
Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Mogę Ci napisać co z jakiś dawnych postów zapisałam o OW- otóż "przyswaja się" w minimum 5 dni, dlatego nie ma sensu pryskać częściej, niż raz w tygodniu i po użyciu OW ewentualne opryski innymi preparatami jonowymi też najwcześniej po tych kilku dniach. O MW nic nie wiem, nie interesowałam się, ale może ktoś inny odpowie 

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 kwie 2015, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: connecticut-plainville
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Dzięki Agnieszko .,
To moj pierwszy oprysk CW poza miedzianem w tym sezonie. Znow ten rok bardzo goracy bez opadow . Na niektorych odmianach pojawila sie SZW. Pierwszy zlapal Opalka I San Marzano pozniej Red Pear. Doczytalem , ze pomidory z wydluzonymi owocami maja to do siebie.
Powiniem profilaktycznie robic opryski ale z lenistwa myslalem , ze jakos to bedzie. Niestety pomylilem sie.
To moj pierwszy oprysk CW poza miedzianem w tym sezonie. Znow ten rok bardzo goracy bez opadow . Na niektorych odmianach pojawila sie SZW. Pierwszy zlapal Opalka I San Marzano pozniej Red Pear. Doczytalem , ze pomidory z wydluzonymi owocami maja to do siebie.
Powiniem profilaktycznie robic opryski ale z lenistwa myslalem , ze jakos to bedzie. Niestety pomylilem sie.
Pozdrawiam Rafal
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Pomyliło mi się, przepraszam
... a jeśli chodzi o cytrynian wapnia ?

- Kimli
- 50p
- Posty: 95
- Od: 6 lut 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Witajcie
bardzo proszę o jakąkolwiek poradę lub wskazówkę co się dzieje z moimi pomidorami, są w szklarni i to podwijanie i twardnienie liści występuje naokoło połowie.Mają odpowiednie nawożenie i jedzonka pod korzeniami, nawadnianie kroplowe , uprawa ekologiczna: opryski z mleka i mikroorganizmów, guano i pokrzywa, zastanawia mnie tylko czemu inne pomidory które rosną obok są normalne a tak samo są uprawiane.
Ratujcie proszę
, liście są zielone i zdrowe tylko to podwijanie i twardnienie spędza mi sen z powiek
.





Ratujcie proszę






Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Najprawdopodobniej to zbyt wysoka temperatura powoduje zwijanie liści...
pzdr,
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Kimli
Niektóre pomidory tak mają , że liście mają pozwijane, zwłaszcza malinówki, z tym , że na tej ostatniej fotce widać, że to już nie jest norma, tak wyglądają jak mają za mało wody lub za dużo składników a najprawdpodobniej jedno i drugie czyli za mało wody za dużo nawozu
Niektóre pomidory tak mają , że liście mają pozwijane, zwłaszcza malinówki, z tym , że na tej ostatniej fotce widać, że to już nie jest norma, tak wyglądają jak mają za mało wody lub za dużo składników a najprawdpodobniej jedno i drugie czyli za mało wody za dużo nawozu
- Kimli
- 50p
- Posty: 95
- Od: 6 lut 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Obstawiałbym raczej zbyt wysoką temperature bo wody mają w sam raz , dziękuję za pomoc 

Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2633
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Kimli!
Ileś lat temu też opryskałam krzaki pomidorów w folii mlekiem.Właśnie po nim liście zrobiły się sztywne.Nie wiem ile razy to zrobiłeś.Być może masz tu przyczynę.
Ponadto zastanów się na tym co podajesz pomidorkom.
Być może liście poskręcały się z powodu nadmiaru pożywienia.
Daj im odpocząć od pokarmu przez jakiś czas.Oprócz podlewania.
Jak wygląda to podlewanie?Może za mało dostają wody?
kacper90 i lucioperca!
Wszystko tutaj jest podane.Wystarczy czytać,czytać i jeszcze raz czytać.
Już kiedyś pisałam,że podane jak na tacy. Dodam,że jak na talerzu.
Nie ma tutaj osoby odpowiadającej na zawołanie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707
Ileś lat temu też opryskałam krzaki pomidorów w folii mlekiem.Właśnie po nim liście zrobiły się sztywne.Nie wiem ile razy to zrobiłeś.Być może masz tu przyczynę.
Ponadto zastanów się na tym co podajesz pomidorkom.
Być może liście poskręcały się z powodu nadmiaru pożywienia.
Daj im odpocząć od pokarmu przez jakiś czas.Oprócz podlewania.
Jak wygląda to podlewanie?Może za mało dostają wody?
kacper90 i lucioperca!
Wszystko tutaj jest podane.Wystarczy czytać,czytać i jeszcze raz czytać.
Już kiedyś pisałam,że podane jak na tacy. Dodam,że jak na talerzu.
Nie ma tutaj osoby odpowiadającej na zawołanie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Co to za paskuctwo czym to potraktować,na liściach żadnych zmian dodam że 2 tygodnie prędzej pryskalem Miildex
Pozdrawiam jarek
http://images77.fotosik.pl/728/6407dde0c71a93ec.jpg
Za duże zdjęcie- mod.jokaer

-- 5 lip 2016, o 14:18 --
A na innej odmianie pomidora

Pozdrawiam jarek
http://images77.fotosik.pl/728/6407dde0c71a93ec.jpg
Za duże zdjęcie- mod.jokaer

-- 5 lip 2016, o 14:18 --
A na innej odmianie pomidora

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Na ilu krzakach masz te zmiany? Czy rosną obok siebie? Kiedy je zauważyłeś? Na pewno nie ma zmian na liściach?
Może to odbarwienia po oprysku i oby tak było.
Porównaj z tymi zdjęciami: https://www.google.pl/search?q=symptoms ... 00&bih=767
http://programs.ifas.ufl.edu/u-scout/To ... _Wilt.html
Może to odbarwienia po oprysku i oby tak było.
Porównaj z tymi zdjęciami: https://www.google.pl/search?q=symptoms ... 00&bih=767
http://programs.ifas.ufl.edu/u-scout/To ... _Wilt.html

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Witam
Ogólnie rzecz biorąc pomidory jeszcze nigdy nie rosły mi tak dobrze jak w tym roku (moje doświadczenie to aż 3 lata) ale mam kilka pytań w kwestii niedobór czy choroba:
1) kilka pomidorów od spodu ma coś takiego

2) Na zdaje się 2 krzaczkach od jakiegoś czasu zauważyłem zwijanie się i zamieranie brzegów liści. Początkowo myślałem ze to od upału i może przesuszyłem ale chyba nie.

3) Czy mi sie zdaje czy obwód liścia jest ciemniejszy niż środek? To chyba oznaka niedoboru?

Bardzo proszę o wskazówki co z tym zrobić.
Ogólnie rzecz biorąc pomidory jeszcze nigdy nie rosły mi tak dobrze jak w tym roku (moje doświadczenie to aż 3 lata) ale mam kilka pytań w kwestii niedobór czy choroba:
1) kilka pomidorów od spodu ma coś takiego

2) Na zdaje się 2 krzaczkach od jakiegoś czasu zauważyłem zwijanie się i zamieranie brzegów liści. Początkowo myślałem ze to od upału i może przesuszyłem ale chyba nie.

3) Czy mi sie zdaje czy obwód liścia jest ciemniejszy niż środek? To chyba oznaka niedoboru?

Bardzo proszę o wskazówki co z tym zrobić.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Zdjęcie pierwsze nie jest dla mnie jednoznaczne, może SZW + coś innego, zdjęcie drugie niedobory potasu a zdjęcie trzecie przypomina trochę chlorozę ale nie magnezową (jasne ciapki i plamki) ale manganową, opisywała ją kiedyś A. Kozula w pierwszych częściach wątku, teraz nie umiem tego znaleźć.
Ja podlałabym lub zrobiła oprysk z siarczanu magnezu z mikroelementami oraz uzupełniła potas, bo inaczej nie obejdzie sie bez zielonej piętki i pomidory będą kwaśne bo nie wytworzą odpowiedniej ilości cukru.
Ja podlałabym lub zrobiła oprysk z siarczanu magnezu z mikroelementami oraz uzupełniła potas, bo inaczej nie obejdzie sie bez zielonej piętki i pomidory będą kwaśne bo nie wytworzą odpowiedniej ilości cukru.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Pierwsze zdjęcie to rząd 6 pomidorów faworyt z czego na ostatnim krzaku jest zmianawhitedame pisze:Na ilu krzakach masz te zmiany? Czy rosną obok siebie? Kiedy je zauważyłeś? Na pewno nie ma zmian na liściach?
Może to odbarwienia po oprysku i oby tak było.
Porównaj z tymi zdjęciami: https://www.google.pl/search?q=symptoms ... 00&bih=767
http://programs.ifas.ufl.edu/u-scout/To ... _Wilt.html


Mam 4 szt "Henryka F1"obok siebie z czego zmiany są na jednym krzaku. To te małe pomidoki na zdjecu



- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2633
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
O chlorozie manganowej jest w Pomidory w pigułce
Pierwszy temat: Błędy w nawożeniu.
Pierwszy temat: Błędy w nawożeniu.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
bajer11 początkowo myślałam, że masz widmową plamistość owoców, bo na tym czubku oprócz SZW chyba jest też Szara, ale teraz myślę, że to jednak wirus. Nie jestem fachowcem bo z wirusem nigdy nie miałam do czynienia, jedynie czytałam na ten temat, więc niech lepiej jeszcze ktoś się wypowie.
Na wirusy nie ma leków, Kozula zalecała jedynie opryski mlekiem rozcieńczonym 1:5, ale jednocześnie mówiła, żeby chore rośliny palić i usuwać, ręce i narzędzia myć w rozpuszczonym Domestosie 1:5, a przede wszystkim nie palić papierosów przed i w trakcie prac ogrodowych.
Maraga dzięki
Na wirusy nie ma leków, Kozula zalecała jedynie opryski mlekiem rozcieńczonym 1:5, ale jednocześnie mówiła, żeby chore rośliny palić i usuwać, ręce i narzędzia myć w rozpuszczonym Domestosie 1:5, a przede wszystkim nie palić papierosów przed i w trakcie prac ogrodowych.
Maraga dzięki


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa