Dalie wymagania,problemy - cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Dalie - cz.2

Post »

Locutus pisze: A co do mszyc ? jak trzeba, to pryskam ile wlezie. Zbyt wiele serca wkładam w te rośliny, by potem patrzeć, jak mi zdychają pożarte przez szkodniki...
Pszczoły giną masowo. Dlaczego? Bo można je bezkarnie truć

Obyśmy nie obudzili się zbyt późno...
Awatar użytkownika
furious
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1965
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Dalie - cz.2

Post »

ponowne kwitnienie jednej z karłowatych :)
Obrazek

tak więc nie bójcie się, jak wam za pierwszym razem szybko okwitły! trochę odpoczną i pokaz od nowa :) wszystkie miniatury sadziłem już w kwietniu, tak że przeżyły i paskudną pogodę i przymrozki majowe, no i jak widać, mają się świetnie
Ania D.
500p
500p
Posty: 601
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dalie - cz.2

Post »

U mnie też karłowate ponownie kwitną, rozrosły się ładnie, wzmocniły. Tylko strasznie przyciągają mszyce, nie pamiętam, by kiedyś tak mszyce obsiadały mi cokolwiek.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Dalie - cz.2

Post »

Gorsze od mszyc są ślimaki na daliach. Podgryzły mi moje 2 ulubione odmiany.

U mnie pokazują się pączki na niskich daliach odmianowych. 'Lolo Love', "Fascynation' i jeszcze kilka innych za chwilę bedą radochą dla motyli. Zawsze jak zakwitają dalie - pokazują się w ogrodzie motyle :tan
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12502
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Dalie - cz.2

Post »

magda-hm pisze:Każdy z nas w coś wkłada swoje serce. Ja zbyt dużo serca wkładam w rodzinę i jej zdrowie by potem patrzeć jak "zdycha" z zatrucia w szpitalach, powalona przez nadmiar chemii....
W momencie, gdy robię opryski, zawsze proszę Żonę, by zamknęła za mną drzwi na balkon. Rodziny więc nie narażam. Sam najczęściej noszę fatruch oraz maseczkę ochronną, choć czasem z lenistwa zdarza mi się pominąć te zabezpieczenia. Tak czy inaczej, narażam wyłącznie siebie, a jestem gotów na trochę poświęcenia dla moich roślin.
magda-hm pisze: Wszystko jest dla ludzi, chemia też tak samo jak alkohol, ale wielu nie umie z tych dobrodziejstw korzystać. Z chemii w ogrodnictwie szczególnie niestety ;:174
Najczęściej na jednego robaka wytaczają całe wojsko z czołgami włącznie.
Nie darmo przysłowie mówi, że kto raz się sparzył, ten na zimne dmucha. Szkodniki załatwiły mi już niejedną roślinę ? i gotów jestem na wiele, byle tylko nie pozwolić im zniszczyć kolejnych.
magda-hm pisze: To samo robią z lekami. Na niewielka infekcję antybiotyk bo efekt już może będzie za 2 godziny, a potem cierpią w szpitalu i umierają przy pierwszej większej infekcji bo ich organizmy już się zdążyły przyzwyczaić i nie działają na antybiotyki.
Drobna korekta: to nie ludzkie organizmy przyzwyczajają się do antybiotyków, lecz bakterie nabywają oporność czy to na drodze klasycznej ewolucji biologicznej, czy na drodze horyzontalnego transferu genów.

Aczkolwiek fakt pozostaje faktem ? dwie największe przyczyny powstawania coraz oporniejszych szczepów bakterii to nadużywanie antybiotyków w terapiach ludzi oraz ich nadużywanie w intensywnej hodowli zwierząt.
magda-hm pisze: No ale cóż.... Nie każdy myśli w ten sposób, większość chce mieć luksusy tu i teraz, natychmiast, tylko co jutro i pojutrze? Liczą na szczęście, że zawsze wszystko uda im się zwalczyć?
Nie zawsze i nie wszystko. Na swoich roślinach doniczkowych niechcący wyselekcjonowałem szczep przędziorków odporny na wszystko (od bifentryny poprzez tebufenpyrad po abamektynę). Ale przynajmniej nie oglądam już więcej śmierci roślin spowodowanej przez szkodniki, z którymi jestem sobie w stanie poradzić ? jak w pierwszym roku mojej balkonowej przygody, kiedy to obiecałem sobie, że ?nigdy żadnej chemii? i kiedy to strata powojów trójbarwnych ? których w ostatnim stadium spod mszyc nie było nawet widać ? zrewidowała moje naiwne, hurraoptymistyczne i ?ekologiczne? podejście do tematu.
BozenkaA pisze:Pszczoły giną masowo. Dlaczego? Bo można je bezkarnie truć

Obyśmy nie obudzili się zbyt późno...
Nawet w tym artykule mowa jest o przemysłowym stosowaniu pestydyców, a nie o tym, że jakiś fan ogrodnictwa zapryskał sobie kilka chaberdzi na swoim balkonie.

A na rozluźnienie atmosfery kilka dzisiejszych fotek moich dalii:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Dalie - cz.2

Post »

Piszecie niektórzy,że Wasze dalie ' ponownie 'kwitną????
O raju,jak to????
Moje dwie pokazują dopiero pierwsze kwiatki - po 2 każda - i gdzie tu marzenie o ich spektakularnym kwitnieniu!!!!?
Dziwna zima ,wiosna i lato dziwne się zapowiada...
A to moje gwiazdy jak dotąd

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
furious
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1965
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Dalie - cz.2

Post »

KaRo szefowo, my o karłowatych pisaliśmy ;:173
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Dalie - cz.2

Post »

Daliowy sezon się zaczął! Moja pierwsza otworzyła kwiatek, ale jeszcze nie do końca. Odmian mam ok. 47, ale jak liczę, ciągle mi się myli i mam kilka podwójnych. Policzę jak rozkwitną wszystkie.
Niektóre dalie dopiero wypuściły listek z ziemi, ale i one w tym roku zakwitną. Tylko troszkę później. Jak rozkwitną dalie ogród zapełnia się motylami. Latają zwłaszcza wokół pojedynczych, bo mają ułatwiony dostęp do nektaru. Dlatego też, pomimo, ze za nimi nie przepadam, mam kilka odmian w ogrodzie, wybierając takie, które cieszą oko.

Kilka fotek:

Niewielka różowa dekoracyjna ukazała kwiatek, nie znam jeszcze nazwy. Dostałam w zeszłym roku od Christinkrysia :-)

Obrazek

Ukazały się pąki:

Obrazek

Obrazek

Tak wygląda większość dalii o tej porze:

Obrazek
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Ania D.
500p
500p
Posty: 601
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dalie - cz.2

Post »

KaRo, ta na pierwszym zdjęciu jak się nazywa? Śliczna.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12502
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Dalie - cz.2

Post »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
AnetkaL
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 11 cze 2012, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dalie - cz.2

Post »

Witam :)
Jestem nowa na forum i postanowiłam przywitać się z wszystkimi, którzy kochają kwiaty :)
Z zazdrością przejrzałam, przeczytałam i obejrzałam Wasze dalie i gratuluję tych pięknych kolekcji. ;:138
W tym roku postanowiłam również posadzić dalię i czekam niecierpliwie na pierwsze pąki :wink:
Pozdrawiam wszystkich gorąco ;:3
Pozdrawiam.
Aneta
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Dalie - cz.2

Post »

Nie tylko ty czekasz na pąki :wink:
Ja też jakieś 3 lata temu miałem Dalie ale w zimę w piwnicy mi przemarzły :roll:
Ale w tym roku kupiłem okazyjnie na targu 4 karpy i na razie pięknie rosną . Ponoć mają być czerwone ale jak zakwitną to się pochwalę .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
AnetkaL
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 11 cze 2012, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dalie - cz.2

Post »

Zapewne masz racje, że wszyscy czekamy na nasze kwitnące dalie :)
Pozdrawiam.
Aneta
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”