań. Postanowiłam w ub.roku zaopatrzyć się w parę odmian. Na jesieni kupiłam ich kilka i z tych zakupionych w sklepie ogrodniczym 2 tylko zakwitły, obydwa jednakowo a jak to wyszło to pokazuję. Szkoda, że nie byłam przewidująca i oprócz zdjęć nie spisałam tego producenta, bo zasłużył na "cięgi":

Ja nie mam wielkiego rozeznania w liliowcach, ale chyba jako odmianowe zakwitły liliowce rdzawe? Czy mam rację?

Ja nie mam wielkiego rozeznania w liliowcach, ale chyba jako odmianowe zakwitły liliowce rdzawe? Czy mam rację?
Pozdrawiam Krystyna
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
kaja_krys bardzo Ci współczuję z tego powodu, ale na pocieszenie podam, że nie tylko Ty tak się nacięłaś na zakupach. Chyba każdy z nas, na początku swojej przygody z liliowcami doświadczył takiego oszustwa. Teraz kupujemy tylko w sprawdzonych żródłach i nie są to rośliny w woreczkach z kolorowymi, tekturowymi etykietami.
Mogę jeszcze pocieszyć, że to, co Tobie zakwitło, raczej nie jest liliowcem rdzwym, przynajmniej nie wygląda tak na zdjeciu. Wg mnie jest to odmiana Campfire Embers, ale nie mam pewności.
Przydałoby się zdjęcie samego kwiatka, takie bardziej portretowe.
Mogę jeszcze pocieszyć, że to, co Tobie zakwitło, raczej nie jest liliowcem rdzwym, przynajmniej nie wygląda tak na zdjeciu. Wg mnie jest to odmiana Campfire Embers, ale nie mam pewności.
Przydałoby się zdjęcie samego kwiatka, takie bardziej portretowe.
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Kaja_krys ja też kiedyś zrobiłam takie zakupy.( Zresztą ciągle łapię się na tym, że wierzę w ludzką uczciwość.) Zostały mi po nich tylko piękne kartoniki. Nauka kosztuje. Teraz szukam wiarygodnych źródeł. Na tym forum są ludzie, którzy sprzedają zgodne odmianowo, duże i zdrowe sadzonki.
Pozdrawiam. Krystyna.
-
- 50p
- Posty: 99
- Od: 25 lip 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Aninko
dziękuję

Ten też z Lukonu ?
Ostatni też cudny .


Ten też z Lukonu ?
Ostatni też cudny .