...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: ..."codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jolu, dzięki za przypomnienie kultowego już powiedzonka! A tytuł wątku, jak najbardziej zgodny z prawdą! W końcu... codziennie po godzince ...
Nie jestem fanem mięsnych wyrobów, ale jak pomyślę, jak to wszystko pachnie... ech, jakich czasów dożyliśmy, że prawdziwe jedzenie musimy przyrządzać sami! Bo w sklepie to tylko papki udające produkty znane nam z dzieciństwa! Pyszności!
A wędzarnia - nieważne jaka prymitywna by nie była, ważne że spełnia swoją funkcję!
Nie jestem fanem mięsnych wyrobów, ale jak pomyślę, jak to wszystko pachnie... ech, jakich czasów dożyliśmy, że prawdziwe jedzenie musimy przyrządzać sami! Bo w sklepie to tylko papki udające produkty znane nam z dzieciństwa! Pyszności!
A wędzarnia - nieważne jaka prymitywna by nie była, ważne że spełnia swoją funkcję!
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: ..."codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
O zmiana tytułu
Codziennie po godzince,tym powiedzonkiem i mnie podniosłaś na duchu.Codziennie po pracy,tylko godzinkę i doprowadzę ogród do porządku.To jest to!
Codziennie po godzince,tym powiedzonkiem i mnie podniosłaś na duchu.Codziennie po pracy,tylko godzinkę i doprowadzę ogród do porządku.To jest to!
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: ..."codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jak się patrzy na Twój ogród, to człowiekowi nadzieja wraca, że wszystko da się osiągnąć metodą codziennie po godzince... A wczoraj jechałam przez Twoją miejscowość i wypatrywałam pomarańczowego domu
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jak zawsze cudnie
Kompletnie nie rozumiem Twoich krytycznych słów pod kątem roślin-chyba stajesz się kapryśna i zbyt wymagająca
UWIERZ WIELOKROTNYM I NIEZMIENYM GŁOSOM ZACHWYTU NAD TWOIM/WASZYM KRÓLESTWEM
wyroby mniam,mniam,szkoda,że tak daleko -zapach nie doleciał
Kompletnie nie rozumiem Twoich krytycznych słów pod kątem roślin-chyba stajesz się kapryśna i zbyt wymagająca
UWIERZ WIELOKROTNYM I NIEZMIENYM GŁOSOM ZACHWYTU NAD TWOIM/WASZYM KRÓLESTWEM
wyroby mniam,mniam,szkoda,że tak daleko -zapach nie doleciał
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jolu, co słychać? Wędzoneczki zjedzone?
Pokaż parę zdjęć z ogrodu... po deszczu na pewno jest zielono i soczyście...
Czy masz u siebie grujecznik?
Pokaż parę zdjęć z ogrodu... po deszczu na pewno jest zielono i soczyście...
Czy masz u siebie grujecznik?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jolu, odwiedzam, odwiedzam, a jakże.
Tym razem dla odmiany mięsiwo. I aż wierzyć mi się nie chce, że wyszło ono z tak fikuśnej wędzarni. Też mam taki kociołek, już sama nie wiem po czym. Kiedyś chciałam zrobić z niego kwietnik.
Co do szyneczek i innych specjałow, to ja jestem raczej roślinożerna, ale czasem kawałek takiej swojskiej kiełbaski, to czemu nie...
Tym razem dla odmiany mięsiwo. I aż wierzyć mi się nie chce, że wyszło ono z tak fikuśnej wędzarni. Też mam taki kociołek, już sama nie wiem po czym. Kiedyś chciałam zrobić z niego kwietnik.
Co do szyneczek i innych specjałow, to ja jestem raczej roślinożerna, ale czasem kawałek takiej swojskiej kiełbaski, to czemu nie...
- bunia79
- 500p
- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Było sielsko, anielsko, a teraz jest jeszcze pysznie...
Jolu i Adamie, do Waszego ogrodu trafiłam również z ciekawości, bo kilka razy wędrując po FO spotkałam się z opinią, że jest to jeden z najpiękniejszych ogrodów i pod tymi słowami podpisuję się i rękami i nogami i czym się jeszcze da...Faktycznie, takie "codziennie po godzince" i mnie uratowało w bardzo ciężkich chwilach życiowych. Człowiek musi mieć jakiś cel, pasję, musi dążyć do czegoś, a wtedy problemy jakby maleją i chociaż wcale nie są mniejsze, to jednak jest lepiej i lepiej. Dziękuje za to piękno, które pokazujesz Jolu. Serducho szybciej bije i uśmiech się pojawia.
Pozdrawiam bardzo serdecznie. Bogusia
Jolu i Adamie, do Waszego ogrodu trafiłam również z ciekawości, bo kilka razy wędrując po FO spotkałam się z opinią, że jest to jeden z najpiękniejszych ogrodów i pod tymi słowami podpisuję się i rękami i nogami i czym się jeszcze da...Faktycznie, takie "codziennie po godzince" i mnie uratowało w bardzo ciężkich chwilach życiowych. Człowiek musi mieć jakiś cel, pasję, musi dążyć do czegoś, a wtedy problemy jakby maleją i chociaż wcale nie są mniejsze, to jednak jest lepiej i lepiej. Dziękuje za to piękno, które pokazujesz Jolu. Serducho szybciej bije i uśmiech się pojawia.
Pozdrawiam bardzo serdecznie. Bogusia
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jolu, pooglądałam ostatnie foty. Podziałały na mnie bardzo... relaksacyjnie (i nie piszę tu o wyrobach masarniczych )
Ponownie zachwyciły mnie schody z podkładów, drewniana furtka z anabellką czy powojnik spływający po ogrodzeniu...
Ponownie zachwyciły mnie schody z podkładów, drewniana furtka z anabellką czy powojnik spływający po ogrodzeniu...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jolu i Adamie bardzo proszę o piękną sesję pięknego ogrodu
Żebyśmy mogli podziwiać...
Żebyśmy mogli podziwiać...
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Pachnie nawet przez ekran komputera
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jolu,oj kusicie,kusicie nie tylko ogrodem ale i pysznościami...Chyba będę musiał się wybrać w te moje rodzinne strony.Do Was dotrę zapewne po zapachu wędzoneczek...mniam...
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Jolu ależ pyszności robicie
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
Zaglądam skuszona zapachami
Żeby mój M takie rzeczy chciał robić Niby ograniczam mięsko ale jak widzę takie pyszności to ślinka cieknie
Powiedzonko po godzince ja też stosuję u siebie. Nawet wczoraj je synowi mówiłam, jak odradzał mi pracę w ogrodzie bo byłam zmęczona bardzo po pracy zawodowej. Z godzinki zrobiły się trzy czyli do zmroku... Ale nastrój polepszył się o 180 stopni. I tak to działa
Żeby mój M takie rzeczy chciał robić Niby ograniczam mięsko ale jak widzę takie pyszności to ślinka cieknie
Powiedzonko po godzince ja też stosuję u siebie. Nawet wczoraj je synowi mówiłam, jak odradzał mi pracę w ogrodzie bo byłam zmęczona bardzo po pracy zawodowej. Z godzinki zrobiły się trzy czyli do zmroku... Ale nastrój polepszył się o 180 stopni. I tak to działa