Nawożenie rzędowe

[x-p-o]

Na podstawie wymagań co do składu podłoża dla pomidorów wynikają następujące ilości składników w przeliczeniu na 1 m2 :

azot- 18-24 g
fosfor - 27,6- 36,8 g w przeliczeniu na P2O5
potas- 48-60g w przeliczeniu na K2O

W nawozie najwięcej jest azotu więc wg tego składnika należy wykonać obliczenie. Nawóz zawiera średnio 12 % azotu więc :

24 x 100/12 = 0,2 kg uwzględniając równoważnik nawozowy 0,3 potrzeba 0,2/0,3 = ~ 0,7 kg

W tej ilości jest :
fosforu- 700 x 5/100= 35 gram czyli wystarczająca ilość
Ponieważ potasu jest brak potrzeba uzupełnić 54 g/m2 K2O. Mamy do dyspozycji mączkę bazaltową zawierającą 5,3 % K2O. Potrzeba więc jej :

54 x 100/5,3= ~ 1 kg

*bardzo możliwe, że popełniłam jakiś babol obliczeniowy:P

Dla każdego początki są trudne

[pa-ni]

A ja chciałabym się spytać o nawożenie rzędowe dla ziemniaków , wcześniej forumowicz pisałeś o tym , a ja jestem zainteresowana , chciałabym kilka rządków mieć dla siebie , mam dostęp do kurzego obornika ...czy mógłbyś mi napisac coś więcej , czy nie chcesz setny raz opisywać tego tematu

[x-p-o]

Trochę latek wstecz pod warzywami miałem całe 4 ary. Bo to i rodzina większa i więcej sił było.
Miedzy innymi uprawiałem ziemniaki na oborniku. Technicznie to wyglądało prawie analogicznie jak na moich zdjęciach ilustrujących nawożenie rzędowe. Też pod sznurek wykopywałem rowek, na spód obornik w to ziemniaki co jakieś 20-25 cm i zasypywałem. Potem po wzejściu okopywanie i obsypywanie by powstały redliny.
Jest tylko jedno ale. W przypadku kurzeńca należy uważać . Nie za dużo nawozu bo albo ziemniaki nie wzejdą albo będzie nać a nie ziemniaki.

[pa-ni]

Może to śmiesznie zabrzmi , ale jak będę miała świeży obornik , przygotować rowek z obornikiem , przykryć delikatnie ziemią i jak w przypadku pomidorów czy ogórków, odczekać 2 tygodnie i dopiero wsadzić ziemniaki , żeby nie zaszkodzc bulwom .....nie wiem czy jasno napisałam o co chodzi A chciałabym dobrze przygotowac się na sezon , bo pózniej nie będzie czasu na studiowanie , a teraz mam

[x-p-o]

Przyznam się szczerze, że mam dylemat jak Ci to wytłumaczyć. Problem wynika z tego, że dysponujesz kurzeńcem. Przy tym oborniku łatwo jest przekroczyć normę azotu jeśli nie ma się wprawy w stosowaniu tego obornika. W efekcie nać będzie bujna ale bulwy marne. Wyjściem z tego problemu jest, wydaje mi się, zastosowanie gnojówki z tego nawozu. Jak najwcześniej na wiosnę namocz ten kurzeniec z wodą w stosunku 1:1 i niech fermentuje 2-3 tygodni. Po czym rozcieńczysz go 1:20 i takiej gnojówki użyjesz do nawożenia. Teraz jak je sadzić ?. Przedstawiony poniżej sposób jest analogią do sadzenia ziemniaków ręcznie za pługiem jaki był powszechnie stosowany w czasach, gdy używano do orki konie.

Etap I - Rozciągamy sznurek i kopiemy wzdłuż rowek na głębokość szpadla



Etap II - W rowek lejemy gnojówkę o której pisałem wyżej.



Jeśli gnojówka wsiąknie wsadzasz na dno rowka bulwy sadzeniaków w odległości 20-25 cm

Etap III - Przekładamy teraz sznurek o żądaną odległość rzędów / w przypadku ziemniaków praktycznie o dwie stopy/i kopiemy następny rowek a wykopaną z tego rowka ziemią przysypujemy poprzednio wykopany rowek z zasadzonymi ziemniakami.



Jeśli chcemy sadzić na małej powierzchni poniżej 10 m2 lepiej jest sadzić pod kopaczkę. Wtedy gnojówkę trzeba wylać na powierzchnię i przekopać na głębokość 15-20 cm, zagrabić, wyznaczyć rzędy i wzdłuż tych rzędów wsadzać bulwy w dołki w odstępie 20-25 cm wykopane kopaczką, taką oto :



i dołki przysypywać.

[Mikar]

A ile litrów tej gnojówki na 1 mb.rządka?.

[x-p-o]

Ok. 40 litrów na 10 mb.

[pa-ni]

Dziękuje , miło że dostałam odpowiedz , chociaż wiem że to już nie raz było napisane , problem w tym że nie wszystko zrozumiałam ...a teraz wiem.... .....muszę teraz sobie tylko jakieś większe naczynie na gnojówkę poszukać....ten pierwszy sposób będzie dla mnie łatwiejszy z sadzeniem ziemniaków ...chcę sobie pokiełkować sadzeniaki i wsadzić , agrowłókninę zakupiłam już na przykrycie mojej plantacji

[tencia]

W ubiegłym roku pierwszy raz zastosowałam nawożenie rzędowe pod ogórki świeżym kurzeńcem ,ale zrobiłam to ok.2 tyg.wcześniej, były piękne.W tym zrobię tak samo ,tylko mam pytanie ,mam dostęp i do kurzeńca ( przeczytałam ,że lepiej zrobić gnojówkę oraz do nawozu końskiego ,ale w nim jest więcej słomy .Który byłby lepszy.

Pozdrawiam, Teresa

[Rusalka]

Pomciu
A ja z silnymi zagadnieniami jak to ja
Czyli czego mądre głowy nie wymyślą to ja na to wpadnę

Czy rozsypanie na ziemię nawozów typu azofoska siarczan potasu fosfor. Czy to jest zabieg który - zakładamy ze po dokładnym wymierzeniu i rozeznaniu zastąpić moze kurzaki i inne zwierzaki? Czy to jednak nie to samo??

[x-p-o]

Aniu

Tu jest jak z partiami politycznymi. Niby inna ,a taka sama.

Te same składniki mineralne i w tej samej ilości , które wprowadzimy z obornikiem, możemy wprowadzić stosując nawozy mineralne.
Ale w oborniku jest ponadto materia organiczna niezbędna do utrzymania w glebie odpowiedniego poziomu próchnicy i życia mikrobiologicznego.
Nawozy mineralne są skoncentrowane i jest duża szansa zrobić sobie krzywdę stosując je w ciemno a dłuższe ich stosowanie jako jedyne żródło pokarmowe roślin prowadzi do degradacji gleby.

[Rusalka]

O mamusiu!!
Czyli tak jak podejrzewałam

Naturalne jest najlepsze Ale sztuczne też będą na krótką metę dobre
Czyli to takie suplementy diety

Chyba zacznę latem biegać po polu jak mój sąsiad z działki i talerze zbierać
Tylko gdzie te producentki talerzy się pytam

U mnie tylko granulat jest a po aferach z antybiotyki trochę obawiam się tych nawozów bo one z ferm są..
Ostatni " żywy" obornik od chłopaków co prowadzili jakąś szkółkę dla studentów agro dostałam u siebie 3 lata temu

Oj
Ciężkie zycie Ogrodnika

[Marzenka79]

Ja dzięki bogu mam całoroczny dostęp do nawozu od krówek,kurek i gołąbków