Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

[mona_88]

Dziękuję Jovanka za odpowiedź!
Ale chciałabym się upewnic czy wszystko dobrze zrozumiałam, w tym celu dołączam zdjęcie:


Uploaded with ImageShack.us

1. Czyli "stara broda" znajduje się poniżej czerwonej kreski i w tym miejscu ją usuwam, tak?

Muszę przyznac, że na zdjęciach górne korzenie faktycznie wyglądają na zdrowe, ale według mnie tylko dwa (zaznaczone na zdjeciu 1 i 2) takie są. A reszta powyżej czerwonej kreski jest w różnym stopniu przesuszona...

Pytania mam teraz odnośnie przesadzenia:
2. Czy po usunięciu "starej brody" trzon pozostawic na powierzchni czy przykryc je podłożem w taki sposób żeby dopiero zielona częśc była na powierzchni? I czy w drugim przypadku trzon w podłożu nie zacznie gnic?
3. Czy korzenie powietrzne mogę wsadzic do podłoża czy same powinny do niego wniknąc?

Pozdrawiam!

[Patrycja91]

Piszę odnośnie wcześniej przedstawionego przeze mnie storczyka. Wypuszcza mały korzonek (nie mam niestety zdjęcia). Postanowiłam więc, aby zapewnić lepszą wilgotność, przykryć korą wierzch kamyków. Czy dobrze zrobiłam? Proszę o opinie

Ponawiam pytanie:)

[Jovanka]

Dobrze rozpoznałaś tę starą brodę - to na pewno jest do usunięcia wg zaznaczenia.
O korzonkach wg Ciebie wątpliwych prostuje- one są tylko zasuszone ale żywe .W momencie otrzymania wilgoci
zregenerują sie do pewnego stopnia.Więc ...przekreślać ich nie powinnaś. Bywa nawet ,ze na zasuszonym korzeniu
zaczyna rosnąć nowe odgałęzienie; więc ...są dobrym przewodnikiem.
Pozostaje kwestia jaką metodę obrałaś.
Korzenie powietrzne wsadzone do normalnego podłoza po pewnym czasie przejmują w części rolę korzeni
zasadniczych, więc ...wspomagają storczyka przy ponownym aklimatyzowaniu się w nowym podłożu
W tym przypadku... sadzimy głębiej pozostawiajac na wierzchu część np.z dwoma korzeniami powietrznymi.
To optymalna wysokość sadzenia.Podobnie można osadzić w innym materiale.
W przypadku innych metod, liczyć się trzeba jednak z destrukcją korzeni i czekać jak urosną nowe.
Stąd niektórzy piszą o usuwaniu wszystkiego... co żyje wokół trzonu.
Ma to jednak uzasadnienie w przypadku reanimacji,gdzie innego wyboru nie ma .To są zazwyczaj kliniczne przypadki przedagonalne roślin ratowane z wyniszczenia.
Pytasz o gnicie resztek - po pierwsze...trzeba TO zabezpieczyć przed gniciem , a po drugie to jest jak loteria;od zbyt wielu rzeczy zależy .Gwarancji nigdy nie ma. Wystarczy zły okres przesadzania, niewidoczna infekcja wgłębna,za niska temperatura itp....

Pozdrawiam JOVANKA

[mona_88]

Dziękuję Jovanka za wszystkie rady! Zgodnie z otrzymanymi wskazówkami przesadziłam mojego storczyka i teraz czekam aż powróci do formy
Pozdrawiam!

[demeter1]

Witam, nie zamierzam korygować wypowiedzi Jovanki, bo ona jest absolutnym guru storczykowym, nie mniej jako amator pozwolę sobie wtrącić, że tę wyrzucaną "brodę" można wykorzystać. Ponad miesiąc temu dostałam dwa storczyki w stanie agonalnym i bardzo podobnym do tu opisanego. Obcięłam od "brody" ulistnione pędy, zasypałam cynamonem i posadziłam w nowe podłoże. Jeden z nowych ma się dobrze i ma dwa nowe korzonki, drugi nie bardzo, ale dajmy mu czas - i tak miał trafić na kompost. Ale największą radość mam z tych "bród" W obu coś się dzieje! Nie wiem na razie co: basal keiki? pęd kwiatowy? Bo małe, ale zielone Idzie wiosna, wyrzucić zawsze zdążę Powodzenia w eksperymentach

[wodnik63]

Nadeszla wiekopomna chwila
dzięki Trzynastce i temu wątkowi udało mi sie uratować storczyka w kamieniach!!! Kurcze, to naprawdę działa. Drugi biedak jeszcze sztywny, ale był w gorszym stanie, więc pewnie padnie, ale ten pierwszy wypuścił korzonka!
Coś takiego!

to widok z drugiej strony, jak widać wszystkie korzenie (poza 1 ) były po prostu zgnite albo odpadły, a z drugiego boku dziad jeden wypuscił tego zdrowego korzenia

Trzynastko dziękuję

[Ala1207]

Mam pytanko czy z tego storczyka cos bedzie ??


wody jest mniej, a liscie po malu zaczynaja zolknac

pomoz

[karcias]

wprawdzie nie jestem ekspertem, ale chyba powinien się ogarnąć tylko pilnuj, żeby nie dosięgał wody!

ja wcale mojego nie podlewam tylko pryskam kamienie raz dziennie, rano, żeby zdążyły wyschnąć do wieczora i po nieco ponad miesiącu wypuscił masę korzonków i nowy listek

[ewag]

dziewczyny poradzcie
kupilam 2 bidy na wyprzedazy
z racji tego ze lezalo toto na korze- wysypalamz doniczki wszystko- i posadzilam glebiej
podlalam jakos po tygodniu
efekt jest taki- ze widze jak korzenie usychaja jeden po 2- a liscie miekkie i bez turgoru
czytalam ten watek tu- i niestety keramzyt nie jest dostepny (na 2 male doniczki 50 l torba to troche za duzo)
porradzcie-ktore z tu wklejonych kamykow beda sie najlepiej nadawaly? chcialabym juz dzis podjac sie ratowania kwiatkow

http://search.diy.com/search#?p=Q&srid= ... rid&srt=12

licze na wasza pomoc

[trzynastka]

Ala będzie mu ciężko ale być może da radę.

Ewa według mnie te są tymi co ja używam http://www.diy.com/nav/garden/garden-d- ... icamp=recs

[ewag]

ok- Dzięki- zarezerwowane- dzis po nie pojade

[ewag]

Trzynastko-jeszcze 1 pytanko
z dostepnych mi naczyn mam albo sloiki szklane- takie litrowe
alb oplastikowe miski- takie salatkowe- szerokie
ktore z tych dwoch bedzie sie lepiej nadawac?

[trzynastka]

Miski plastykowe bo mają szeroką górę, powodzenia.