Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Podstawowy błąd, wsadzenie doniczki do osłonki - jak ma dochodzić od spodu powietrze, a tym samym odpowiednio przesychać podłoże w głębi bryły korzeniowej?
Co to jest ziemia do Strelicji? Często to tylko ziemia z jakimiś dodatkami, która może być używana do innych roślin, a nazwa dodana przez producenta jako chwyt marketingowy. Podaj jej dokładny skład.
Stanowisko. Strelicja wymaga słonecznego stanowiska tuż przy oknie, najlepiej przy południowej wystawie. Wszelkie zasłony odpadają. Podstawą jest bezpośrednie światło i słońce. Doświetlanie w przypadku takich roślin jak Strelicja to tylko coś dodatkowego, w okresie jesienno-zimowym ma uzupełnić niedobory światła, ale... nie każda lampa, nawet jak kupisz pod nazwą do roślin będzie efektywna. Już po kolorze światła poznaje, że nie są to dzisiaj najlepsze lampy. Najlepsze to są te dające pełne spektrum światła, a nie tylko barwę czerwoną i niebieską. O wiele lepiej sprawdzi się tutaj np. lampy Verticana i na taką roślinę to z dwie żarówki.
Jak często podlewasz? W okresie jesienno-zimowym, Strelicja przechodzi lekki okres spoczynku, więc ograniczacz częstotliwość podlewania. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża na kilka cm.

Czyli wywal osłonkę, wyciągnij roślinę z doniczki, oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża, tak żeby mniej więcej ocenić czy nie ma jakiś pogniłych, wtedy takie odcinasz. Sadzisz do nowego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1. Doniczkę stawiasz na podstawce.
Stawiasz przy słonecznym oknie bez żadnych zasłon, firanek, etc.
Na koniec zrób oprysk preparatem grzybobójczym, bo wdała się plamistość. Liście z plamami dobrze jest odciąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Aleksandra15
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 26 lut 2023, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

A moja strelicja wygląda coraz gorzej. I mam tu na myśli zdrowsza sadzonke, zrobiłam chyba już wszystko co się da, cały tydzień od przesadzenia stała na wprost okna. Zaczęła zwijać liście, począwszy od tych dolnych. Łodygi dolnych liści stają się żółte. Najnowszy liść ugiął się w połowie (ale do tego mógł się przyczynić kot, bo stała przy stole). Grzejnik przy kwiatku jest wyłączony.
Podłoże jest wilgotne. Dziś będę pryskała ponownie preparatem na przędziorki. O dziwo sadzonka z obciętymi korzeniami stojąca w wodzie trzyma się lepiej.

Mam jeszcze strelicje nicolai, jest u mnie dużej i radzi sobie zdecydowanie lepiej.

Już nie wiem sama co z nią zrobić.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Minęły dopiero dwa tygodnie, po wcześniejszych przejściach, czyli częściowo zgniłych korzeniach i ziemiórkach. Rośliny żeby dojść do siebie potrzebują kilku tygodni, a w okresie jesienno-zimowym ten czas będzie wydłużony. Uprawiając rośliny trzeba być cierpliwym.
Jeśli roślina miała częściowo zgniłe korzenie, to musi teraz odbudować system korzeniowy, a w tym czasie straci część liści i zwykle odrzuca najstarsze.
Oczywiście zawsze jest opcja, że roślina nie przeżyje, w końcu to żywy organizm.

Jednocześnie nie porównuj innych egzemplarzy, bo każdy będzie w innej kondycji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Joan125
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 mar 2023, o 09:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Bardzo dziękuje za odpowiedz. Ziemie do strelizia kupiłam w której skład wchodzi chips kokosowy, perlit, keramzyt, Glinka, mech torfowy i mieszanka podłoży torfowych. Czy taki skład może być ?

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Z tego co widzę po zdjęciu, to trochę mało rozluźniacza, jak perlitu. W jakim czasie przesycha podłoże?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Joan125
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 mar 2023, o 09:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Po około tygodniu już wierzchnia warstwa jest wyschnięta i wtedy podlewam. Dopytam czy nawóz do pomidorów jest dobry dla strelicji? Wyczytałam to na flora point i takim tez podlewam ale teraz sama już nie wiem czy to dobry wybór
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

To ok., przy większej doniczce podłoże wolniej przesycha, więc trzeba wyczuć kiedy można podlać. Na razie delikatnie z podlewaniem, przynajmniej przez pierwsze tygodnie.
Nawóz może być, do Strelicji jest wskazany z niższym stężeniu azotu. Ale na razie oczywiście z tą konkretną pierwsza dawka dopiero po miesiącu od przesadzenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MichalSz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 10 sty 2020, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

norbert76 pisze: 11 mar 2023, o 11:06 Doświetlanie w przypadku takich roślin jak Strelicja to tylko coś dodatkowego, w okresie jesienno-zimowym ma uzupełnić niedobory światła, ale... nie każda lampa, nawet jak kupisz pod nazwą do roślin będzie efektywna. Już po kolorze światła poznaje, że nie są to dzisiaj najlepsze lampy. Najlepsze to są te dające pełne spektrum światła, a nie tylko barwę czerwoną i niebieską. O wiele lepiej sprawdzi się tutaj np. lampy Verticana i na taką roślinę to z dwie żarówki.
Podpisuje się obiema rękoma.
Ze swojej strony mogę polecić żarówki Sansi, moja strelicja stoi tak daleko od okna, że rośnie wyłącznie pod żarówką 36W. Trochę mało w dolnych partiach dlatego dorzucę 15W na dół.
Wcześniejsze oświetlanie 2 zwykłymi 20W reflektorami nie przyniosło żadnego efektu. Światła było dwa razy więcej niż w Sansi a efektów brak.
Jedyny minus to tandetny wygląd.
Jeszcze taka ciekawostka, w poszukiwaniu oświetlenia trafiłem na forum hodowców marihuany - co jak co, ale oni to mają przebadane :)
Okazuje, że bardzo dobre efekty przynosi tzw. "żyrandol" z żarówek Ikea Somntuta, przy czym należy zdjąć mleczny klosz, który zabiera dużo światła.
Niestety estetyka takiego rozwiązania pozostawia wiele do życzenia.

Chciałbym dopytać o doniczkę/osłonkę. Wydaje mi się, że podchodzisz do tematu bardzo pragmatycznie stąd Twoja irytacja gdy widzisz kwiaty w osłonkach i tego efekty.
Dla mnie kwiaty pełnią rolę wystroju wnętrza i niestety bez osłonki się nie obędzie. Można pokombinować, żeby i roślina i właściciel był zadowolony.
Mam pomysł, żeby wsadzić do doniczki coś takiego + kilka 4-5mm otworów wokół doniczki, na wysokości keramzytu. To wszystko w osłonkę z 1-2cm luzu. Co o tym myślisz? Wypali?
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Chciałbym dopytać o doniczkę/osłonkę. Wydaje mi się, że podchodzisz do tematu bardzo pragmatycznie stąd Twoja irytacja gdy widzisz kwiaty w osłonkach i tego efekty.
Dla mnie kwiaty pełnią rolę wystroju wnętrza i niestety bez osłonki się nie obędzie. Można pokombinować, żeby i roślina i właściciel był zadowolony.
Mam pomysł, żeby wsadzić do doniczki coś takiego + kilka 4-5mm otworów wokół doniczki, na wysokości keramzytu. To wszystko w osłonkę z 1-2cm luzu. Co o tym myślisz? Wypali?
Albo roślina ma zdrowo rosnąć, albo ładnie wyglądać przez krótki okres czasu... Twój wybór.

Tutaj nie ma specjalnie o czym dyskutować, bo to o czym piszę to prawa fizyki oraz nie tylko moje wieloletnie doświadczenie w uprawie roślin, ale czy z tego forum czy innych grup roślinnych hodowców, którzy z podobnych powodów wsadzają doniczkę do ciasnych osłonek. Najczęstszy skutek to przelanie.
Dlatego czy dasz dodatkowe otwory wokół doniczki czy nie, to i tak niewiele zmienia jeśli doniczkę dasz do ciasnej osłonki. Tak czy owak podłoże będzie wolniej przesychać w głębi bryły korzeniowej, a zwłaszcza tak się dzieje przy dużych doniczkach, a Strelicja to w końcu duża roślina...
Oprócz braku wystarczającej wentylacji w obrębie bryły korzeniowej, nie masz wiedzy czy i ile wody po podlaniu znajdzie się w osłonce, a przecież nie będziesz za każdym razem dźwigał ciężkiej rośliny... Woda gromadząca się na dnie osłonki, będzie z czasem kisnąć, nawet wchłonięta przez keramzyt. A to dobre warunki do rozwoju pleśni.

Jedyną opcją jest wsadzenie doniczki do osłonki o przynajmniej dwa, trzy rozmiary większej od doniczki i podłożenie pod nią nie keramzyt, tylko np. na korku/korkach od butelki. I to jedyne rozsądne rozwiązanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MichalSz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 10 sty 2020, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Zakładam,że właśnie o ilości wody będzie mnie informować ta wkładka ze zdjęcia powyżej.
Osłonka z zapasem 2cm z każdej strony + otwory chyba zapewnią odpowiedni dostęp powietrza i możliwość przesychania ziemi?

Patent z korkami brzmi dobrze, nawet mógłbym wykorzystać wkładkę ze zdjęcia.
marta_marta
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 20 mar 2023, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry, kupiłam strelicje w kiepskim stanie, próbuje ją ratować, ale poza tym, ze była przelana i korzenie gniły (jest już przesadzona korzenie gnijące usunięte) na liściach są takie plamy (były od początku). Nie wiem czy to grzyb, czy pozostałości po jakimś szkodniku, ale żadnych robaczków czy larw nie ma na liściach. Nie wiem czy pryskać środkiem grzybobójczym i wyciąć te liście, czy zostawić i obserwować tylko?

Martwi mnie to, ze zwija liście, nie wiem czy dalej jest jej źle, czy potrzebuje czasu, będę wdzięczna za pomoc w identyfikacji plam na liściach.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Wszystko masz w wątku, temat poruszany wiele razy, więc polecam wpierw poczytać, a znajdziesz wszystkie odpowiedzi.

Podłoże do wymiany, jest za bardzo przepuszczalne - Strelicja to nie jest epifit, posadź do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Iwonaaaa1_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 mar 2023, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry,
chciałam poprosić o poradę.
Posiadam strelicję już dobrych kilkanaście miesięcy.
Podlewana dosyć rzadko (raz na ok 1,5-2 tyg., nigdy w równych ostępach czasu, wodą przefiltrowaną)
Dosłownie kilka razy podlana odzywką z pokrzywy (plantlover)
Nigdy nie została przelana, jej warunki odkąd została zakupiona nie zostały w żaden sposób zmienione.
Niestety od kilku tygodni wygląda coraz gorzej. Jeden z mniejszych liści wygląda tak jak na zdjęciu, jeden się złamał, i ogólnie roślina rozchodzi i się na boki i liście zawijają się do środka.
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak mogłabym ją uratować?
Będę bardzo wdzięczna.
Obrazek


Obrazek


Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”