Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12972
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

U mnie na placu jest "piaskownica" dla dzieci ale tam koty załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, nie wiem czy płakać czy śmiać się ale to fakt - czy taki piasek tez skutkowałby gdybym przykryła go czy wcisnęła w dołki ?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
jagoda1
200p
200p
Posty: 299
Od: 9 mar 2012, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Moszczenica k/Strykowa

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Taki posiusiany pasek chyba byłby za słaby.Chyba ,że byś znalazła stałe odchody i te wcisnęła w norki.
tqlis
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 kwie 2011, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jedynym skutecznym środkiem na kreta jest wylewka betonowa na 70 cm w zimię, albo siatka przeciw kretom wkopana na taką samą głębokość i wywinięta nad zimię, aby nie przeszły górą.
Krety, które zostały należy wyłapać (pułapki), najczęściej kret jest uduszony po takim zabiegu.
Albo wzywamy firmę, która ma zezwolenie na stosowanie wszelkich specyfików, tutaj raczej kret też się dusi.

Pozdrawiam

Ps
I drugie - albo mamy ogród z nasadzeniami i musimy walczyć z kretami. (Wszelkie odstraszacze, to ściema, działają tylko czasowo)
Albo darujemy sobie naszadzenia i wówczas krety i ich kopce, tunele nam nie szkodzą.

Ktoś, kto odstrasza krety i ma nadzieję, że nie wrócą, to jest naiwniakiem.

Osobiście złapałem 5 szt. i nadal wchodziły kolejne od strony pola. Po wkopaniu siatki od pola zaczęły wchodzić od strony sąsiada - jednego i drugiego. Na dzień dzisiejszy kończę już wkopywanie tej bariery i będę oddzielony :)
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Karczownik - zwierzak, którego chcę się pozbyć!!

Post »

Zenia pisze: Mam ich całą armię tylko nie wiem co. ;:224
Witam. :D . No i już wiem co mam, a raczej miałam. Właśnie udało mi się złapać krecika. Złapałam go na plastikową rurkę. Pułapka założona późnym popołudniem a następnego dnia rano krecik już był w pułapce nie żywy czym się bardzo zdziwiłam. . :roll: Niemniej od paru dni jest spokój. :heja
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jak były opady, to utopiony. Bo z rurki nie ucieknie.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Ojoj :( jak uda mi się złapać krecika (czasem pomaga kotka ;:131 ) to wynoszę go daleko, daleko-ale jest żywy ;:303
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jak mój kot upoluje kreta, to na amen, nic go nie wskrzesi. Franek chyba nie wie, że krety objęte są ochroną.
Niestety mimo, że trup ściele się gęsto, różnego kalibru i umaszczenia to i tak co noc powstają nowe, lub są naprawiane stare kopce. Zaatakowała chyba cała armia gryzoni.... ;:222
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Kret jest samotnikiem, ale jak zbuduje system korytarzy, to po jego "zejściu", od razu przychodzi nowy lokator...
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

annodomini pisze:Jak były opady, to utopiony. Bo z rurki nie ucieknie.
Opadów nie było, tyle co moje podlewanie. :roll: No chyba że....lałam do kompostownika wody tyle że aż się górą wylewało. Ślady tam właśnie prowadziły i czułam że tam siedzi. ;:108 . Jednak od kompostownika do pułapki parę metrów było. Czyżby utopiony tunelami spłynął do pułapki. ;:219 . Niemniej dziś byłam na działce i na razie spokój. :D
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2812
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

annodomini pisze:Kret jest samotnikiem, ale jak zbuduje system korytarzy, to po jego "zejściu", od razu przychodzi nowy lokator...
Ot i cała prawda ;:138 Najkrócej ,,opuszczone" korytarze to są u mnie ok tyg i znów zaczyna się walka.
Jeden też ,,hasa" sobie w kompostowniku. Mam wrażenie , że w tym roku pomimo suszy ich populacja w moim rejonie bardzo wzrosła.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Stosował ktoś tabletki Quickphos Tablets 56 GE i jeśli tak to z jaką skutecznością ? 32 tabletki 140zł z przesyłką więc tanie to nie jest ale czy wydajne tzn jedna tabletka może uśmiercić jednego lub więcej kretów ? Zastanawiam się też nad kupnem jeszcze droższej pułapki pirotechnicznej firmy target bo z tego co wyczytałem to jest skuteczna ale w zestawie jest tylko 5 petard i gdy je zużyjemy to cena samych petard jest totalnie przegięta - 45zł za 5 sztuk.
Na działce mam miejscowo wymienioną ziemię a reszta i wszędzie wokół to słabe piaszczyste gleby więc i zawsze narzekałem czemu nie trafiła mnie się działka z przynajmniej przeciętnej klasy glebą ale pocieszałem się tym,że dzięki temu nie mam kretów a w tym roku bardzo wściekle zaczęły u mnie ryć. Tyle roboty z ulepszeniem gleby i sporo pieniędzy na nasadzenia a wszystko po to aby takie bydle przyszło i to zrujnowało :( . Nornice zawsze miałem ale w ich przypadku skuteczna jest trucizna.Powoli utwierdzam się w przekonaniu,że mając zamiar założyć ogród należy wstępnie teren zabezpieczyć przed kretami np poprzez wkopanie siatki na obrzeżach całej działki bo inaczej nie ma to sensu - szkoda czasu,energii i pieniędzy.
tomcio tomasz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 lis 2015, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Witam. Quicphos to tabletki, które pod wpływem wilgoci, nawet tej zawartej w powietrzu wydziela gaz o najwyższej klasie toksyczności (fosforowodór). Tak więc na pewno uśmierci kreta, problem w tym, że może też uśmiercić osobę która niewłaściwie się obejdzie z tym środkiem. Pytałem o możliwość zakupu go i otrzymałem informację o tym, jest dostępny wyłącznie dla osób posiadających specjalistyczne uprawnienia. Polecono mi Difenor (kupiłem w sklepie internetowym), widziałem też na Allegro. Jest bezpieczny i dopuszczony do sprzedaży na rynku otwartym, ale najważniejsze, że jest po prostu skuteczny. Stosuję już drugi sezon i śmiało mogę polecić. a propos tego, że w miejsce ,,zwolnione" przez jednego gryzonia wchodzi kolejny, to prawda. wszystko zależy od usytuowania ogrodu. Ale regularna walka z kolejnymi stopniowo zmniejsza ich liczebność, aż w końcu przestają się pojawiać. Wiem bo sąsiaduję z zupełnym nieużytkiem. Mimo to udało mi się je pogonić. Obecnie wystarczy przejść się po ogrodzie i napotykając pojedynczy kopiec, lub korytarz wyłożyć Difenor i po sprawie.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12972
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jeszcze nie całkowicie sprawdziłam sposób na kreta ale będę szaleć:
Kreta przepłoszy zapach zjełczałego oleju .
Kawałki szmatki, chustek higienicznych lub papieru toaletowego nasączone w oleju
najlepiej z orzeszków ziemnych lub oliwy z oliwek włożyć w korytarze pozostawione przez krety.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”