Kawon (arbuz) - część 14
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 797
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Pelasia ja również daje obornik granulowany kurzy + Complex. Przez pierwsze 3-4 tygodnie podlewam Kristalonem żółtym i obrywam zawiązki. Później będę podlewał K. Pomarańczowym. W zeszłym roku się udało.
Magnez i wapń też podawałem tak samo jak do pomidorów.
Magnez i wapń też podawałem tak samo jak do pomidorów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Wokan, czyli nie płytki.
Rowerzyta , też go podlewałam kristalonem żółtym , ale na początku , jak go posadziłam
Jaw wrócę w piętek , to podleje go kristalonem ale chyba zielonym, no chyba że nabiorą masy przez te 3 dni
siarczan wapnia i magnez też dostały
Jak zasilałam pomidory i papryki.
Cały warzywniak opryskałam
Rowerzyta , też go podlewałam kristalonem żółtym , ale na początku , jak go posadziłam
Jaw wrócę w piętek , to podleje go kristalonem ale chyba zielonym, no chyba że nabiorą masy przez te 3 dni
siarczan wapnia i magnez też dostały
Jak zasilałam pomidory i papryki.
Cały warzywniak opryskałam
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Uprawiam arbuzy drugi raz w życiu, w tamtym roku z 16 roślin około 100kg owoców, na pewno dużo zależy od lokalnych warunków - dla mnie uprawa bezproblemowa.
Sadziłem na dwie tury, pierwsza początkiem maja (na zdjęciu po prawej), od początku pod białą włókniną, potem przyszły przymrozki i paliłem znicze (wypaliłem 4szt małych zniczy). Jak się ociepliło to wysadziłem pozostałe parę sztuk, które w momencie sadzenia były ładniejsze niż te wysadzone wcześniej. Jednak jak widać obecnie, te z wcześniejszego sadzenia są bez porównania do późniejszych (wydaje się że jest już całkiem sporo zawiązanych owoców).
W tamtym roku ochłodzenie lipcowe i ciągłe deszcze przez tydzień spowodowały stopniowe zamieranie roślin, dlatego w tym roku niedługo okryję folią tunelową od góry (na stalowych pałąkach) - minitunel z odkrytymi bokami (tak zostawię już do koca uprawy). W ten sposób przy korzeniach nie będzie nadmiaru wody, a więc liczę na to że rośliny pożyją dłużej (pędy wyjdą poza folię).
Sadziłem na dwie tury, pierwsza początkiem maja (na zdjęciu po prawej), od początku pod białą włókniną, potem przyszły przymrozki i paliłem znicze (wypaliłem 4szt małych zniczy). Jak się ociepliło to wysadziłem pozostałe parę sztuk, które w momencie sadzenia były ładniejsze niż te wysadzone wcześniej. Jednak jak widać obecnie, te z wcześniejszego sadzenia są bez porównania do późniejszych (wydaje się że jest już całkiem sporo zawiązanych owoców).
W tamtym roku ochłodzenie lipcowe i ciągłe deszcze przez tydzień spowodowały stopniowe zamieranie roślin, dlatego w tym roku niedługo okryję folią tunelową od góry (na stalowych pałąkach) - minitunel z odkrytymi bokami (tak zostawię już do koca uprawy). W ten sposób przy korzeniach nie będzie nadmiaru wody, a więc liczę na to że rośliny pożyją dłużej (pędy wyjdą poza folię).
- reyav
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 24 paź 2023, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 14
U mnie już nie ma miejsca, pędy wychodzą poza teren
==>
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185804.jpg
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185716.jpg
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185730.jpg
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185736.jpg
==>
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185804.jpg
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185716.jpg
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185730.jpg
http://vayer.pl/temp/arbuzy/20240620_185736.jpg
-
- 100p
- Posty: 146
- Od: 20 paź 2023, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Wygląda zacnie Ciekawi mnie tylko ile ludzi potrzeba żeby przejeść tyle zbiorów arbuza
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 951
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 14
zmoder./K
Arbuz dobra rzecz, a w upały to już lepszego "owoco-warzywa" nie znajdziesz.
Poza tym arbuzy te zerwane w odpowiednim momencie super się przechowują. I zbiory nawet te za duże (choć ja uważam że nigdy nie są za duże) można spokojnie wykorzystać przez długi czas.
Arbuz dobra rzecz, a w upały to już lepszego "owoco-warzywa" nie znajdziesz.
Poza tym arbuzy te zerwane w odpowiednim momencie super się przechowują. I zbiory nawet te za duże (choć ja uważam że nigdy nie są za duże) można spokojnie wykorzystać przez długi czas.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Mieliśmy tu już dyskusję na ten temat w ubiegłym roku - z uwagi na fakt, że arbuz nie sałata, można go dość długo przechowywać, to dla wielbicieli tego smaku nawet pół tony nie będzie za dużo, zwłaszcza jeśli ma się rodzinę
Nie pamiętam, ile krzaków masz, reyav - 24? Ładnie porosły
Ja spokojnie zjem 150-200 kg arbuza w te 2-3 miesiące, i wtedy piję zero wody, czyli jak normalnie piłabym 1,5 do 2 litrów wody dziennie (nie dlatego, że taka moda, tylko dlatego, że przy codziennej pracy fizycznej po prostu tyle potrzebuję), tak po zbiorach arbuzów wody pić nie muszę - przyjemne z pożytecznym, bo w smaku zdecydowanie arbuz wygrywa u mnie nawet z San Pellegrino z kostkami lodu zrobionymi z porannej rosy z dodatkiem nektaru z konwalii
W ubiegłym roku nie rozdawałam na prawo i lewo, bo miałam za mało, dwa lata temu było za dużo, to dobrym znajomym mogłam dać i nie widzę w tym ani problemu, ani nic dziwnego, że nie wspomnę o tym, iż nikt nie jest w stanie przewidzieć urobku, jaki będzie miał w danym sezonie - czasem z 10 krzaków zbierze się mniej, niż w lepszym roku z pięciu. Tegoroczne zaś koszty produkcji wszelkich rozsad i zakupu dodatkowych 50 metrów agroszmaty powetowałam sobie sprzedając sadzonki pomidorów i innych warzyw, i jeszcze na tym wyszłam na plus. Zero strat, czysty zysk, a jeśli arbuzy dojrzeją, to jeszcze przyjemność - ja nie mam na co narzekać, dopóki arbuzy są zdrowe. Moje nerki też mają się nieźle, choć razem ze mną robią już 50. okrążenie wokół Słońca, a arbuzów już od groma i jeszcze trochę przefiltrowały.
Tymczasem na razie słabo z kwitnieniem, Niuniuś wypuścił 4 żeńskie, ale to jeszcze za wcześnie na oklaski, a wczoraj odkryłam kilka samosiejek arbuza na Kompostowej Górze, które muszę skasować, i teraz się martwię, że ubiegłoroczna dżuma może jednak do mnie wrócić, bo skoro jakieś nasiona przetrwały zimę, to zaraza pewnie też
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2419
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Byłem na tygodniowym urlopie i po powrocie okazało się, że oprócz chorób których się spodziewałem, są też owoce których spodziewałem się mniej.
Niektóre już całkiem spore.
Niektóre już całkiem spore.
Pozdrawiam, Jacek
- reyav
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 24 paź 2023, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Mam w sumie 28, na początku wsadziłem 24 ale parę sadzonek mi zostało, były ładne więc szkoda było mi wyrzucić to dosadziłem bo było wolne miejsce
Jak będzie za dużo owoców to na pewno nie zmarnuję, oddam do pobliskiego sklepu
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2316
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Piękne
Ja dopiero rozłożyłam matę bo jeden zaczął pełznąć po ziemi.
Jeszcze dłuuugo poczekam na takie owoce.
Ja dopiero rozłożyłam matę bo jeden zaczął pełznąć po ziemi.
Jeszcze dłuuugo poczekam na takie owoce.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- lunatyk
- 200p
- Posty: 430
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Nie cytuj postu jeśli odpowiadasz bezpośrednio na niego/k
Ja na Twoim miejscu wykopał bym dołki i pozbył bym się tego worka jak najszybciej.
Ja na Twoim miejscu wykopał bym dołki i pozbył bym się tego worka jak najszybciej.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2316
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kawon (arbuz) - część 14
To eksperyment, jak eksperyment ma być eksperymentem jak rozwalę eksperyment?
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo