No i "prawie" po sezonie, jak ten czas szybko leci

Dzisiaj wywaliłam ostatnie ogórki z zagonka i ostatnie niecałe 4kg ogórków poszło już do słoiczków.
Przekopałam, zgrabiłam i posiałam gorczycę.
Pomidory na gruncie kończą dojrzewanie na 2-3 gronach i ogólnie jeszcze się jakoś trzymają.
W szklarni pomidory oszalały, już miałam je wyrywać ale zaczęły puszczać wilki. Na wilkach kwitnące grona a na niektórych już małe pomidorki m.innymi Brandywine, Cherokee Purple, Box Car Willie, Corazon - ostatecznie dałam im jeszcze trochę pożyć
W czerwcu udało mi się ukorzenić kilka wilków, z Brandywine, Czarnego Księcia i Sakiewki - dość szybko podrosły zawiązały owoce na pierwszym i drugim gronie, może jutro zrobię foto - fajna sprawa na przedłużenie sezonu pomidorowego.
Ostatnio trochę się wkurzyłam, bo ktoś mi pokradł pomidory (raczej na nasionka, bo z każdego krzaka po dojrzałym) teraz przed złodziejami jestem zmuszona zbierać zapalone. Najgorsze jest to, że chyba wiem kto to zrobił i że taki człowiek "w podeszłym wieku" nie przyjdzie do mnie, nie porozmawia tylko robi z siebie starego błazna za przeproszeniem. To, że jestem młodsza nie znaczy, że skąpa, dałabym po jednym gdyby po prostu podszedł zagadnął.
Na poprawienie humoru kilka widoków z warzywniaka:
Brandywine - na początku słodko-kwasny ale teraz mi bardziej smakuje, pomidorowy słodki smak
Black Trfele Japanese - jak pisałam wyżej, będzie na pewno w przyszłym roku
Corazon - w smaku możliwy, ale istny bajzel miał na gronach
Carbon - bardzo na niego czekałam a się zawiodłam

jako jedyny z czarnych był kwaśny, kompletnie mi nie podpasował, na pierwszym gronie słabo zawiązał, później trochę ruszył.
Malinowa Zebra z dziubkiem - dobry w smaku ale nie rewelacyjny
Big Zebra x Copia - najsmaczniejszy cudak jaki miałam, słodziutki owocowy smak, po prostu przepyszny. Z czarnym księciem na 1 miejscu do wysiewu w przyszłym roku.
Pear Brandywine - na początku słodko-kwaśny ale teraz bardziej mi smakuje, taki pomidorowy smak
Cherokee Purple
Pomidor NN - miała być czarna zebra, na pewno nią nie jest, może ktoś poznaje co to za odmiana
Sakiewka Chudziaka
Pomidory z końca lipca
Jutro zrobię kilka fotek kolorowych. Będę robić sos słodko-kwaśny więc kilkanaście pomidorów pójdzie do gara.
Jeśli ktoś miałby chęć zrobić taki sos, to podaję przepis:
10 dojrzałych pomidorów
1 papryka czerwona
1 papryka żółta
1 papryka zielona
1/2 papryczki chili lub wg uznania
5 średnich cebul
3 ząbki czosnku
1 puszka kukurydzy
4 plastry ananasa z puszki
2 łyżki octu winnego
2 łyżki cukru lub wiecej wg uznania
sól, pieprz ziołowy do smaku
łyżeczka bazylii, łyżeczka oregano, łyżeczka curry lub wg uznania
pod koniec gotowania rozpuścić łyżeczkę mąki ziemniaczanej w 1/3 szklanki wody i wlać do sosu.
Do tego dodaję podsmażony filet z kurczaka lub mięso mielone ale to pewnie każdy już wie + oczywiście rys
