Sinningia speciosa,S.hybrida (potoczna Gloksynia)- uprawa

[BEATA55555]

To muszą je porządnie faszerować.Jak tak przyglądam się swoim malutkim gloksyniom które rosną z zakupionych bulw i tej kwitnącej zakupionej w Lidlu to stwierdzam że te kilku listkowe maleństwa mają grubsze "łodyżki" od tej kwitnącej.

[iksja]

Listki które wsadzałam w tamtym roku już puszczają zielone :

[georginja]

Ja dziś swoje bulwy przesadziłam do świeżego podłoża.

[BEATA55555]

Z Lidlową Gloksynią zaczynają się problemy! Usechł malutki pączek, usunęłam go i czekam co dalej się będzie działo. Kwiaty te rozwinięte trzymają się dobrze. Gloksynie sadzone z bulw mają się doskonale, są coraz większe, najszybciej rośnie ta posadzona metodą na knota. Bulwka którą posądziłam że jest Begonią na szczęście okazuje się być Gloksynią, wyrastające listki "falbanki" ma wywinięte do spodu.

[Wolusia]

Moje gloksynie obudziły się do życia Czym je teraz nakarmić?

[georginja]

Sądzę że na razie wystarczy świeża ziemia. Za jakiś miesiąc, jeżeli ładnie podrośnie zacząć od nawozów na przyrost masy zielonej, czyli azotowych. A jak już pojawia się pąki to potas.

[BEATA55555]

Kolejne problemy z Lidlową Gloksynią! Zasychają kolejne malusieńkie pączki, część zielona jak na razie idealna. Czy ona ma szanse jeszcze na nowe pączki? Jak z nią postępować, dałam jej nawozu do kwitnących. Gloksynie rosnące z zakupionych bulw rosną ładnie, choć wywijają im się listki do spodu.

[georginja]

Też nie mam dobrego doświadczenia z gloksyniami z Lidla. Ale nie ma co się goraczkować, na pewno bulwy jeszcze będą, w zeszłym roku to jeszcze końcem marca widziałam ich w sprzedaży po sklepach ogrodniczych.

[amalia]

Pokazujcie focie swoich gloksyni. będzie można łatwiej porównać,,, moje już takie...
Ale to z moich przechowanych w piwnicy cebul...

[Blueberry]

Moja największa:

[hanka101]

Moje gloksynie razem z calliami jakieś dwa tygodnie temu

[Aniakak]

Właśnie mam taki problem , miałam sinningię w piwnicy, wyciągnęłam ją z piwnicy. Zmieniłam ziemię i nic . Podlewam ją i nic . Zdechła

[georginja]

A jaka temperatura w piwnicy ? Ja też zrobiłam tak jednego roku i w piwnicy przy +8 zmarzły. Od tamtej pory zawsze przechowuję w mieszkaniu . Chyba poniżej 10 stopni jest dla gloksynii za zimno.