Czereśnia - cięcie
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Cztery czereśnie wykopałem, gdy po pięciu latach formowania korony wrzecionowej zacieniły mi pół działki. Teraz formowałbym na krzewy hiszpańskie do 2-2,5m wysokości.
Nie czuję się ekspertem, ale na chłopski rozum to w słoneczny dzień skróciłbym do 1m najgrubszy pęd, pozostałe dwa pionowe skróciłbym do 1/3 długości. Dolny poziomy wyciąłbym w całości.
Nie czuję się ekspertem, ale na chłopski rozum to w słoneczny dzień skróciłbym do 1m najgrubszy pęd, pozostałe dwa pionowe skróciłbym do 1/3 długości. Dolny poziomy wyciąłbym w całości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Dzięki,
Tak zrobię.
Muszę poczytać o tych krzewach hiszpańskich , co to takiego .
Tak zrobię.
Muszę poczytać o tych krzewach hiszpańskich , co to takiego .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
https://www.ho.haslo.pl/article.php?id= ... 3&numer=12
To jest bardzo dobry pomysł. Tak właśnie próbuję zrobić z Bladoróżową, wkurzyła mnie bo rośnie w górę jak wieżowiec. Przycięłam ją w czwartek, jeszcze muszę poprawić. Młodziutka, jeszcze nie będzie kwitnąć a szaleje ze wzrostem.
To jest bardzo dobry pomysł. Tak właśnie próbuję zrobić z Bladoróżową, wkurzyła mnie bo rośnie w górę jak wieżowiec. Przycięłam ją w czwartek, jeszcze muszę poprawić. Młodziutka, jeszcze nie będzie kwitnąć a szaleje ze wzrostem.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Muszę to kilka razy przeczytać, żeby załapać
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 26 lut 2021, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Mi ten system wygląda po prostu na prowadzenie drzew z nisko osadzoną koroną pucharową bez dominacji przewodnikowej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Tak wygląda, i trzeba to zacząć robić na okulancie. A ja taką pucharową koronę robić chcę na bladoróżowej , która teraz zaczyna trzeci roczek a pieniek będzie miał około 1 metra. Wszystkie drzewka chcę mieć w miarę niskie. Bo to ani jak opryskać, ani owoce pozrywać
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Ja swoje będę chciała tak przyciąć po owocowaniu.
Widzę sporo pąków kwiatowych, albo jak zacznie kwitnąć , to wtedy skórce gałązki
Drzewko ma 3 konarki.
Tą boczną pionową już obcięłam.
Asia
Widzę sporo pąków kwiatowych, albo jak zacznie kwitnąć , to wtedy skórce gałązki
Drzewko ma 3 konarki.
Tą boczną pionową już obcięłam.
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Asiu, dziś pooglądałam Lapinsa i Bladorózową, Lapins miał trzy konarki i przewodnik. Przewodnik usechł, więc go wycięłam i te pozostałe trzy przycięłam na 1 metr od pnia. Dokładnie to samo miałam z drugą. Też zostawiłam konarki na 1 metr od pnia, one jeszcze nie będą kwitnąć. I zrobię tak niby na wzór hiszpański, tylko to nie będzie krzew. Taka forma - puchar.
Nie wiem ile mają Twoje gałązki, ja bym uharatała o połowę. Ten bajzel za płotem to jakiś kompostownik ? Tam chyba wylęgarnia ślimaków, to samo co i u mojego sąsiada.
Nie wiem ile mają Twoje gałązki, ja bym uharatała o połowę. Ten bajzel za płotem to jakiś kompostownik ? Tam chyba wylęgarnia ślimaków, to samo co i u mojego sąsiada.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - cięcie
Ja bym ucięła ze 30 cm, bo wyrosną takie baty, chyba też nie chcesz wielkiego drzewa?
Niskie łatwiej kontrolować.
Niskie łatwiej kontrolować.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czereśnia - cięcie
No właśnie nie chce .
Potem problem z pielęgnacją .
Oki obetnę , tak jak radzisz.
Nie chciałam za krótkich zostawić, a i tak na tych komarkach nie ma kwiatków .
Są poniżej na rozwidleniu.
Potem problem z pielęgnacją .
Oki obetnę , tak jak radzisz.
Nie chciałam za krótkich zostawić, a i tak na tych komarkach nie ma kwiatków .
Są poniżej na rozwidleniu.