Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

[baron]

wisia7 czy dużo masz owoców na krzaku 37?

[dominikams]

Ja wczoraj zerwałam pierwszy owoc "zwykłego" 37 (bez numerka), jeszcze leży sobie w domu i czeka na degustację. Owoców w gronie chyba było 3, ale głowy nie dam, może więcej. Zmartwiłaś mnie, Wisia, tym brakiem nasion

Generalnie zaczyna się porządny atak pomidorów - dojrzewa coraz więcej odmian

[wisia7]

Po 3 szt.owoców na krzaku ale bardzo duże i krzaki jeszcze kwitną.

[baron]

To podobnie jak u mnie,na jednym krzaku jest 3 owoce i kwitną,ale na drugim nie zawiązało się do tej pory nic,chociaż przekwitły dwa grona.Chyba ten gorąc im szkodził.

[chudziak]

Kozulo mam Twoje 37/3 oraz 37/4 ale owoce na nich są nieco zniekształcone tak jakby z nieco staśmionych kwiatków pochodziły a z drugiej strony w ogóle jest w nich mało nasion - czy z takich "nie do końca ładnych" owoców pozyskiwać nasiona czy raczej nie bo będą w genach przekazywały tę tendencję do staśmionych kwiatów

[kozula]

Jeśli nie innych owoców, nie ma wyboru. Ogólnie nie powinno się brać nasion z owoców pochodzących ze staśmionych kwiatów. Takie kwiaty mają słupki wystające z rurki okwiatu i mogą być zapylone obcym pyłkiem. Wielkoowocowe odmiany mają staśmione kwiaty w genach, taka ich uroda.

Pozdrawiam, kozula

[chudziak]

Ogólnie nie powinno się brać nasion z owoców pochodzących ze staśmionych kwiatów. Takie kwiaty mają słupki wystające z rurki okwiatu i mogą być zapylone obcym pyłkiem. Wielkoowocowe odmiany mają staśmione kwiaty w genach, taka ich uroda.

Tak właśnie myślałam - jutro zrobię dokładny ogląd tych 37 i wybiorę najbardziej prawidłowe owoce ale na "akcje wymiany" to raczej bedzie malutko

[jerry]

Ja dzisiaj w swoim 37/4 (ważył 225g) znalazłem aż 61 nasionek choć nie wszystkie jednakowe.
Pomidorek miał dwie małe komory nasienne z galaretką, a reszta to "samo mięcho".

[chudziak]

No a ja w dodatku chyba pomyliłam 37/4 37/3 i w związku z tym raczej wyrzucę te nasiona (ok20szt) bo sama nie wiem z której to odmiany

[Alina-277]

U mnie 37/3 kwitnie urósł do 1m wysokości kwitnie dość obficie ale nie zawiązał ani jednego owocu ....rośnie w szklarni ale dach z folii...na polu jest niziutki jakby skarlony i ma małe owocki jak piłka pingpongowa ..następnego wyrwałam. był karzeł i bez owoców...a 37/4 są bardzo ładne w kształcie jak malinówka i smaczny ale nasion bardzo mało....sam37 jest niski ma jedno grono 4-5 owoców ...najwcześniejszy jest Rudy i najlepszy...bardzo smaczne są też Czekolada i Carbon..

37/4

[baron]

Nie wiem dlaczego od mojego 37 odpadł duży,całkiem zielony owoc.Do tego trzy dni temu pryskałam przeciw zz,a jest 7 dni karencji,więc chyba go trzeba wywalić,bo dopiero 3 dni po oprysku..

[jerry]

Baron ,szkoda pomidora nie wyrzucaj go, poleży w domu i dojrzeje,
a karencja to czas przez jaki nie należy spożywać owoców po oprysku

[baron]

Rzeczywiście szkoda mi wyrzucić,ale czy przez okres karencji owoc nie powinien być na krzaku,tego nie wiem.