tak ,można jeszcze - Blue Monday', , 'Sissi'robertP2 pisze:Blue Moon = Maizner Fastnacht ?
Róże kanadyjskie
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Dzięki
Szkoda,bo myślałem,ze to następny fiolet Maiznera mam
Szkoda,bo myślałem,ze to następny fiolet Maiznera mam
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3202
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Moja New Dawn wymarza co roku więc do terminatorek jej nie zaliczam.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Jagusia pisze:a ja nadal nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie
Pnąca terminatorka kwitnąca cały sezon.... czyżby nie było takich?
A są kobiety rodzące non stop?
Kwitnienie jest wysiłkiem ogromnym dla rośliny.
Po nim- odpoczywa, a zasilona potrafi dać drugi i trzeci rzut kwiatów.
Zasilana za bardzo, zwlaszcza azotowo, prawdopodobnie wymarznie w zimie.
Lepiej daj na pergolę cematis viticella 'Purpurea Plena Elegans', zestawiony z wczesnym - będą kwiaty od maja, aż do śniegu.
Albo zestaw pnacą z clematisem.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić?
Deirde pisze:Europeana - zapomnijcie - jest bardzo podatna na plamistość - kwitnie bardzo obficie tylko raz w czerwcu - dosłownie ściana kwiatów. Potem powtarza już małą ilością kwiatów.
Czytałem ten wątek w poszukiwaniu róży właśnie takiej jak tak czyli:
- odpornej na mróz
- niskiej
- czerwonej
- kwitnącej przez lato
Już myślałem, że znalazłem gdy Deirde zawaliła pomysł Europeany tymi choróbskami.
Róża ma rosnąć w rządku razem z Aspirynkami więc chciałbym róże o podobnych właściwościach i pokroju.
Ponieważ wątek jest o terminatorkach więc sam też szukałem i znalazłem:
Lavaglut Kordesa z 1978
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.3749.1
W helpmefind napisali ze jej strefa to 5b jednak ich informacje nie są do końca pewne. Czy u Was przemarza do ziemi ?
Wiem, że jest dużo czerwonych jednak chciałem dobrać coś z głową, a nie pod wpływem sklepowej reklamy, bo zależy mi na krzaczkach które pożyją dłużej niż jeden sezon
-
- 100p
- Posty: 160
- Od: 26 sty 2012, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Lavaglut nie jest odporna na choroby. Europeana również nie należy do najsilniejszych ale jest pod tym względem lepsza.
Tomek K. ,
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
A dlaczego nie poszukasz wśród nowych odmian Kordesa?
Np róża Cherry Girl ma ADR z 2007 roku, byłaby dobra. Oprócz niej masz jeszcze Red Leonardo da Vinci - Meilland - z 2005 roku, Out of Rosenheim - Kordes, Rouge Meilove - Meilland. Róże te przetrwały by w naszych warunkach i obficie by kwitły z Aspirynkami.
Np róża Cherry Girl ma ADR z 2007 roku, byłaby dobra. Oprócz niej masz jeszcze Red Leonardo da Vinci - Meilland - z 2005 roku, Out of Rosenheim - Kordes, Rouge Meilove - Meilland. Róże te przetrwały by w naszych warunkach i obficie by kwitły z Aspirynkami.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Tomek K
Dziękuję za poradę. Odpadła mi więc kolejna, ale lepiej że w tym momencie niż póniej.
Deirde
Zacząłem poszukiwanie od najstarszych dlatego, że one są najlepiej wypróbowane. Dotarły do nas i już niejedną zimę mają za sobą (bądź nie i u nas nie rosną).
Mam różowego Leonarda z Vinci kupionego w tym roku. Ciekawa róża i długo kwitnąca jednak jego kwiaty na żywo mnie trochę rozczarowały i te -26C. Mam co do niego obawy przed zimą. Dlatego ominąłem czerwonego przy poszukiwaniu.
Do pozostałych trzech jeszcze nie dotarłem. Mam trochę wątpliwości co do nowych odmian, bo są na rynku dość krótko i ich odporność na zimno jest moim zdaniem wciąż sprawą otwartą. Spróbuje wyszperać więcej informacji o tych 3 gatunkach zaproponowanych przez Ciebie.
Przeglądałem też całą listę ADR i znalazłem na niej taką różę
Black Forest Rose
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.61952.1
Moim zdaniem ten krój kwiatu najbardziej pasuje do aspirynek. Na helpmefind nie podają jej mrozoodporności. U Ćwików jest to w gwiazdach, tyle że oni te informacje kopiują od Niemców a świetna mrozoodporność w Niemczech u mnie już będzie mniej świetna.
Na stronie http://palatineroses.com podają jej mrozoodporność jako 5b
Na forum ma ją tylko PiVi (przynajmniej się nią pochwalił). Róża u niego przetrwała zimę i ją poleca.
---------------------
Przeglądając ten wątek urzekła mnie Souvenir du Docteaur Jamain i to właściwie wszystkim, kwiatem, mrozoodpornością, pokrojem, tym że jest bez kolców, co prawda trochę choruje, ale to można wybaczyć - tylko gdzie ją można u nas nabyć ?
Dziękuję za poradę. Odpadła mi więc kolejna, ale lepiej że w tym momencie niż póniej.
Deirde
Zacząłem poszukiwanie od najstarszych dlatego, że one są najlepiej wypróbowane. Dotarły do nas i już niejedną zimę mają za sobą (bądź nie i u nas nie rosną).
Mam różowego Leonarda z Vinci kupionego w tym roku. Ciekawa róża i długo kwitnąca jednak jego kwiaty na żywo mnie trochę rozczarowały i te -26C. Mam co do niego obawy przed zimą. Dlatego ominąłem czerwonego przy poszukiwaniu.
Do pozostałych trzech jeszcze nie dotarłem. Mam trochę wątpliwości co do nowych odmian, bo są na rynku dość krótko i ich odporność na zimno jest moim zdaniem wciąż sprawą otwartą. Spróbuje wyszperać więcej informacji o tych 3 gatunkach zaproponowanych przez Ciebie.
Przeglądałem też całą listę ADR i znalazłem na niej taką różę
Black Forest Rose
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.61952.1
Moim zdaniem ten krój kwiatu najbardziej pasuje do aspirynek. Na helpmefind nie podają jej mrozoodporności. U Ćwików jest to w gwiazdach, tyle że oni te informacje kopiują od Niemców a świetna mrozoodporność w Niemczech u mnie już będzie mniej świetna.
Na stronie http://palatineroses.com podają jej mrozoodporność jako 5b
Na forum ma ją tylko PiVi (przynajmniej się nią pochwalił). Róża u niego przetrwała zimę i ją poleca.
---------------------
Przeglądając ten wątek urzekła mnie Souvenir du Docteaur Jamain i to właściwie wszystkim, kwiatem, mrozoodpornością, pokrojem, tym że jest bez kolców, co prawda trochę choruje, ale to można wybaczyć - tylko gdzie ją można u nas nabyć ?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Souvenir przemarzł mi do ziemi ostatniej zimy. Ale też powiedzmy, że była ona paskudna
U mnie choruje na plamistość i to dość paskudnie.
U mnie choruje na plamistość i to dość paskudnie.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
oliwka
A myślałem, że będę miał drugą różę którą co najwyżej trzeba psyknąć
A myślałem, że będę miał drugą różę którą co najwyżej trzeba psyknąć
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Kilka osób na forum ją ma. Może u innych sprawuje się lepiej?
Ja ją dostałam od znajomej już zagrzybioną i do tej pory efektów w walce z plamistością nie miałam W tym sezonie co prawda nie choruje, ale jak pisałam wcześniej, musiałam ciąć do ziemi, więc grzyb być może nie miał gdzie przezimować, a liście raczej staram się dokładnie wybierać.
Szukasz tylko czerwonych róż?
Bo jeśli chodzi o inne kolory, to znam kilka mało podatnych na choróbska. Ewentualnie coś w okolicach czerwonego, powiedzmy , tak jak np. kanadyjska Aleksander McKenzie.
Ja ją dostałam od znajomej już zagrzybioną i do tej pory efektów w walce z plamistością nie miałam W tym sezonie co prawda nie choruje, ale jak pisałam wcześniej, musiałam ciąć do ziemi, więc grzyb być może nie miał gdzie przezimować, a liście raczej staram się dokładnie wybierać.
Szukasz tylko czerwonych róż?
Bo jeśli chodzi o inne kolory, to znam kilka mało podatnych na choróbska. Ewentualnie coś w okolicach czerwonego, powiedzmy , tak jak np. kanadyjska Aleksander McKenzie.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Właściwie to z tymi czerwonymi jest tak, że na początku zaplanowałem posadzić coś pod płotem u sąsiada. Padło na bukszpan - ukorzenia mi się właśnie jakieś 100 sztuk. Później zmieniłem zdanie (za wolno rośnie) i jednak wolę, żeby były tam róże. Policzyłem więc i wyszło mi że potrzebuję 15 sztuk (co 80cm). Na początku to miały być same aspirynki, ale później zdecydowałem złamać jednak ten biały czerwonym i dlatego staram sie znaleźć coś ładnie komponującego się z aspirynkami (na razie najbardziej pasują mi Black Forest Roses).
Będą więc:
- 3 aspirynki
- 2 czerwone
- 3 aspirynki
- 2 Heidi Klum
- 3 aspirynki
- 2 czerwone
Wiem, że to HK zdrowotnie i wytrzymałościowo nie bardzo pasuje do reszty, ale pięknie pachnie i świetnie wygląda. Naczytałem się już o jej minusach. Na razie mam 2 aspirynki rosnące w docelowym miejscu i planuję jeszcze kupić i posadzić HK i te czerwone. Na zimę dostaną kopczyki + dobre zabezpieczenie i wiosną przekonam się jak to będzie dalej rosło. W zimie będą mieć nieciekawe warunki bo dość wieje między budynkami. Nie wiem czy taki test będzie miarodajny dla czerwonej i HK bo będą posadzone z gołego korzenia.
Aleksandra miałem kupić wiosną, ale u Chodunów już jej nie mieli. Jeżeli po tej zimie padnie mi Ingrid Bergman to posadzę w to miejsce Aleksandry.
Nie, nie szukam jedynie czerwonych, ale jak zobaczyłem Souvenir to pomyślałem, że z tą 4 strefą i ciągłym kwitnieniem będzie pasował koło mojego wielgachnego różowego ramblera.
Czy Twój rośnie na podkładce czy jest z rozłogów?
Staram się na forum wyłuskiwać te najciekawsze (mrozoodporne) i mimo ograniczonego miejsca znaleźć im jakiś odpowiedni kawałek. Dlatego ten wątek uważam za bardzo ciekawy i wartościowy.
Będą więc:
- 3 aspirynki
- 2 czerwone
- 3 aspirynki
- 2 Heidi Klum
- 3 aspirynki
- 2 czerwone
Wiem, że to HK zdrowotnie i wytrzymałościowo nie bardzo pasuje do reszty, ale pięknie pachnie i świetnie wygląda. Naczytałem się już o jej minusach. Na razie mam 2 aspirynki rosnące w docelowym miejscu i planuję jeszcze kupić i posadzić HK i te czerwone. Na zimę dostaną kopczyki + dobre zabezpieczenie i wiosną przekonam się jak to będzie dalej rosło. W zimie będą mieć nieciekawe warunki bo dość wieje między budynkami. Nie wiem czy taki test będzie miarodajny dla czerwonej i HK bo będą posadzone z gołego korzenia.
Aleksandra miałem kupić wiosną, ale u Chodunów już jej nie mieli. Jeżeli po tej zimie padnie mi Ingrid Bergman to posadzę w to miejsce Aleksandry.
Nie, nie szukam jedynie czerwonych, ale jak zobaczyłem Souvenir to pomyślałem, że z tą 4 strefą i ciągłym kwitnieniem będzie pasował koło mojego wielgachnego różowego ramblera.
Czy Twój rośnie na podkładce czy jest z rozłogów?
Staram się na forum wyłuskiwać te najciekawsze (mrozoodporne) i mimo ograniczonego miejsca znaleźć im jakiś odpowiedni kawałek. Dlatego ten wątek uważam za bardzo ciekawy i wartościowy.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róże "terminatorki" do strefy 2-5 + info, gdzie je kupić
Jeszcze wrócę do róży Lavaglut...owszem ...nie jest zbyt odporna na plamistość, ale gdy profilaktycznie opryska się ją mlekiem, skrzypem itp...jest całkiem dobrze, tym bardziej, że kwiaty ma w dużej ilości, długo je trzyma, co ważne...cały sezon kwitnie, polecam ją, mimo wszystko...
Drugą krwistą różą, którą polecam, jest bardzo zdrowa Roter Korsar...kwiaty trzyma ponad tydzień do dwóch tygodni...ani jednej plamki...
Mój Souvenir du Dr Jamaine trochę przemarzł, ale marna sadzonka była..., natomiast u An-ki,stoi egzemplarz od 2010 roku, nie przemarzł i kwitł na całych długościach pędów, a było ich wiele... Koniecznie należałoby jej znaleźć miejsce w półcieniu, aby w gorącym słońcu płatki nie paliły się szczególnie, w porach południowych...Powtarza nieznacznie dwoma, czterema kwiatami...ale przy różach pnących, na prawdziwy efekt powtórnego kwitnienia, trzeba poczekać minimum 3 lata...pod warunkiem, że żadnej zimy nie zmarznie...
Drugą krwistą różą, którą polecam, jest bardzo zdrowa Roter Korsar...kwiaty trzyma ponad tydzień do dwóch tygodni...ani jednej plamki...
Mój Souvenir du Dr Jamaine trochę przemarzł, ale marna sadzonka była..., natomiast u An-ki,stoi egzemplarz od 2010 roku, nie przemarzł i kwitł na całych długościach pędów, a było ich wiele... Koniecznie należałoby jej znaleźć miejsce w półcieniu, aby w gorącym słońcu płatki nie paliły się szczególnie, w porach południowych...Powtarza nieznacznie dwoma, czterema kwiatami...ale przy różach pnących, na prawdziwy efekt powtórnego kwitnienia, trzeba poczekać minimum 3 lata...pod warunkiem, że żadnej zimy nie zmarznie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości