Piwonia drzewiasta,krzewiasta(Paeonia suffruticosa) cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Jolu,posłuchaj koleżanek odnośnie podsypywania i otulania-sama agrowłóknina i stroisz nie wystarczą.Jak napisała Halinka-najgorszy jest wysuszający wiatr,a on wejdzie w każdą dziurkę.
Halina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Sylwio,ale Ty mieszkasz w najcieplejszym w zimie rejonie Polski;u Was też się najszybciej robi po niej ciepło.
Halina
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
I pewnie dlatego udaje mi się je utrzymać przy życiu. Nie muszę aż tak bardzo kombinować z okryciem na zimę. Chociaż nigdy nie wiadomo jak u nas będzie zima. Tak czy tak trzeba zabezpieczać choć by trochę, po co ryzykować ich stratę. Wielka szkoda stracić takie piękne rośliny. Chciała bym mieć jeszcze inne kolory.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Mam piwonie drzewiastą trzy lata ,nie okrywalam jej nigdy (nie sądziłam że muszę ) i skoro nie zaszkodziła jej zimą 2011/2012 bezsniezna i bardzo mroźna , ani zima ubiegła gdzie woda w rurach zamarzla ,to znaczy że jest bardzo mrozoodporna .Nie mogę znaleźć etykiety ,więc nie pamiętam odmiany ,miała być prawie granatowa z żółtymi precikami i środkiem ,w rzeczywistości jest granatowo fioletowa .
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
A ja pobiegłam dzisiaj okrywać róże pienne, bo w przyszłym tygodniu mróz i co widzę? Biała piwonia żyje! Ale niestety rozwija liść! No przecież do wiosny jeszcze daleko... przytargałam świerk i narzuciłam liści, ale czy to wystarczy? pozostałe dwie jeszcze śpią, ale też obrzuciłam trawą...
A co u Was?
Magda
A co u Was?
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Moja też ma bardzo nabrzmialy pąk ,będę ją musiała porządnie opatulić .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Odmian Piwonii drzewiastych jest całe mnóstwo. Jeśli zależny nam na kolorach i nie wybrzydzamy w kwestii kształtu kwiatu odcieniu koloru wielkości kwiatu a jedynie interesuje nas np. kolor różowy lub jego odcienie to najłatwiej kupić w marketach . Nie miej jednak kiedy zaczniemy bardziej wgłębiać się w temat piwoniowy i obserwować je w rożnych ogrodach botanicznych lub w prywatnych kolekcjach zobaczymy różnicę praktycznie we wszystkim . Np. długości kwitnienia zapachu, barwy kwiatu gęstości ulistnienia, zmieniającej się barwy liści, wysokości krzewu itp. Co ważne to jak układa się kwiat czy wisi do dołu czy na bok lub do góry tego nikt nie opisuje a jest to bardzo istotne. Poza tym radze kupować piwonie mniejsze takie do 50 cm wysokości . Z mojego doświadczenia wiem, że kiedy przesadzam duże karpy kwitnące to często po pierwszej zimie drzewiaste kłącza usychają a roślina na nowo wypuszcza nowe przyrosty i dopiero po kilku latach jest w pełni okazała. Pisze tu o sprzedaży czy kupnie roślin z gołym korzeniem . Rośliny duże zakupione w donicach być może i bez problemu znoszą pierwszą zimę ale są drogie więc tego nie praktykowałem.
Osobiście wysiewam dużo piwonii drzewiastych czy krzewiastych różne są nazywane. Od wysiania nasiona do kwitnienia z reguły potrzeb 7 lat. Polecam wysiew bo kwiaty są zróżnicowane i z jednej nietypowej odmiany możemy być mile zaskoczeni. Jedno co mogę jeszcze powiedzieć to nie lubią przesadzania i dzielenia !!!!!!
Odmianowe piwonie są drogie ale na jednym miejscu mogą rosnąć nawet 70 lat a może i więcej więc polecam kupno w sprawdzonych miejscach. Rzetelne firmy mogę polecić za granica w Niemczech.
Jarek
Osobiście wysiewam dużo piwonii drzewiastych czy krzewiastych różne są nazywane. Od wysiania nasiona do kwitnienia z reguły potrzeb 7 lat. Polecam wysiew bo kwiaty są zróżnicowane i z jednej nietypowej odmiany możemy być mile zaskoczeni. Jedno co mogę jeszcze powiedzieć to nie lubią przesadzania i dzielenia !!!!!!
Odmianowe piwonie są drogie ale na jednym miejscu mogą rosnąć nawet 70 lat a może i więcej więc polecam kupno w sprawdzonych miejscach. Rzetelne firmy mogę polecić za granica w Niemczech.
Jarek
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Moja przygoda z piwoniami drzewiastymi zaczęła się wiosną 2010 roku. Kupiłam wtedy 3 sadzonki (szczepione) za niewielkie pieniądze. Nie były to żadne szczególne odmiany, ale w 2012 roku zakwitły po raz pierwszy. Podczas ubiegłego sezonu jedna miała jakieś 10 kwiatów, druga trochę mniej, trzecia jeszcze nie pokazała na co ją stać. Liczę na to, czym obdaruje mnie w tym sezonie.
W roku 2011 dokupiłam żółtą i białą. Żółta sprawiła w tym roku niespodziankę (miała 11 kwiatów). W czasie ciężkiej zimy (2012) część pędów podmarzła, ale te, które wylazły z od ziemi i dolnych oczek wydały pierwsze 3 kwiaty.
W każdym roku dokupuję kolejną sadzonkę, mam bordową, fioletową i dwie białe. okazja do zakupów są wiosenne targi ogrodnicze, wybór duży, ceny konkurencyjne.
Żadna z moich piwonii nie zmarzła. Początkowo robiłam im kopczyki, tak jak u róż. W tym roku, ze względu na ciepły styczeń (i możliwość zapoczątkowania wegetacji), zarzuciłam swoje piwonie trocinami, a potem dodatkowo śniegiem - pod taką pierzynką nic im nie będzie.
Nie mam zbyt wiele zdjęć swoich piwonii, ale prezentuję żółtą:
i pierwsze (nieco rachityczne) kwiatki białej, drugi rok po posadzeniu, ma prawo:
W roku 2011 dokupiłam żółtą i białą. Żółta sprawiła w tym roku niespodziankę (miała 11 kwiatów). W czasie ciężkiej zimy (2012) część pędów podmarzła, ale te, które wylazły z od ziemi i dolnych oczek wydały pierwsze 3 kwiaty.
W każdym roku dokupuję kolejną sadzonkę, mam bordową, fioletową i dwie białe. okazja do zakupów są wiosenne targi ogrodnicze, wybór duży, ceny konkurencyjne.
Żadna z moich piwonii nie zmarzła. Początkowo robiłam im kopczyki, tak jak u róż. W tym roku, ze względu na ciepły styczeń (i możliwość zapoczątkowania wegetacji), zarzuciłam swoje piwonie trocinami, a potem dodatkowo śniegiem - pod taką pierzynką nic im nie będzie.
Nie mam zbyt wiele zdjęć swoich piwonii, ale prezentuję żółtą:
i pierwsze (nieco rachityczne) kwiatki białej, drugi rok po posadzeniu, ma prawo:
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11715
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Madziu też mam żółtą,ale u mnie jeszcze nie kwitła,czekam na wiosnę na nią
- lilija
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 6 sty 2014, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Witam serdecznie. Na wiosnę muszę przesadzić 7 letnią piwonię wielkości 1 metra. Czy ktoś przesadzał i może mi coś doradzić?
pozdrawiam,Ania
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 732
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Ja przesadzałam 8 lat temu duży krzew ok. 15 letni. Przesadzanie było z przystankami, bo najpierw byli ludzie do wykopania i przewiezienia ze starego ogrodu, a później kształtowanie rabat i sadzenie w nowym. Jakieś 2-3 tygodnie wykopane rośliny, w tym i piwonia krzewiasta na płachtach i folii stały i czekały na posadzenie na właściwych rabatach. Żadna nie padła, były podlewane i nic więcej.
ania1590
- lilija
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 6 sty 2014, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Bardzo dziękuję.Jestem pocieszona, że może uda nam się jej nie zmarnować.
pozdrawiam,Ania