Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy

[MoniqueS]

Dzień dobry,

Mam fikusa od prawie roku. 3 miesiące temu zżółkły i spadły mu dwa pierwsze liście. Później zaczęły kolejne, dlatego mimo zimy postanowiłam go przesadzić ok. miesiąca temu do nowej doniczki i nowej ziemi. Zdecydowałam się na to, ponieważ od zakupienia cały czas pozostawał w doniczce ze sklepu. Myślałam że to poprawi sytuacje, ale zaczął marnieć. Spuścił wszystkie liście do dołu. Łodyga jest jakby przesuszona. Końcówka również. A dziś znów spadł kolejny liść. Z tego co widzę nie ma pasożytów, ale na wszelki wypadek opryskałam go 3 razy specjalnym środkiem. Niestety zero poprawy.. Podlewam raz w tygodniu jak ziemia całkiem przeschnie. Czy ktoś ma pomysł co zrobić aby go odratować i ożywić?
Będę wdzięczna za pomoc!
M.

https://imagizer.imageshack.com/img923/1913/lfaygv.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6163/WXB8J5.jpg

[norbert76]

Przesadzić powinnaś od razu po zakupie, do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1. Doniczka powinna mieć odpływ oraz stać na podstawce. A stanowisko powinno być w pobliżu okna.
Ponadto fikusa w okresie jesienno-zimowym podlewamy dopiero wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

W obecnej sytuacji, doszło do uszkodzenia korzeni oraz wejścia infekcji grzybowej. Roślina umiera, bo nie jest w stanie pobierać wody. Wątpię żeby udało się jego uratować. Gdyby jeszcze wierzchołek był zdrowy można było go odciąć i wsadzić do wody, ale tam wszedł grzyb co widać po czarnym kolorze. W związku z tym szansę na uratowanie są bliskie zeru. Cóż, gdybyś od razu przesadziła do właściwego podłoża i zapewniłaś właściwe warunki uprawy i pielęgnacji, fikus dalej by pewnie żył.

[MoniqueS]

W takim razie nie ma kompletnie sposobu by go odratować? Może jakieś środki grzybobójcze?
Fikus nie został przelany, jest podlewany odpowiednio. Przez pierwsze 6 miesięcy od zakupu Fikus rozwijał się i nie było żadnych oznak, że coś się stanie

[norbert76]

Nie do końca rozumiesz w kwestii przelania. Przelać można również przez trzymanie w mało przepuszczalnym podłożu produkcyjnym. Takie podłoże ma tendencję do nierównomiernego przesychania podłoża, które z wierzchu szybciej przesycha, a w głębi jest jeszcze mokro wilgotne. Stąd doszło do przelania.
W obecnej sytuacji, jak roślina jest tak odwodniona, że aż pień się pomarszczył, więc zastosowanie preparatu przeciwgrzybicznego nic nie da.
Jedynie co można zrobić to odciąć sadzonkę z trzema - czterema liśćmi, z której trzeba odciąć tą czarną górę aż do zdrowej tkanki i wsadzić do wody żeby na nowo ukorzenić. Ważne, przekrój z każdej strony musi być jasny bez ciemnych plamek.

Przeczytaj tutaj pierwszy post od góry, jak to zrobił inny użytkownik:

viewtopic.php?p=6314094#p6314094

[Brendii]

Wracam z moim fiskusem... Około 2 tygodni temu zrobiłam mu oprysk topsinem, niestety nadal coś mu dolega, na 3 kolejnych liściach pojawiają się plamy na krawędziach. Nie wiem co teraz robić. Po ich odcięciu już niewiele liści mu zostanie, 4 na czubku plus boczna odnóżka.

[Anulka123]

Proszę o pomoc. Mam tego fikusa od prawie roku. Ostatnio zauważyłam żółte plamy na liściach. Od spodu liście miały ciemny osad, który umyłam. Stoi koło północnego okna.

[margarethagar]

Anulka123
nie widać zdjęć. Wrzuć przez Imageshack.us

Brendii pokaż zdjęcia.

[Brendii]

Mam problem z oboma portalami do dodawania zdjęć, wstawię jak tylko któryś z nich zacznie działać. Plamy są w każdym razie jeszcze bardzo jasne.

[Anulka123]

To są zdjęcia mojego fikusa. Proszę o pomoc.
https://imagizer.imageshack.com/img923/3238/FUuDhA.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/9505/dMJcAX.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5136/hNblSy.jpg

[norbert76]

Opisz dokładnie warunki uprawy i pielęgnacji i daj zdjęcie całej rośliny.

[Anulka123]

Fikus stoi przy północnym oknie, podlewam go jak wyschnie ziemia na górze. Do tej pory nie było z nim problemu. Ostatnio go przeniosłam na jakiś czas w inne miejsce, ale też koło okna (bo tam stała choinka), ale już go zniosłam na swoje stare miejsce. Raz na miesiąc podleje nawozem.
https://imagizer.imageshack.com/img922/6104/KejWFM.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5522/x5DW6F.jpg

[norbert76]

No dobra, widzę możliwe przyczyny problemów.

1. Podłoże do wymiany, nie sadzimy roślin do samej ziemi, tylko do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1. Im większa doniczka, tym podłoże wolniej przesycha, co potęguje się w przypadku zbyt zbitego podłoża.
Oczywiście musi być drenaż z keramzytu na dnie doniczki.

2. Doniczka ma odpływ, nie widzę podstawki? Rośliny sadzimy tylko i wyłącznie do doniczki z odpływem.

3. Sprawdź czy nie ma szkodników, dokładnie liście z obu stron.
Jeśli nie ma przyczyny masz pkt 1 i 2.

Jeszcze jedna uwaga, w przypadku północnej wystawy, firankę musisz odsunąć żeby do rośliny docierało jak najwięcej bezpośredniego światła (firanka, zasłony działają jak filtr).

[Anulka123]

Szkodników nie ma, z resztą umyłam już liście i było dużo brązowego osadu od spodu liścia. Doniczka nie ma odpływu ale ziemia jest mocno przepuszczalna i na dnie dałam kermazyt.

-- 16 mar 2021, o 14:27 --

A i mam pytanie czy te przebarwione liście obciąć? mogą wrócić do swojego pierwotnego koloru??