Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
olciaczek717
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 8 kwie 2009, o 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Hej. Pleśń jest na torfie w doniczce, nie jest jej zbyt wiele. Czy mogę zdjąć ją i czy wtedy nie będzie robić się nowa?
A i jeszcze mam pytanie: jak z jednej roślinki zrobić dwie? Próbowałam z obciętego pędu i małej łapki ale żadne nie chciało wyrosnąć... :(
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

pleśń ostrożnie zdejmij.

Czy będzie się znowu pojawiać, trudno powiedzieć, bo nie wiem nic na temat warunków w jakich ją trzymasz , czy ma słońce, jak ją podlewasz, itp. itd.

Z odciętego pędu z łapką można rozmnażać. Pęd włożyć do torfu i nakryć doniczkę folią.
Często wietrzyć, by nie zrobiła się pleśń. Może zdarzyć się, że liść uschnie a po pewnym czasie z ziemi wyrośnie roślinka. Jednak jest to niepewny sposób i długotrwały.

Swoje muchołówki rozmnażam przez podział.
Pozdrawiam.
Ola
olciaczek717
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 8 kwie 2009, o 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Moja muchołówka stoi na wschodnim parapecie, ma dość dużo słońca. Podlewam ją raz na 2 dni.
A jak rozmnażać przez podział i czy jest to szybszy sposób?
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Bardziej odpowiednia dla muchołówki jest południowa strona, jak się ma oczywiście :)

Podlewanie... czestotliwość zależy od pogody, są dni że trzeba częściej jak jest gorąco, jak chłodniej rzadziej.
Wlewam wodę na spodek, czekam aż spodek jest suchy i dopiero wtedy znowu daję wodę.
Między jednym podlaniem a drugim trzeba zrobić dzień przerwy. Jak za często podlewasz i masz słabą cyrkulację powietrza to może być właśnie przyczyna tej pleśni.

Przez podział to na wiosnę. Jak roślinka jest rozrośnięta to można ją podzielić.
Swoją w tym roku podzieliłam i z jednej roślinki mam teraz cztery :wink: .
Pozdrawiam.
Ola
lexar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 28 maja 2009, o 13:15
Lokalizacja: Bieszczady

Post »

Ja nie wiem czy to problem, ale moja jest wystawiana na parapet (w dzień) i łapie sama muchy :? raz już było tak, że we wszystkich pułapkach miała ofiary. Ktoś tam pisał, że 3 muchy na miesiąc to max, ale w naturalnym środowisku muchołówka przecież łapie ile chce - więc jak to jest ? Bo mi się zdaje, że coś takiego jak przekarmienie u muchołówki nie istnieje :!:

Ps. Liriope widzę, że Ty taka "kumata" jesteś :wink: możesz mi pomóc:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

lexar możesz do woli karmić muchołówkę i może sama łapać ile jej pasuje, nie przekarmisz jej, jedynie co w tej kwestii należy powiedzieć to, to że każda łapka łapie po trzy, cztery owady z kolei, trawi je i zamiera. Na jej miejsce zamierających łapek ze środka rośliny cały czas wyrastają nowe liście i łapki. :wink:
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

lexar pisze:Ja nie wiem czy to problem, ale moja jest wystawiana na parapet (w dzień) i łapie sama muchy :? raz już było tak, że we wszystkich pułapkach miała ofiary. Ktoś tam pisał, że 3 muchy na miesiąc to max, ale w naturalnym środowisku muchołówka przecież łapie ile chce - więc jak to jest ? Bo mi się zdaje, że coś takiego jak przekarmienie u muchołówki nie istnieje :!:=
jeśli chce się mieć ładną roślinkę z otwartymi łapkami to lepiej dawać jej mniej jedzonka :lol:
Ps. Liriope widzę, że Ty taka "kumata" jesteś :wink: możesz mi pomóc:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
przykro mi ale tu Ci nie pomogę, na tej roślince się nie znam .
Pozdrawiam.
Ola
olciaczek717
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 8 kwie 2009, o 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

U mojej muchołówki zaczęły cię pojawiać małe pajęczynki na łapkach :( to jakiś pasożyt? Nie wiem co mam z tym zrobić, a no i próbowałam dać jej muszkę do jedzonka ale zupełnie żadna łapka nie reagowała na dotykanie włosków czuciowych! Co się mogło stać??? Proszę o pomc
olciaczek717
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 8 kwie 2009, o 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A oto zdjęcia mojej muchołówki:
Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Mało światła i liście się za bardzo wydłużają, na południowy parapet w pełne słońce albo na dwór na południowe stanowisko. :wink:
olciaczek717
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 8 kwie 2009, o 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ma sporo światła (na zdjęciu stoi na łóżku :P) A południowego parapetu nie mam. I rzeczywiście troszkę ją poniosło na tę prawą stronę :) A jeśli chodzi o tą pajęczynkę to co to może być???
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

daj ją na wschodnie okno i obracaj co jakiś czas doniczkę by równomiernie się układała rozeta z liści, pajęczynka to pewnie jakieś pozostałości po trawieniu jakiegoś owada, nie przejmuj się nią. :wink:
fereks
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 lip 2009, o 15:25

Post »

Witam od niedawna mam muchołówkę przeczytałem że powinno się ją podlewać wodą destylowaną gdzie ją kupić??
Pułapki zaczynają czernieć więc ograniczyłem podlewanie a czarniejące pułapki odcinam
Proszę o pomoc gdyz pierwszy raz ma doczynienia z rośliną owadożerną
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”