...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ..."codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jolu, dzięki za przypomnienie kultowego już powiedzonka! A tytuł wątku, jak najbardziej zgodny z prawdą! W końcu... codziennie po godzince ... ;:306
Nie jestem fanem mięsnych wyrobów, ale jak pomyślę, jak to wszystko pachnie... ech, jakich czasów dożyliśmy, że prawdziwe jedzenie musimy przyrządzać sami! Bo w sklepie to tylko papki udające produkty znane nam z dzieciństwa! Pyszności!
A wędzarnia - nieważne jaka prymitywna by nie była, ważne że spełnia swoją funkcję!
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: ..."codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

O zmiana tytułu ;:306
Codziennie po godzince,tym powiedzonkiem i mnie podniosłaś na duchu.Codziennie po pracy,tylko godzinkę i doprowadzę ogród do porządku.To jest to! ;:138
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: ..."codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jak się patrzy na Twój ogród, to człowiekowi nadzieja wraca, że wszystko da się osiągnąć metodą codziennie po godzince... :wink: A wczoraj jechałam przez Twoją miejscowość i wypatrywałam pomarańczowego domu :wink:
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jak zawsze cudnie ;:215
Kompletnie nie rozumiem Twoich krytycznych słów pod kątem roślin-chyba stajesz się kapryśna i zbyt wymagająca ;:306 ;:306 :wink:
;:167 UWIERZ WIELOKROTNYM I NIEZMIENYM GŁOSOM ZACHWYTU NAD TWOIM/WASZYM KRÓLESTWEM ;:333 ;:167

wyroby mniam,mniam,szkoda,że tak daleko -zapach nie doleciał ;:223
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jolu, co słychać? Wędzoneczki zjedzone? ;:152
Pokaż parę zdjęć z ogrodu... po deszczu na pewno jest zielono i soczyście...
Czy masz u siebie grujecznik?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16183
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jolu, odwiedzam, odwiedzam, a jakże.
Tym razem dla odmiany mięsiwo. I aż wierzyć mi się nie chce, że wyszło ono z tak fikuśnej wędzarni. Też mam taki kociołek, już sama nie wiem po czym. Kiedyś chciałam zrobić z niego kwietnik.
Co do szyneczek i innych specjałow, to ja jestem raczej roślinożerna, ale czasem kawałek takiej swojskiej kiełbaski, to czemu nie... :D
Awatar użytkownika
bunia79
500p
500p
Posty: 514
Od: 25 cze 2012, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Było sielsko, anielsko, a teraz jest jeszcze pysznie...

Jolu i Adamie, do Waszego ogrodu trafiłam również z ciekawości, bo kilka razy wędrując po FO spotkałam się z opinią, że jest to jeden z najpiękniejszych ogrodów i pod tymi słowami podpisuję się i rękami i nogami i czym się jeszcze da...Faktycznie, takie "codziennie po godzince" i mnie uratowało w bardzo ciężkich chwilach życiowych. Człowiek musi mieć jakiś cel, pasję, musi dążyć do czegoś, a wtedy problemy jakby maleją i chociaż wcale nie są mniejsze, to jednak jest lepiej i lepiej. Dziękuje za to piękno, które pokazujesz Jolu. Serducho szybciej bije i uśmiech się pojawia.

Pozdrawiam bardzo serdecznie. Bogusia
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jolu, pooglądałam ostatnie foty. Podziałały na mnie bardzo... relaksacyjnie (i nie piszę tu o wyrobach masarniczych :;230 )
Ponownie zachwyciły mnie schody z podkładów, drewniana furtka z anabellką czy powojnik spływający po ogrodzeniu...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jolu i Adamie bardzo proszę o piękną sesję pięknego ogrodu :D
Żebyśmy mogli podziwiać... :D
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Pachnie nawet przez ekran komputera :wink:
Awatar użytkownika
jacekopole71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1695
Od: 25 maja 2012, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jolu,oj kusicie,kusicie nie tylko ogrodem ale i pysznościami...Chyba będę musiał się wybrać w te moje rodzinne strony.Do Was dotrę zapewne po zapachu ;:224 wędzoneczek...mniam...
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Jolu ależ pyszności robicie ;:oj
Pozdrawiam, Emka
Ogród
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: ...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3

Post »

Zaglądam skuszona zapachami ;:oj
Żeby mój M takie rzeczy chciał robić :lol: Niby ograniczam mięsko ale jak widzę takie pyszności to ślinka cieknie ;:215
Powiedzonko po godzince ja też stosuję u siebie. Nawet wczoraj je synowi mówiłam, jak odradzał mi pracę w ogrodzie bo byłam zmęczona bardzo po pracy zawodowej. Z godzinki zrobiły się trzy ;:306 czyli do zmroku... Ale nastrój polepszył się o 180 stopni. I tak to działa ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”