Ogród warzywny na balkonie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Gabi77 piękne widoki :D nam pozostaje z niecierpliwością czekać na wiosnę ;:65
Pozdrawiam
Ula
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Aż się wierzyć nie chce, że u Ciebie kwitnące a my dopiero o nasionach dyskutujemy. ;:306
gabi77
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 paź 2013, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Caleta de Fuste

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Cukinie już kwitną mają nawet małe cukinki takie 10 cm :) właśnie zaczęłam zbierać paprykę a pomidorki od stycznia zbieram :)
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Tylko "pozazdrościć" takich zbirów
Pozdrawiam
Ula
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1081
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Zawsze mniemałem, że to forum ma służyć inspiracji, pomocy, pochwalenia się wynikami, radom bardziej doświadczonych grzebaczy w ziemi. Gabi77...Jedyna inspiracja z twoich postów to zachęta do przeprowadzenia się na Wyspy Kanaryjskie!
gabi77
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 paź 2013, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Caleta de Fuste

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

No właśnie chwalę się wynikami. To pierwsze moje wysiewy w życiu. I wreszcie coś mi wyszło :)Pokazuje ze z balkonu tez można coś zebrać:) Jakie ma znaczenie gdzie mieszkam??Żadne.... Kiedyś pytałam na tym forum czy pomidory i papryka mogą być hodowane cały rok i owocować. Nikt mi na to pytanie nie odpowiedział do końca teraz wiem że można.
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Brawo Gabi ;:215 . Jak sobie radzisz ze szlodnikami: przędziorkami, mszycami, ziemiórkami. W domu mam zawsze problem. Teraz mam papryki na parapecie i mszyce...
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

;:63
Miło się ogląda, tym bardziej, że moje pomidory dopiero łebki wystawiły z ziemi, a do cukinii to hoho jeszcze.

Napisz proszę czy w sezonie "zimowym" na Wyspach nie macie przypadkiem za krótkiego dnia na pomidory i inne letnie warzywa? Może temperatura w ciągu dnia to równoważy?
Iza
gabi77
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 paź 2013, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Caleta de Fuste

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

W dzień jest koło 20 stopni ale na balkonie odczuwalna jest troszkę wyższa bo nie ma wiatru. W nocy jest kilkanaście stopni.Co do długości dnia nie widzę żadnych problemów owocują dobrze. Cała moja przygoda z warzywami na balkonie to początki, eksperyment można powiedzieć ale na razie całkiem udany bo mam jakiś plon. Nie mam porównania z tym jak owocują pomidorki w Pl bo nigdy nie miałam plonów zawsze wszystko mi padało przed zakwitnięciem. Wiadomo że rośliny nie są tak plenne jak w gruncie bo mam je w donicach. "Kanary" są głównym dostawcą pomidorów i ogórków o tej porze na rynek europejski. Można powiedzieć, że właśnie jest szczyt sezonu. Wszystko dojrzewa i rośnie w oczach. W czerwcu, lipcu i sierpniu bardzo ciężko coś uprawiać zwłaszcza na balkonie temp na balkonie dochodzi do 50oC jak się wszystko nagrzeje. O dziwo wychodzą mi rzodkiewki a myślałam że będzie dla nich za ciepło. Tak jak pisałam wcześniej pomidory (awizo F1 posiałam bo podobno łatwe i nie chorują walory smakowe takie sobie ale plenne są faktycznie ) wysiane 24 września pierwszy zbiór był w grudniu po świętach jakoś. Do tej pory mi kwitną i owocują. Tak że amatorska uprawa jest tu znacznie prostsza nie pada za dużo, temperatura jest dość stabilna poza miesiącami letnimi nie ma zz:).
Doskonale rozwijają się wszelkie pleśni i zgnilizn oraz plagi rozmaite ( miniarki, larwy motyli, mszyce, wełnowce i inne niezidentyfikowane niszczyciele plonów- straszne ilości tego). Walka z niechcianymi gośćmi w postaci robactwa wszelkiego nie ma sensu to jest walka z wiatrakami czasem pryskam mydłem czosnkiem albo olejem jak są mszyce, larwy staram się ręcznie wybierać miniarki zgniatam w liściach lub odcinam te fragmenty liścia roślina dość szybo nadrabia masę zieloną. Nie usuwam wilków są ratunkiem kiedy muszę usunąć liście pogryzione. Zastanawiam się ile oni tłoczą chemii w wielkich uprawach żeby im połowy robale nie zjadły, zwłaszcza ze szklarni tu nie ma :) tylko takie konstrukcje z siatek cieniujących.
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Moje balkonowe sałaty i rzodkiewki

Obrazek
Rzodkiewki były siane wprost do skrzyneczek. Sałaty dopiero dziś przepikowane, największe (100 szt.) poszły wczoraj do gruntu, niedobitki na balkon, zostało mi jeszcze 15 szt. w multipaletce, jutro przepikuję. Te balkonowe, mimo, że mniejsze od tych, które poszły do gruntu, będą i tak wcześniej od tych gruntowych.
Awatar użytkownika
AliceWhite
100p
100p
Posty: 105
Od: 5 wrz 2013, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
Kontakt:

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Nieźle,ja tez muszę wysiac rzodkiewke a na razie pokerze wam moje warzywne balkony.
http://m.fotosik.pl/zdjecie/f172e1e913ad8561

http://m.fotosik.pl/zdjecie/64dd8f80ee631451
http://m.fotosik.pl/zdjecie/55b36470e7dc481d
http://m.fotosik.pl/zdjecie/96013c44dadd6718

To nie wszystko,niedługo dodam kolejne zdjęcia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
alexiell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 cze 2017, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Ogórek na balkonie -ratunku!

Post »

Cześć,

W tym roku postanowiłam zacząć mini ogródek warzywny w pojemnikach na balkonie.
Między innymi kupiłam sadzonki ogórka- wybrałam odmianę "Dar" bo nie rozrasta się za bardzo a i na wypadek gdyby przyjęła się tylko jedna sadzonka nie było problemów z zapylaniem bo nie musi być być zapylany krzyżowo.

Niestety wygląda na to, że sprzedawca zrobił mnie w jajo i Dar na pewno to to nie jest (pędy maja już prawie 2m długości i kwitną inaczej niż Raj powinien- kwiatki są osobno a nie w grupkach). Niestety moje obawy się potwierdziły i przyjęła się tylko jedna sadzonka i nie dość że prawie nie mam męskich kwiatów to jeszcze te żeńskie, które usiłowałam zapylić pędzelkiem obeschły i nie zawiązały- czyli trafiła mi się odmiana na zapylanie krzyżowe.

Moje pytanie brzmi- czy jest jakaś metoda sztucznego/chemicznego zapylenia ogórków? kwiatków mam mnóstwo i byłoby bardzo żal gdyby nic z tego nie wyszło :( Od razu mówię że na owady nie bardzo mam co liczyć bo trochę chyba za wysoko mieszkam bo nic tu nie lata a i w okolicy nie bardzo ktoś inny ma ogórki...
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórek na balkonie -ratunku!

Post »

Pokaż zdjęcie. kwiaty męskie czy żeńskie?
alexiell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 cze 2017, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

Praktycznie same żeńskie, męskich było kilka sztuk na początku kwitnienia ale już zdążyły przekwitnac.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ogród warzywny na balkonie

Post »

To ja się dopisuję do tematu.
Zawsze ograniczałam się do hodowli mięty w doniczce w kuchni, ale w tym roku mnie poniosło.
Póki co próbnie i w małych doniczkach, ale spodobało mi się to na tyle , że na rok następny planuję coś pokombinować żeby mi doniczek weszło więcej.
Niestety, nie mam zbyt dużo miejsca, bo to jedynie imitacja balkonu - tzw rzygownik ;)
Ale zawsze jest niewielki parapecik, balustrada z miejscem na doniczki i parapety okienne.

Część główna to pomidorki koktajowe, trochę za duże wyrosły, ale ogólnie owoce są więc nie jest źle.
Mam też pietruszkę, sałatę, koperek, buraczki, bazylię, paprykę, miętę i melisę. Mam też dwa melony wysiane z pestek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety z początkiem przygody spotkałam się z ziemiórkami, których nie mogę wytępić. Ostatnio też coś zeżarło mi listki, ale wyrzuciłam dwóch dzikich zielonych lokatorów i mam nadzieję że się nie powtórzy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”