początek mojej wielkiej przygody

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witaj,

Śliczne fotki ;:138 ;:138 ;:138 Rabaty masz już fajnie obsadzone - widzę, że i moje ulubione hosty się znalazły. Uważaj tylko żeby ślimaczek Ci się do nich nie dorwał. Super ta Twoja babcia!!!

Zamówiłam też dwie hortensje Annabelle :) One chyba dość duże krzaczorki będą?

Nieźle Cię Em załatwił ;:224 Synuś będzie miał się z kim bawić ;) Pięcioro dzieciaków ;:202 Szok! Ja przy dwojce ledwo wyrabiam. Wielki szacun!
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

My już w domku, zmęczył mnie ten dzień ale nie tak pozytywnie jak wczoraj. Kąpię młodego i idę zaraz spać.
Dziś w sumie nic nie zrobiłam bo nie miałam jak. Znajomi wpadli na grilla wiec musiałam z nimi siedzieć. Tylko rano się troszkę pokręciłam.
as1112 Znajomi mają łącznie 5 dzieci - on 2 z poprzedniego małżeństwa, ona 1 z poprzedniego małżeństwa i wspólnie mają 2 dzieci. Najmłodsze ma 2 miesiące później 4 lata reszta to już nastolatki.
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

No kochana niezłe niespodzianki Ci M zafundował :wink: Najważniejsze,że miło spędzony czas, choć pewno dużo nie porobiłaś. Ja jestem z tych, którzy lubią mieć wszystko poukładane, zaplanowane i takie zloty znienacka są mi nie po drodze, ale też często dowiaduję się o czymś jak już dzwoni domofon i mnie szlak trafia , bo nie mam nawet czym poczęstować , a mój M w niczym nie widzi problemu
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

To samo było wczoraj, mówi że za 30minut wpadają na grilla i co zrobił? położył się spać! ja zaczęłam rozpalać grilla dla nas i mówię zajmij się grillem jak mają przyjechać chociaż nie wiem czym ich poczęstujesz bo ja nic nie mam. oczywiście to olał i usnął. Ja poleciałam zmywać gary bo nie miałam ani jednej czystej szklanki bo na działce zawsze zmywam na koniec dnia bo muszę gotować wodę. Znajomi przyjechali ze swoją wałówką więc przynajmniej mieli co zjeść. Zaraz się zbieram i jadę na działkę z tą koleżanką co była wczoraj. Posiedzimy sobie na spokojnie pogadamy a dzieciaki polatają po wodzie. Dziś będzie nas mniej bo ja z synkiem i ona z synkiem i 2 miesięczna córeczką.
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

W takim razie miłego ;:3 dnia na działeczce . ja za chwilkę do ogrodu uderzam kończyć rabatę przed przyjazdem płotków
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1430
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witaj Dorotko :)
Widzę, że jednak zabrałaś się za aparat, piękne zdjęcia porobiłaś. Podoba mi się to ze źdźbłem trawy.
Śliczne hosty masz a rabatka bardzo ładnie wyszła. Ja przesiedziałem cąłą niedziele na działce i przy pracy spiekłem się na raka ;:oj auuu
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Ja już w domu, taki upał że się wysiedzieć nie da. Koleżanka była z maleńką córeczką i była z nami jeszcze jej sąsiadka tez z 4m synkiem więc nie chciałyśmy żeby się dzieciorki przegrzały. Starszaki za to wyhasały się w wodzie a my poplotkowałyśmy.
Chwilkę odpocznę i idę na zakupy na allegro :;230
Imer ciesze się że zdjęcia się podobają
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

hortensje Annabell coś mi marnieją ale za to ogrodowe zaczynają się "puszczać" :heja nic tylko czekać na kwiatuszki
Obrazek
a tu pomidorek na balkonie
Obrazek
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Co tam nabyłaś na alle.... ? Ale twój pomidorek zdrowiutki. Moje wyglądają koszmarnie przez ten przymrozek co był, wszystkie prawie liście klapnięte, niektóre już szlak trafił. Mają jednak kwiatki to je zostawiłam i liczę,że coś tam z nich urośnie
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dziś faktycznie upał niemiłosierny! U nas na ogródkach awaria i wody brak :evil:

Hortensję masz sadzoną w tym roku? Mogłabys pokazac ją w całości? W ogóle napisz co masz na rabatach wokół działki, może coś zmałpuję :wink:
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dziś też zapowiada się upał ale nie czuję się najlepiej wiec nie wychodzę z domu.
Simbi nie poszalałam na allegro bo jakoś wena mnie opuściła, kupiłam sobie tylko dzwoneczki wietrzne :)

as1112 a to nie macie swojej wody? U mnie każdy ma swoją studnię. Hortensję Annabelle sadziłam niedawno a ogrodowa nadal czeka w donicach. Moje rabaty są puste wszystko co mam pokazałam na zdjęciach na forum.
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

davussum pisze:Dziś też zapowiada się upał ale nie czuję się najlepiej wiec nie wychodzę z domu.
Simbi nie poszalałam na allegrooo bo jakoś wena mnie opuściła, kupiłam sobie tylko dzwoneczki wietrzne :)

as1112 a to nie macie swojej wody? U mnie każdy ma swoją studnię. Hortensję Annabelle sadziłam niedawno a ogrodowa nadal czeka w donicach. Moje rabaty są puste wszystko co mam pokazałam na zdjęciach na forum.
każdy ma na działce swój kranik tylko, ze do jutra jest awaria wodociągu. Niestety odkąd mam działkę, a to zaledwie 2 m-ce - zdarza się to już drugi raz :(

No własnie z tymi nasadzeniami to ja mam straszne problemy - dużo roślin mi się podoba, ciągle coś zmieniam w swoich planach ;)
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

U nas wodociągów nie ma, tylko każdy ma wykopaną studnię.
Jeśli chodzi o nasadzenia to u mnie też się wszystko zamienia jak w kalejdoskopie. Ciągle coś przesadzam i przenoszę. Najpierw kupowałam a później kombinowałam co gdzie posadzić i ciągle coś mi teraz przeszkadza. Teraz staram sie najpierw zaplanować wszystko dokładnie a później kupować. Człowiek się ciągle czegoś uczy i jeszcze nie raz popełnimy błędy :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”