Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Bardzo podobają Mi się Twoje okolice.Szklarską znam dość dobrze. Kiedyś często tam jeżdziłęm na różne szkolenia z fabryki.Bardzo lubię takie wycieczki. Zresztą mam nawet swój wątek poświęcony Moim Górkom.Niestety ja muszę korzystać z kierowcy, bo nie mam prawa jazdy, a Mój kierowca jest raczej domatorem. No i nie mam takiego wspaniałego psa, a Moje koty nie chcą po lesie łazić.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
No i jestem upupiona. Czuje sie fatalnie walczę o przetrwanie chwilowo. Prace w ogrodzie, czynności domowe oraz siedzenie przy kompie zawieszone do odwołania. Odwołanie nastąpi, jak ból minie W sumie normalka, jestem przyzwyczajona. Jutro bedzie lepiej, a jak nie, to pojutrze Do zobaczenia!
Bea
-
- 200p
- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Ojej to niefajnie . Zdrowiej kochana szybciutko bo my tu na piękne fotki czekamy . Pozdrawiam .
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Trzymaj się Bea. Przykre, że cierpisz i mam nadzieję, że ten stan szybko minie i będziesz mogła lada dzień zrealizować swoje plany i pokazać nam efekty ciężkiej pracy .... tylko nie przesadzaj. Piękne te Twoje spacery. Ja mam las za płotem, a tej wiosny jeszcze w nim nie byłam. Odkąd postanowiłam założyć coś na kształt ogrodu nie mam zwyczajnie czasu.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Dziękuję!
Jestem bardzo zadowolona, bo juz czuje sie dużo lepiej. Naprawdę zaczynam zdrowieć, bo wcześniej, gdy mnie tak "złapało", to 5-6 dni nie mogłam sie ruszać, a tym razem juz na trzeci dzień da sie żyć No, super! Nie macie pojęcia, co to dla mnie znaczy! Nie jestem w świetnej formie, ale dziś wstałam prawie normalnie Jeszcze będą ze mnie ludzie Jeszcze tylko dwa lata terapii i będę jak nowa
Barabello, a co z Tobą?
U nas dziś błękitne niebo, ptaki koncertują. Rano jakiś pięknie się produkował przy oknie łazienki, otworzyłam je cichutko i słuchałam
Cos tam kwitnie.
Gajowiec majowy (albo Majowiec gajowy )
Jestem bardzo zadowolona, bo juz czuje sie dużo lepiej. Naprawdę zaczynam zdrowieć, bo wcześniej, gdy mnie tak "złapało", to 5-6 dni nie mogłam sie ruszać, a tym razem juz na trzeci dzień da sie żyć No, super! Nie macie pojęcia, co to dla mnie znaczy! Nie jestem w świetnej formie, ale dziś wstałam prawie normalnie Jeszcze będą ze mnie ludzie Jeszcze tylko dwa lata terapii i będę jak nowa
Barabello, a co z Tobą?
U nas dziś błękitne niebo, ptaki koncertują. Rano jakiś pięknie się produkował przy oknie łazienki, otworzyłam je cichutko i słuchałam
Cos tam kwitnie.
Gajowiec majowy (albo Majowiec gajowy )
Bea
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Zuch-dziewczyna! Dobrze, ze to już teraz szybciej mija, bo i nie zdążysz się pogrążyć w depresji niemocowej, tylko oszczędzaj się, żeby Cię entuzjazm nie poniósł!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Bea cieszę się, że ból szybciej Ci odpuszcza i że generalnie zdrowiejesz. Za wycieczkę przeogromne dzięki. No i powiem, że zrobić taki spacer to też spory wysiłek
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Dzięki!
Spacer jest wysiłkiem zwłaszcza, gdy jest pod górkę Najchetniej chodzę po płaskim, ale w górach trudno o dłuższe płaskie odcinki
Do ogrodu nawet jeszcze nie idę, tzn. idę, ale nic nie robię. Nie jestem przygwożdżona do łóżka, ale nie czuję mocy Małż wraca w piatek wieczorem, przez telefon sam z siebie zapawiedział, że w sobotę będzie kosił Jak juz mówiłam, uwierzę, jak zobaczę Byłoby super, gdy spełnił obietnice, bo łan mleczu, który widze teraz z okna nie ma kresu Ja kiedyś chyba zatrudnie ogrodnika Będę stać i mówić: O, tu jeszcze jest chwaścik, proszę mi to szybciutko wyrwać i na kompościk zanieść. Na złość mężowi znajdę młodego i przystojnego i każe chodzić latem bez koszulki
Spacer jest wysiłkiem zwłaszcza, gdy jest pod górkę Najchetniej chodzę po płaskim, ale w górach trudno o dłuższe płaskie odcinki
Do ogrodu nawet jeszcze nie idę, tzn. idę, ale nic nie robię. Nie jestem przygwożdżona do łóżka, ale nie czuję mocy Małż wraca w piatek wieczorem, przez telefon sam z siebie zapawiedział, że w sobotę będzie kosił Jak juz mówiłam, uwierzę, jak zobaczę Byłoby super, gdy spełnił obietnice, bo łan mleczu, który widze teraz z okna nie ma kresu Ja kiedyś chyba zatrudnie ogrodnika Będę stać i mówić: O, tu jeszcze jest chwaścik, proszę mi to szybciutko wyrwać i na kompościk zanieść. Na złość mężowi znajdę młodego i przystojnego i każe chodzić latem bez koszulki
Bea
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
...a ja będę go od Ciebie wypożyczać...jak córki do babci na wakacje wyślę, żeby mi panienek nie bałamucił i tkwił w przekonaniu, że najpiękniejszą kobietą w tym domu jestem jaSyringa pisze:Ja kiedyś chyba zatrudnie ogrodnika Będę stać i mówić: O, tu jeszcze jest chwaścik, proszę mi to szybciutko wyrwać i na kompościk zanieść. Na złość mężowi znajdę młodego i przystojnego i każe chodzić latem bez koszulki
A skoro już do formy wracasz, to bym może w przyszłym tygodniu robotę do posadzenia Ci przywiozła (jeśli tam coś jeszcze pod ślimakami u mnie rośnie....)
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
A, pewnie, pewnie! Do przyszłego tygodnia to mnie pewnie w plecach juz przestanie łupać, to posadzę Dogadamy sie dokładniej.
Bea
- Josephine_83
- 200p
- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Ja też chcę takiego ogrodnika !
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
O qrczaczki!!!!!!!!! Nie ma brzucha, biorę w ciemno
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut