Wino z winogron

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wino z winogron

Post »

Pierwszy raz robię wino ,czytałam dużo w tym wątku i chciałabym się upewnić czy wszystko zrobiłam dobrze.Wczoraj zmiażdżyłam winogrona ciemne,wyszło 24l moszczu,do tego dodałam 5.5kg cukru rozpuszczonego w 4l soku z aronii(niesłodzonego) i 4l wody.Do tego dodałam fermivin i pożywkę kombi,wszystko trzymam w plastikowej beczce przykrytej gazą.Po kilku dniach mam wszystko wycisnąć przez gazę i zlać do balona.Czy tak jest dobrze,czy coś mam jeszcze zrobić.
wedkarz60
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 paź 2013, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: puławy

Re: Wino z winogron

Post »

Witam. Kolego DarekRz mam taką sprawę :) zrobiłem wino w drugim baniaku takim wiekszym . Nastaw wlałem w piatek ( owoce plus sok i było tego tym razem ok 20 l do tego wlałem ok 7 l wody i cukru ok 2,5 k ) wszystko super sobie chodzi a dzisiaj patrze kipi piana tak szła do góry az rurke plastikową połamało :) ja dotykam a tu normalnie aż ciepłe było. Szybko gasior na chwilkę na dwór piwnice poszprzatałem i znowu korek nowa rurka i znowu chodzi . Wczesniej stało obok pieca a teraz postawiłem troszkę dalej i już niczym nie obkrywałem bo wczesniej to stało przy piecu i całe było obkryte szmatami zeby cieplej miało. A pytanko takie czy jak wino było ciepłe to czy nic sie nie stanie chodzi mi czy drozdzy nie pozabija ? Tamto wcześniejsze juz odsadziłem owoc od soku i sobie pyrkocze :) pozdrawiam krzysiek
DarekRz

Re: Wino z winogron

Post »

Nie, drożdże aż tak się nie zagrzeją żeby same siebie zabić, ale zbyt wysoka temperatura nastawu to dużo uboższe aromaty wina.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Ale nie sądzę żeby otrzymał za wysoką temperaturę obok pieca / tudzież w kotłowni. Szybciej a raczej moim zdaniem prawidłowo odbędzie się fermenracja i klarowanie wina w sam czas :lol: a tak jak będzie za zimno , to wino śpi potem kwas .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
DarekRz

Re: Wino z winogron

Post »

Nawet w normalnej temp. pokojowej, gdzie jest ok. 20 st.C - przy fermentacji miazgi nastaw potrafi zagrzać się znacznie powyżej 25 st.C a taka temperatura jest już niekorzystna dla smaku i aromatu wina (dla czerwonych to maksimum a dla białych już za dużo). Znaczenie ma szczep drożdży, ilość cukrów i związków azotowych w nastawie (np. dodanie pożywki) oraz objętość nastawu.
colin578
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 20 paź 2013, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Witam, mam balonik 10L i duuuużo winogron czerwonych,ale nie lubrecsa i chcę zrobić pierwsze winko. Ile potrzebuje moszczu wody i cukru żeby otrzymać tak 8L nastawu? (tak orientacyjnie) Może i dziwne pytanie ale nigdy nie robiłem wina, a nie chcę go zepsuć. Winko żeby miało tak ok. 13%. Winogrona są troszkę kwaskowe, ale nie tak bardzo jak inne odmiany.

Matke drożdżową i wodę z cukrem dodaje się do balonu po wlaniu moszczu?
betiglo
100p
100p
Posty: 140
Od: 5 mar 2013, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

To i ja trochę pomarudzę-otóż zebrałam w tym roku 10kg winogron nieokreślonej odmiany [różowe]rozgniotłam je rękoma dodając 3kg cukru [rozpuszczone w 1l wody]Zostawiłam je w dwóch plastikowych wiaderkach.W międzyczasie zakupiłam opakowanie drożdzy winiarskich ,które przez 4 dni w/g mnie nic nie ruszyły -na wierzchu mm.piany,-na pewno miały za niską temp-18-19 stopni ,ale po tych 4-ech dniach wlałam je do tej miazgi no i sobie ta miazga fermentuje -jak podchodze do tych pojemników to czapa z winogron jest na górze jak wymieszam robi się piana.Kupiłam balon 25l -Jutro mam zamiar dokupić takie acesoria jak
cukromierz
alkoholomierz z termometrem
ściągacz do wina
pirosiarczyn
pektopol
coś do klarowania
szczotkę do mycia
dwa balony -5i 10l[chciałam jeszcze zrobić winko z dzikiej róży myślę ,ze zbiore jakies 1,5kg to by było do tego mniejszego balona no i intryguje mnie jeszcze przepis na domowy ciociosan z ryżu tu jest przepis na 10l balon]
Czy to będa niezbędne akcesoria?
No i pytanie zasadnicze -co dalej??Jak długo trzymać tą miazgę w tych wiadrach?
Kiedy dodać te resztę pożywki?
ćzy można tą miazge przepuścić przez sokowirówkę ,czy użyć gazy?
Ile jeszcze dodać cukru i wody?
Zdaje sobie sprawę ,że jestem męcząca ,i było juz tego tyle na ten temat ale jest tyle szkół ;:145 ,że nie wiem ,której się trzymać.
krzyhoo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 23 paź 2013, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

wino z winogron

Post »

Witam..mam pytanie:)
Czy można jakoś uratować wino, gdy się je przesłodzi podczas fermentacji;] ?? Otóż winko z winogron pracowało w sumie 2 tygodnie, teraz pyrka raz na pól godziny, czyli chyba wcale... jak każdy szanujący się Polak jestem mądry po szkodzie;) więc najpierw zacząłem wyrób, a później rozczytałem się o tym i teraz już wiem, że przesadziłem z cukrem i dlatego przestało już pracować;/ Chciałbym tylko wiedzieć, czy można to jeszcze jakoś uratować np drożdżami do reaktywacji, czy będzie to miało wpływ na smak..dodam, że w ogóle nie dodawałem drożdży, teraz jest w smaku mocne i klaruje się..w sumie można byłoby już je konsumowac, aczkolwiek nie o to przecież chodzi,by od razu je wypić:D
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: wino z winogron

Post »

Dwa tygodnie to krótko.
Ja dodałabym teraz drożdży winiarskich. Powinny jeszcze przerobić cukier na alkohol.
DarekRz

Re: Wino z winogron

Post »

No- to nie takie proste. Trzeba mieć drożdże winiarskie z wysoką tolerancją alkoholu - z najłatwiej dostępnych to np. z oferty Biowinu: Enovini, Fermicru LS2. Drożdże trzeba uwodnić, lub jeśli stosuje sie inne do sporządzenia matki drożdzowej, to przygotować te matkę dwa/trzy dni wcześniej. Trzeba mieć drugi balon i w tym balonie najpierw zafermentować trochę moszczu z winogron lub jakiś sok owocowy, który by pasował do twojego wina - nie dużo - tak 1/10 objętości twojego przesłodzonego wina. Jak zafermentuje dolejesz do tego twoje wino, ale na poczatej porcję 1/4 objetości malego nastawu (czyli np:, masz przesłozonego wina 20 l, zafermentowane 2 l soku/moszczu (1/10 z 20 l), to dolewasz 0,5 l przesłodzonego wina, masz łącznie 2,5 l) Jak po dolewce bedzie pykać przez 6-8 godzin to znow dolewasz tym razem ok. połowy tego co jest w malym dymionie (było 2,5 l to teraz dolewasz 1,2 l przesłodzonego wina) znow czekasz ok. 8 godzin i znów dolewasz połowę objetości - jak bedzie juz tak, zę w obu dymionach będzie po mniej więcej tyle samo wina pracujacego i przesłodzonego, to łączysz wszystko i masz nadzieję, żę dokręci się do końca.
Samo dodanie drożdży winiarskich (najlepiej aktywnych, prawidłowo uwodnionych bajanusów w dużej ilości - 3 x większej niż normalna dawka) do całości wina może pomóc, jeśli jest tam słaby % (poniżej 10%).
molski1963
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 8 paź 2014, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Dzień dobry.
Jestem nowy na forum.
Jakaś cisza w ciekawym temacie ;:333 , chyba już czas na zbiory. No dobra przejdę od razu do rzeczy. W niedzielę nabyłem baniak 34l. W poniedziałek zebrałem czerwone winogrono ( nie znam zawartości "cukru w cukrze" ( ale jest słodkie ). Wyszło tego 20l soku. Winogrona przerobiłem przez maszynkę do wyciskania soku i wlałem do baniaka, do niego wrzuciłem dodatkowo zmielone owoce. Po przewiezieniu tego do domu nastawiłem zakupione suszone drożdże winiarskie Enovini i po 20 minutach wlałem je do baniaka. Obecnie widać, że coś w baniaku się dzieje - podnosi się poziom i co jakiś czas pojawiają się pęcherzyki powietrza, ale nie słychać tego tzw "bulgotania" - a może ja tego nie słyszę ;:145 .
Czy powinienem już teraz dolać trochę wody z cukrem, czy poczekać z tym do I odciągnięcia. W sobotę zakupię cukromierz. Ktoś na forum napisał czy - chcę mieć wino czy kompot - dlatego nie dolewałem wcześniej wody :) .
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4052
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wino z winogron

Post »

Powinieneś już dodać cukru, bo drożdże zjadły już cukier gronowy. Na 20 l soku dałabym tak na oko 1 kg cukru - pozostałą ilość wyliczysz i dodasz później. Jak nie chcesz 'chszcić' wina, to odlać sok i w nim rozpuścić cukier ;:333 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

ale nie słychać tego tzw "bulgotania" - a może ja tego nie słyszę
Hm... a rurke z wodą włożyłeś do korka, ktorym zatkany jest baniak? Bo jak nie, to raczej trudno oczekiwać by coś bylgotało.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”