Moja Baraka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Baraka
U mnie 3 nasionka też już wykiełkowały tak sie cieszę . Jutro pójdą do ziemi . Mnóstwo różnych nasion mam jeszcze na krzaczkach więc dopiero trzeba będzie je zerwać .mam mnóstwo siewek na parapetach
Re: Moja Baraka
Do mnie już jedzie Sally Holmes... niestety nie sztamowa... Sprobuję sama zrobić po fulmu, mam dziką 2-latkę.Keetee pisze:Witaj Kalino
Ależ ciekawy wątek ...i ile cudnych róż
Już żałuje ,że nie zamówiłam Peneloppe to prawdziwa piękność
I widzę ,że tez miałaś ochotę na sztamową Sally Holmes Ja mimo wszystko postaram się ją zdobyć ,może się uda
http://www.youtube.com/watch?v=6tqYlj8THgk
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja Baraka
Cześć Kalinna sama masz zamiar szczepić pienną różę
Trzymam kciuki żeby przyjęły się wszystkie zaszczepione gałązki.
Pooglądałam wiele filmików z tego linku
Trzymam kciuki żeby przyjęły się wszystkie zaszczepione gałązki.
Pooglądałam wiele filmików z tego linku
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja Baraka
Kalinno czy już powoli odkrywasz swoje róże ?
Kiedy będziesz przycinać ?
Kiedy będziesz przycinać ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Moja Baraka
One caly czas z otwartymi bokami.
Orientuję się na ten prognoz...http://www.gismeteo.ua/month/3212/
Moze za tydzień zacznę powoli cięcie sanitarne... Chcę zrobić w taki sposób - otworżyć, przyciąć, opryskać, kiedy przeschną znowu okryć.
Orientuję się na ten prognoz...http://www.gismeteo.ua/month/3212/
Moze za tydzień zacznę powoli cięcie sanitarne... Chcę zrobić w taki sposób - otworżyć, przyciąć, opryskać, kiedy przeschną znowu okryć.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Baraka
Niektóre moje róże ciut przycięłam ,ale nie wszystkie .Teraz czekam na Em-y i dodatnią pogodę ,żeby zrobić oprysk .Muszę też przewrócić mój kompost i wybrać co jest przerobione .Roboty na razie nie brakuje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja Baraka
Kalinno ...do mnie tez przyjedzie Sally Holmes ,ale na pienną nie tracę nadziei
Obejrzałam filmik o szczepieniu....fajny Można by popróbować stworzyć własne ślicznotki.... Za Twoje szczepienie trzymam kciuki U mnie róże maja już takie fajne różowe nosy Czekam z cięciem
Obejrzałam filmik o szczepieniu....fajny Można by popróbować stworzyć własne ślicznotki.... Za Twoje szczepienie trzymam kciuki U mnie róże maja już takie fajne różowe nosy Czekam z cięciem
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Moja Baraka
Kalinna, jak sie maja Twoje rozyczki.Dawno sie nie odzywalas.Chyba przy takiej pogodzie juz odsloniete i przyciete.
Opisz , co teraz robisz, interwsuje to na pewno wszystkie rozomanki. Pozdrawiam.
Opisz , co teraz robisz, interwsuje to na pewno wszystkie rozomanki. Pozdrawiam.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja Baraka
No właśnie.
Też chciałam o to zapytać.
Pewno róże maja już spore pąki.
Też chciałam o to zapytać.
Pewno róże maja już spore pąki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Moja Baraka
Cześć dziewczyny... Z różami taka sytuacja... jeszcze nic nie robiłam... Planuję zacząć od poniedziałku. Chcę zdiąć okrycia, opryskać... okrycia zostawę na ziemie, prognozy mowią że 21-23 moge byc przymrozki u mnie do -7 w nocy... to nie dobrze, roży już poszly ruszyć się. Forzycia u sąśiadów jeszcze nie kwitnie i ja czekam na nią...
W tym czasie zadołowałam nowiciuszki z Hollandii. Myślę co z nimi zrobić... Zamówiłam z zapasem dla znajomą z Ukrainy... teraz sytuacja taka że jej już nie do róż i trzeba coś z tymi pięknotkami robic... Siebie chcę zostawić Mme Alfred Carri?re... na temat pozostałych - myślę... Mam namiar na taras i wtedy moglam by posadzić jeszcze grupę... ale nie mam pewności że taras zbudują za szybko. Dlia tego dopóki zadolowałam. I tak to jest...
W tym czasie zadołowałam nowiciuszki z Hollandii. Myślę co z nimi zrobić... Zamówiłam z zapasem dla znajomą z Ukrainy... teraz sytuacja taka że jej już nie do róż i trzeba coś z tymi pięknotkami robic... Siebie chcę zostawić Mme Alfred Carri?re... na temat pozostałych - myślę... Mam namiar na taras i wtedy moglam by posadzić jeszcze grupę... ale nie mam pewności że taras zbudują za szybko. Dlia tego dopóki zadolowałam. I tak to jest...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Baraka
No cóż sytuacja u sąsiadów niewesoła i masz kłopot .Czasem tak bywa jak chce sie komuś pomóc i potem pozostajemy z balastem na swoich plecach .Moje róże mają jeszcze kopczyki i też ich na razie nie rozgarniam bo i nie ma takich wysokich temperatur ,żeby miały sie ugotować
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja Baraka
U mnie było dzisiaj 15 stopni i już rozgarniam kopczyki, żeby się nie zaparzyły.
Myślę że dwa, trzy stopnie pod zerem im nie zaszkodzi.
Kalinno ja bym posadziła do donic.
Na pewno się nie zmarnują a zawsze możesz posadzić, gadzie akurat znajdziesz na nie miejsce.
A również możesz przetrzymać je do jesieni, może kiedy sytuacja u sąsiadów się poprawi, będzie okazja wysłać znajomej.
Jeśli nie będziesz mogła sobie z tym poradzić zawsze możesz odsprzedać na forum w dziale sprzedaży, na pewno znajdą się chętni.
Myślę że dwa, trzy stopnie pod zerem im nie zaszkodzi.
Kalinno ja bym posadziła do donic.
Na pewno się nie zmarnują a zawsze możesz posadzić, gadzie akurat znajdziesz na nie miejsce.
A również możesz przetrzymać je do jesieni, może kiedy sytuacja u sąsiadów się poprawi, będzie okazja wysłać znajomej.
Jeśli nie będziesz mogła sobie z tym poradzić zawsze możesz odsprzedać na forum w dziale sprzedaży, na pewno znajdą się chętni.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki