Pelargonia - wysiew nasion Cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

reniuszek
, przesadzamy roślinki gdy mają 2-3 listki właściwe, takie "pofalowane" :wink: Chodzi o to, żeby nie przesadzać roślin tylko z liścieniami. Chociaż i z takimi głosami spotkałam się tu na forum.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Moim zdaniem nieco przeceniacie jeśli chodzi o nawożenie.Pikuje się gdy mają dwa liście właściwe dobrze wyrośnięte do ziemi o nazwie 'podłoże do wysiewu i pikowania'.Tam jest dawka nawozu wystarczjąca w zupełności do czasu sadzenia do doniczki/skrzynki docelowej.Używa się potem ziemi do pelargonii i tam też jest nawóz.Ja zasilam dopiero od ok.lipca i kwitną pięknie do jesieni.
Lepiej nie stosować żadnych nawozów do siewek i dolistnych.Żadnej połowy dawki i tym podobnych kombinacji, bo można jeśli nie popalić, to zatrzymać skutecznie rozwój, albo w inny sposób zaszkodzić.

Domowe warunki to nie szklarniowa uprawa u producenta, gdzie rosliny trzeba 'wyprowadzić' kwitnące do kwietnia/ maja i gdzie wszystkie procesy są pod ścisłą kontrolą komputera.
reniuszek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 31 sty 2013, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

:wit wszystkim bardzo za rady dziękuję. Mam nadzieje, że też będę mogła się pochwalić pięknymi kwiatami.

pozdrawiam
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1526
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

A ja wcale nie pikowałam - tylko siałam po 1 nasionku do 1 doniczki (ale to dawno było) - pamiętam, że urzekały mnie kształtem roślin- to były miniaturki dorosłych - zielone listka z różowym okółkiem- później zniechęciłam się do nich bo były mało odporne na deszcz - płatki posklejane- teraz mam tylko jedną swoją ulubioną odmianę o pojedynczych kwiatach odpornych na deszcz - sadzonki robie w sierpniu :wit
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Dzisiaj wykiełkowały mi pierwsze 3 nasionka (z posianych 10) pelargonii rabatowych - równo cztery dni (wysiew 06.02) :D
Bluszczolistnych jeszcze nie widać, czekam spokojnie dalej ;:224
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

bluszczolistne to chyba jakieś leniwe są...u mnie dopiero się pokazują, jak ruszyły rabatowe :) rabatowe prawie wszystkie już się wyłoniły,a bluszczolistne dopiero zaczynają..już się bałam, że nie będzie się z czego cieszyć, że to leniwe, że to wybredne, że to cięzkie itp itd..
trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
noriska
100p
100p
Posty: 188
Od: 8 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Buskerud, Norwegia

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

selli7 pisze:Moim zdaniem nieco przeceniacie jeśli chodzi o nawożenie.Pikuje się gdy mają dwa liście właściwe dobrze wyrośnięte do ziemi o nazwie 'podłoże do wysiewu i pikowania'.Tam jest dawka nawozu wystarczjąca w zupełności do czasu sadzenia do doniczki/skrzynki docelowej.Używa się potem ziemi do pelargonii i tam też jest nawóz.Ja zasilam dopiero od ok.lipca i kwitną pięknie do jesieni.
Lepiej nie stosować żadnych nawozów do siewek i dolistnych.Żadnej połowy dawki i tym podobnych kombinacji, bo można jeśli nie popalić, to zatrzymać skutecznie rozwój, albo w inny sposób zaszkodzić.

Domowe warunki to nie szklarniowa uprawa u producenta, gdzie rosliny trzeba 'wyprowadzić' kwitnące do kwietnia/ maja i gdzie wszystkie procesy są pod ścisłą kontrolą komputera.

Pelna zgoda. Z jedna uwaga, jeśli ktos - choc watpie, ze ktos to robi - przepikowuje do ziemi "jalowej" - czyli np. juz kiedys uzytej, to jednak warto dac troche papu po kilku tygodniach.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Nigdy nie powinno się do pikowania używać ziemi używanej np. z wcześniejszego sezonu.To musi być bardzo dobrej jakości świeże, lekkie podłoże, podobnie jak do wysiewu.
'Używanej' ziemi dodaję w niewielkiej ilości czasami do sadzenia wyrośniętych/zakupionych roślin sypiąc ją na spód np. wiekszej donicy, albo do roślin które krótko kwitną w skrzynkach i nie są zbyt wrażliwe, ani wymagające np. bratki.Resztę zużywam w ogrodzie podczas przesadzania itp.dodając do rodzimej.

Pokażcie kiedyś potem bluszczolistne z nasion :)
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Moje mateczniki dziś wyszły z piwnicy ,dostały pić i pójdą do widnego pokoju.
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Zgadzam się z selli7 -ziemia raz użyta jest już wyjałowiona i nie ma w sobie żadnych wartości .
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Trafiłam właśnie w carrefor nasionka bluszczolistnej, co było robić wzięłam dwie paczki.

Wysiałam, na kaloryferek postawiłam i czekam.

Ciekawa jestem czy aż tak jest marudna.

No ale za 5 nasionek prawie 7 zł, to przesada, no i dałam się nabrać :;230
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

to i tak tanio zapłaciłaś..ja za 5 nasionek dałam ponad 10 zł..ale cóż miałam robić :roll:
już niektóre pokazują łebki(dużo póxniej po rabatowych)..trzymam kciuki za Twoje :)
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Dzięki, a ja za Twoje
Pozdrawiam, Agata.
prawda3
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 13 wrz 2009, o 15:42

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

kiedy nalezy pikowac siewki pelargonii ? Czy wtedy gdy beda mialy po 2 listki wlasciwe ? :?: :?:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4112
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

selli7 pisze:Moim zdaniem nieco przeceniacie jeśli chodzi o nawożenie.Pikuje się gdy mają dwa liście właściwe dobrze wyrośnięte do ziemi o nazwie 'podłoże do wysiewu i pikowania'.Tam jest dawka nawozu wystarczjąca w zupełności do czasu sadzenia do doniczki/skrzynki docelowej.Używa się potem ziemi do pelargonii i tam też jest nawóz.Ja zasilam dopiero od ok.lipca i kwitną pięknie do jesieni.
Lepiej nie stosować żadnych nawozów do siewek i dolistnych.Żadnej połowy dawki i tym podobnych kombinacji, bo można jeśli nie popalić, to zatrzymać skutecznie rozwój, albo w inny sposób zaszkodzić.

Domowe warunki to nie szklarniowa uprawa u producenta, gdzie rosliny trzeba 'wyprowadzić' kwitnące do kwietnia/ maja i gdzie wszystkie procesy są pod ścisłą kontrolą komputera.
Oto odpowiedź na pytanie.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”