Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Stopniowo przeglądam wątek i jestem pod coraz większym wrażeniem. Szczególnie lilie, w których zakochałam się wiosną, powodują szybsze bicie serca. Warunki ogrodowe podobne do moich więc inspiracji znajduję tu całe mnóstwo
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
U mnie piwonie absolutnie nie rosną w glinie Przeciwnie, znalazłam miejsca, gdzie jej w ogóle nie ma-jedno z bardzo urodzajną, przepuszczalną ziemią, drugie z gruzem pobudowlanym (cegły i żużel ), ale tam nasypałam dużo kompostu.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Jolu, bo lilie to najlepsze kwiaty do takich warunkow jak nasze. Lubią piasek i suszę, i cień.
Odmian jest dzikie mnóstwo, lepsze i gorsze. Z tego co widziałam u Ciebie to rosną Ci rewelacyjnie i nazbierałaś ich już ładną kolekcję.
Mam nadzieję, że znajdziesz również inspirację w różach.
Ewciu, ale masz słonko. I trochę bardziej mokro.
Jednym słowem, potrzebują dobrego kompostowego wsparcia?
A tutaj połączenie lilii z krwawnikiem, obok kwitnie róża Lavender Dream, ale się nie załapala na wspólną fotkę.
Odmian jest dzikie mnóstwo, lepsze i gorsze. Z tego co widziałam u Ciebie to rosną Ci rewelacyjnie i nazbierałaś ich już ładną kolekcję.
Mam nadzieję, że znajdziesz również inspirację w różach.
Ewciu, ale masz słonko. I trochę bardziej mokro.
Jednym słowem, potrzebują dobrego kompostowego wsparcia?
A tutaj połączenie lilii z krwawnikiem, obok kwitnie róża Lavender Dream, ale się nie załapala na wspólną fotkę.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewuś, to ostatnie zdjęcie rewelacyjne, ale powiedz mi jeszcze o zdjęciu 1 i 3 pod sam koniec 21 str. co to za piękności pokazujesz tam.
Dawno mnie nie było, ale już jestem i podziwiam.
Dawno mnie nie było, ale już jestem i podziwiam.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewuniu - masz krwawnik i to różne kolorki
Pamiętasz jak rozmawiałyśmy aby go stosować przeciwgrzybicznie
Ale ładne te nowe sadzonki, piękne będziesz miała róże i takie które sobie poradzą w Twoim lesie
Jestem bardzo ciekawa tych piwonii, ale będzie pięknie wiosną gdy wszystkie zakwitną
Zdjęcia liliowe jak zwykle cudne
Dobrze że pada, roślinki napiją się przed zimą i może lepiej ją przetrzymają
Pamiętasz jak rozmawiałyśmy aby go stosować przeciwgrzybicznie
Ale ładne te nowe sadzonki, piękne będziesz miała róże i takie które sobie poradzą w Twoim lesie
Jestem bardzo ciekawa tych piwonii, ale będzie pięknie wiosną gdy wszystkie zakwitną
Zdjęcia liliowe jak zwykle cudne
Dobrze że pada, roślinki napiją się przed zimą i może lepiej ją przetrzymają
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Marzenko, ta czerwona? To Red Velvet, bardzo fajna i bezproblemowa lilia. Polecam do ogrodu, bo nie marznie.
Dobrze, że już jesteś. Całkiem zdrowa?
Kasieńko, no rozmawiałyśmy o krwawniku, całkiem zapomniałam o różowych, ale jak ja mam ściąć takie 2 maleństwa na miksturę? To już wolę po łąkach polatać za białym. Te kolorowe ciężko się rozsiewają i rosną, jak to z mutantami bywa.
Piwonie mam nadzieję zakwitną, bo uwielbiam te kwiatki. Też powinnaś pociągnąć taki szpalerek po drugiej stronie jaśminowców. Miały by tam dużo słonka i kwitłyby jak wściekłe. Mają jeszcze inną zaletę, ładne liście, które zasłaniają wyrośnięte pędy różane albo hortensjowe.
A sadzonki róż, a raczej sadzony od Ewci, to super terminatorki. Zamówiłam sobie jeszcze na wiosnę kilka takich wielkich. Myślę, że to najlepszy wybór dla mnie.
No, powinno popadać, ale ja jestem cała oklapnięta w taką pogodę.
Dobrze, że już jesteś. Całkiem zdrowa?
Kasieńko, no rozmawiałyśmy o krwawniku, całkiem zapomniałam o różowych, ale jak ja mam ściąć takie 2 maleństwa na miksturę? To już wolę po łąkach polatać za białym. Te kolorowe ciężko się rozsiewają i rosną, jak to z mutantami bywa.
Piwonie mam nadzieję zakwitną, bo uwielbiam te kwiatki. Też powinnaś pociągnąć taki szpalerek po drugiej stronie jaśminowców. Miały by tam dużo słonka i kwitłyby jak wściekłe. Mają jeszcze inną zaletę, ładne liście, które zasłaniają wyrośnięte pędy różane albo hortensjowe.
A sadzonki róż, a raczej sadzony od Ewci, to super terminatorki. Zamówiłam sobie jeszcze na wiosnę kilka takich wielkich. Myślę, że to najlepszy wybór dla mnie.
No, powinno popadać, ale ja jestem cała oklapnięta w taką pogodę.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
U Ciebie faktycznie dodatek gliny może być zbawienny dla uprawy większości kwiatów Natomiast kompost przydaje się chyba wszędzie. Peonia pisała o tym, że piwonie nie lubią nawożenia sztucznego, nie należy przesadzić szczególnie z azotem. Używając kompostu z niczym nie przesadzę
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Tego mi było trzeba-tajemniczy ogród Jeszcze ławeczka pod różami. Aż mniej listopadowo się poczułam Pięknie Ci w półcieniu rośnie.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Różyczki są spore, chciałabym już takie mieć. Ta na ostatnim zdjęciu to Maxima? Ładnie uformowana
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Parzydło (?) z funkią i paprocią - prześliczne zestawienie, a wszystko takie bujne, zdrowe Strasznie mi się podoba
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Cudna biała róża na ostatniej fotce. Ponawiam pytanie za Camellią o nazwę tego wspaniałego okazu.
Widzę że też masz rabatkę hostowo-parzydłowo-paprociową. Przepięknie się prezentuje. Mam taką samą ale roślinki znacznie jeszcze mniejsze. Więc intuicyjnie niektóre rzeczy sadzę dobrze Jeszcze obok nich mam kilka żurawek i Liatrię fioletową
Widzę że też masz rabatkę hostowo-parzydłowo-paprociową. Przepięknie się prezentuje. Mam taką samą ale roślinki znacznie jeszcze mniejsze. Więc intuicyjnie niektóre rzeczy sadzę dobrze Jeszcze obok nich mam kilka żurawek i Liatrię fioletową
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Witaj przywędrowałam do Twojego wątku dzięki Ewiemaj66 , Ewa powiedziała mi o Twoich cudnych rabatach liliowych . Po tym co już zobaczyłam nie potrafię zamknąć buzi z zachwytu . Po przywitaniu się pozwól ze pozwiedzam u Ciebie od pierwszej części. Pozdrawiam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Na siedząco każdy krzak róży przy ławeczce będzie wyglądał na odpowiednio wielki. Przynajmniej nie trzeba będzie się schylać do wąchania
Co zrobiłaś z pędami tej róży na zdjęciu? Wygląda jak drzewko.
Co zrobiłaś z pędami tej róży na zdjęciu? Wygląda jak drzewko.