Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Spójrzcie na 5 stronę tego wątku.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
roots23 nie umiem stwierdzić czy to problem
Wg mnie to są jeszcze młode liście i one tak reagują na różne warunki klimatyczne nim się w pełni rozwiną. Jedynie zastanowiła bym się nad pierwszym zdjęcie czy piwonia nie głoduję bo jakieś jaśniutkie te pędy lub to taki urok zdjęcia.
Jeśli chodzi o mrówki to można pryskać chemią lub wyciągiem z czosnku, cebuli połączony z płynem do naczyń i obficie spłukać pąk i łodyżkę aby zmyć zapach ścieżek. Zauważyłam też że jak się pryśnie ziemię ,,niechcianym"perfume to też przez jakiś czas nie włażą na piwonie. Ja w tym roku wyciągam chemię. U mnie jest inwazja mrówek leśnych jak by je kto z worka wysypał. W zimie wzdłuż płota podcinałam wszystkie czarne bzy bo mrówki przy pracach w zeszłym roku spadały z nich na głowę pilnując mszyc. Chwilami nie da się robić wśród roślin. Prawie jak w horrorze o mrówkach

Jeśli chodzi o mrówki to można pryskać chemią lub wyciągiem z czosnku, cebuli połączony z płynem do naczyń i obficie spłukać pąk i łodyżkę aby zmyć zapach ścieżek. Zauważyłam też że jak się pryśnie ziemię ,,niechcianym"perfume to też przez jakiś czas nie włażą na piwonie. Ja w tym roku wyciągam chemię. U mnie jest inwazja mrówek leśnych jak by je kto z worka wysypał. W zimie wzdłuż płota podcinałam wszystkie czarne bzy bo mrówki przy pracach w zeszłym roku spadały z nich na głowę pilnując mszyc. Chwilami nie da się robić wśród roślin. Prawie jak w horrorze o mrówkach

- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A czym podsypujecie piwonie? Czy sama azofoska wystarczy czy trzeba coś innego?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Przeczytaj poprzednią stronę 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Piwoniom jak najmniej azotu,najlepiej rozcieńczone gnojówki.
Halina
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Halinko czy masz w tym doswiadczenie, tzn. czy rozcieńczone gnojówki u Ciebie sprawdzają się przy piwoniach bo przecież w nich jest głównie azot.
U mnie większość młodych będzie kwitnąć, niestety te starsze nie wszystkie, takie wielkie kępy a od jakiegoś czasu jak zaczarowane. Niby dobrze posadzone, opryskałam też topsinem i nic.
U mnie większość młodych będzie kwitnąć, niestety te starsze nie wszystkie, takie wielkie kępy a od jakiegoś czasu jak zaczarowane. Niby dobrze posadzone, opryskałam też topsinem i nic.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Mam na myśli przede wszystkim przefermentowaną gnojówkę bydlęcą.Przetestowałam odżywianie piwonii w tamtym roku rozpoczynając podlanie taką śmierdzącą gnojówką gdzieś około maja.Na jesieni dałam nawóz fosforowo-potasowy,ale teraz na wiosnę zastosowałam azotan potasowy,wcześniej podlewając gnojówką po zimie,którą trzymałam od jesieni-naturalnie ją rozcieńczyłam.Myślę,że związków azotowych tam już nie było,bo mróz zrobił swoje,ale pozostały inne pierwiastki potrzebne do kwitnienia.To tak jak ktoś obkłada na zimę przerobionym obornikiem-do ziemi spływają cenne dla rosliny składniki pokarmowe.
Późną jesienią gdy musiałam przesadzić dwie starsze piwonie,to zobaczyłam co dało takie dokarmianie-piękne kły,a teraz super kondycja tych piwonii.A to moja wskazówka do nawozenia ze szkółki ,w której w tym roku kupuję po raz trzeci.
Nawożenie
.
Piwonie są bardzo żarłocznymi roślinami . Żeby obficie kwitły trzeba je odpowiednio dokarmiać . Nawożenie mineralne stosuje się na wiosnę przed rozpoczęciem wegetacji . Można je nawozić wieloskładnikowymi nawozami mineralnymi których stosunek NPK wynosi 1:2:2 , 1:1:2 lub 1:1:1 w ilości 40-60 gram na roślinę . Do końca czerwca rośliny można nawozić kilkakrotnie wieloskładnikowymi nawozami płynnymi . Nawozy rozsypuje się dookoła rośliny i lekko zagrabia z podłoża . Można stosować kompost lub dobrze rozłożony obornik w dawce ok . 150 gram na 1 metr kwadratowy . Rośliny dobrze reagują na nawozy , które wolno działają . Wolno rosnące piwonie jest o wiele łatwiej przenawozić niż zagłodzić . Aby zwiększyć zawartość próchnicy w podłożu warto zastosować więcej nawozu organicznego przed sadzeniem . Zbyt obfite nawożenie azotowe powoduje nadmierny wzrost łodyg , które przewracają się . Zwiększa się także wrażliwość roślin na choroby grzybowe . Aby uniknąć przenawożenia roślin azotem można je zasilać wiosną fosforem i potasem . Składniki te zapobiegają wyleganiu łodyg i sprzyjają kwitnieniu . Jeśli zachodzi potrzeba można stosować nawozy azotowe w małych dawkach nie później niż na początku lata , aby pędy zdążyły wejść w spoczynek przed zimą .
Późną jesienią gdy musiałam przesadzić dwie starsze piwonie,to zobaczyłam co dało takie dokarmianie-piękne kły,a teraz super kondycja tych piwonii.A to moja wskazówka do nawozenia ze szkółki ,w której w tym roku kupuję po raz trzeci.
Nawożenie
.
Piwonie są bardzo żarłocznymi roślinami . Żeby obficie kwitły trzeba je odpowiednio dokarmiać . Nawożenie mineralne stosuje się na wiosnę przed rozpoczęciem wegetacji . Można je nawozić wieloskładnikowymi nawozami mineralnymi których stosunek NPK wynosi 1:2:2 , 1:1:2 lub 1:1:1 w ilości 40-60 gram na roślinę . Do końca czerwca rośliny można nawozić kilkakrotnie wieloskładnikowymi nawozami płynnymi . Nawozy rozsypuje się dookoła rośliny i lekko zagrabia z podłoża . Można stosować kompost lub dobrze rozłożony obornik w dawce ok . 150 gram na 1 metr kwadratowy . Rośliny dobrze reagują na nawozy , które wolno działają . Wolno rosnące piwonie jest o wiele łatwiej przenawozić niż zagłodzić . Aby zwiększyć zawartość próchnicy w podłożu warto zastosować więcej nawozu organicznego przed sadzeniem . Zbyt obfite nawożenie azotowe powoduje nadmierny wzrost łodyg , które przewracają się . Zwiększa się także wrażliwość roślin na choroby grzybowe . Aby uniknąć przenawożenia roślin azotem można je zasilać wiosną fosforem i potasem . Składniki te zapobiegają wyleganiu łodyg i sprzyjają kwitnieniu . Jeśli zachodzi potrzeba można stosować nawozy azotowe w małych dawkach nie później niż na początku lata , aby pędy zdążyły wejść w spoczynek przed zimą .
Halina
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Dziękuję za cenne wskazówki. Ja daję nawozy mineralne ale teraz będę wiedziała co kiedy i ile. Niestety od kilku lat już nie posiadam obornika bydlęcego ale za to mam kurzy. Zawsze zostaje jeszcze możliwość dokupienia obornika granulowanego.
Zamierzam w tym roku stosowac również humus, dotej pory podlewałam nim ogród warzywny. Myślę, że to też przyniesie efekt.
Zamierzam w tym roku stosowac również humus, dotej pory podlewałam nim ogród warzywny. Myślę, że to też przyniesie efekt.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Biorąc to pod uwagę mączka kostna byłaby chyba dobrym nawozem na wiosnę?
- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A co, jeśli już podsypałam azofoską?
Da się to jakoś uratować? Mam jeszcze granulowany obornik bydlęcy. Poratujecie?

Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Bez przesady-podlejesz gnojówką jeszcze pod koniec maja,czy na początku czerwca. Jak pisze w notce o nawożeniu-gorzej jest przenawozić.Niech teraz spokojnie rosną.W kurzym nawozie jest dużo azotu i chyba jest bardzo dobry pod warzywa.
Halina
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12608
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Czemu? Co Ci te mrówki przeszkadzają? De facto są pożyteczne ? same są zwabione słodką wydzieliną miodników pozakwiatowych na brzegach okryw kwiatów, a raz zwabione chronią pąki przed atakiem innych owadów, które mogłyby być zainteresowane nie słodką wydzieliną, ale smakowitą zieleniną... Piękny przykład symbiozy: piwonia płaci mrówkom nektarem za ochronę pąków kwiatowych.Jolek pisze:No i trza czymś prysnąć po pąkach aby mrówkom nie smakowało![]()
Pozdrawiam!
LOKI
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Maleństwo kupione jesienią (październik) ub. roku w Lid.lu i już pączek? Nie dowierzam

A mrówek jak mrówków na pączku ;)

Po powiększeniu zdjęcia widać, jak jedna włazi do środka, taka zdolna.


A mrówek jak mrówków na pączku ;)

Po powiększeniu zdjęcia widać, jak jedna włazi do środka, taka zdolna.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Mrówki? No zawsze to goniłem . Moja piwonia rośnie ,ale czy w czwartym sezonie w końcu za kwitnie?